[Warszawa] Przetargi MZA

[pmaster]

Cośtam ma, podobno te chińskie baterie jakichś atestów nie mają. A to rzekomo dość niebezpieczna sprawa.

[Przemek]

No te argumenty są równie mocne, co argumenty Solarisa "Podobno", "być może", "Słyszałem, że...."

[TLG]

Zielony jamnik zaczął kąsać. Powinien jednak pamiętać, że Chińczycy mają bardzo zróżnicowany w tym kontekście jadłospis

[Shadi]

Są już kolejne nowinki w sprawie elektrycznego przetargu MZA:
Po pierwsze mamy odpowiedź BYD'a:
http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Samoc ... 39303.html
Oświadczenie samego MZA:
http://www.mza.waw.pl/aktualnosci.php?i=98&c=32&l=1
Co o tym myślicie? Ja nie chciałbym chińskich elektrobusów w Warszawie (wprowadzenie kolejnej po Solbusie i Mercedesie marki oraz wątpliwa jakość chińczyków) ale argument o zakazie wykluczania dostawców z danego kraju jest raczej nie do podważenia.

[Amalio]

Ale im doje**li tą odpowiedzią. Brawo!

wątpliwa jakość chińczyków

Wątpliwa jakość, bo chińskie czy wątpliwa jakość, bo masz im coś konkretnego do zarzucenia

[Shadi]

Wątpliwa jakość bo w świecie krąży stereotyp o takowej u chińczyków, a nie spotkałem się w moim życiu jeszcze z niczym chińskim, co by go obaliło.

[Amalio]

Wątpliwa jakość bo w świecie krąży stereotyp o takowej u chińczyków, a nie spotkałem się w moim życiu jeszcze z niczym chińskim, co by go obaliło.

Czyli Ty jesteś złodziejem i pijakiem, bo jesteś Polakiem

BYD jest znacznie powyżej oczekiwań i co najlepsze, to jeżeli już ktoś miałby być czymś rozczarowany, to Chińczycy nami, bo byli zaskoczeni kiepskim stanem naszych dróg (na co faktycznie ich autobus nie do końca był przygotowany).

Ale jeżeli umknęło to Twojej uwadze, to Chiński Qoros 3 został jakiś czas temu uznany za najbezpieczniejszy samochód testowany przez Euro NCAP.

Ogólnie pozwolę sobie jeszcze na taką dygresję, że dla Nas Chiny kojarzą się tak a nie inaczej, bo Chiny żyją z eksportu szajsu na cały świat. To wcale nie znaczy, że sami nie dysponują lepszą technologią.

[J-31]

Trzeba przyznać, że reakcja MZA jest znacznie lepsza i lepiej przygotowana, niż tego faceta, który reprezentuje BYD-a. Chyba też zbyt emocjonalnie do tego podszedł, podobnie jak SB&C

[Shadi]

Ja nie śledzę nowinek ze świata samochodów. Masz rację jeżeli chodzi o zasadność mojego uprzedzenia. Wycofuje się z tego. Widziałem również dyskusję na poprzednich stronach i zwalczanie takowych niemerytorycznych argumentów, czy może lepiej to nazwać "powodami". W sensie ogólnym, a nie w żadnym konkretnym przypadku bym był za tym jednak, by jakie by nie było kogoś zdanie płytkie, by je szanować, zwłaszcza że na tym forum my o niczym nie decydujemy co będzie i że w wielu miejscach może się takowa dyskusja zdarzać, a to forum też jakoś szczególnie "elitarne" nie jest.

[Auper]

Co do zaawansowania Chin, tam już maglevy śmigają, a nasz fantastyczny zachód no to nie ma co gadać...

[Biały]

"Autobus BYD posiada zestaw baterii żelazowo-litowo-fosforanowych". To faktycznie brzmi bardzo ekologicznie
Zresztą po co warszawiakom ekologiczne autobusy skoro mają system Veturilo

[pmaster]

Masz rację, to jest bardzo nieekologiczne. A masz jakiś pomysł, czym to zastąpić? Jeśli tak, to napisz na PW - obiecuję, że z zysków z dalszego jego upublicznienia opłacę KMF serwer do końca świata i dwa dni dłużej, tak żeby można było w temacie zashoutboxowym napisać ,,była WOŚP i nie ma WOŚP, trochę szkoda".

Zresztą po co warszawiakom ekologiczne autobusy skoro mają system Veturilo

Żebyś miał się o co spytać.

[TLG]

Dziewczęta, nie drapcie się.
Biały ma w kontekście globalnym sporo racji sugerując, że zakup elektrycznych autobusów to ekologiczne złudzenie. Zarówno produkcja wcale ekologiczna nie jest (być może jest znacznie bardziej obciążająca dla środowiska niż produkcja klasycznych diesli) to i za X lat, kiedy MZA postanowi się pożegnać z tymi elektrykami ich likwidacja będzie problematyczna. Co więc przeważa? Oczywiście ekonomia. Pisałem o tym już wcześniej: mamy do czynienia z eksperymentem. Po kilku tygodniach testów tak na prawdę nie wiadomo czy i kiedy ten zakup się zamortyzuje, jak będzie wyglądać normalna eksploatacja tego rozwiązania, czy jest sens je wdrażać na większą skalę. Wiadomo, że władze Warszawy robią dużo, by znaleźć alternatywę dla rozwoju sieci tramwajowej poprzez forsowanie metra za wszelką cenę i właśnie autobusów. Hybrydy nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań (co było do przewidzenia), pora na autobusy elektryczne.

[J-31]

Skandalu ciąg dalszy. Najwyraźniej ludziom z SB&C nie wystarczyło napisać i opublikować tekstu pełnego oskarżeń w stosunku do MZA - chodzi o ostatni przetarg na 10 autobusów elektrycznych - więc trzeba było użyć telewizji. Telewizja ma większą siłę rażenia

Jeśli ktoś z Was oglądał dzisiejsze wieczorne wydanie Faktów w TVN, to dowiedział się jakąż to wielką krzywdę zrobiły MZA polskiemu przemysłowi motoryzacyjnemu - a szczególnie firmie Solaris Bus & Coach. Wybrano "tanią chińską tandetę" - tylko dlatego, że była tania. Natomiast nie wybrano marki, która liczy się w Europie i Emiratach Arabskich, firmy z takim potencjałem i jakością - znanej firmy z Bolechowa

Ciekawy jestem na co liczyli ludzie z SB&C, że MZA natychmiast zmieni zdanie i kupią jednak Solarisy, bo sprawą zajęła się TV ?

[Szymon]

Też oglądałem, też się uśmiałem

Ciekawe co powie KIO, bo Solaris zapowiedział, że złoży tam odwołanie.

[Przemek]

Reportaż stronniczy i pobieżny, jak na tą telewizję przystało - tu nie jestem zdziwiony, bo to standard Bardziej jednak bym chciał posłuchać pełnej wypowiedzi p. Furgalskiego odnośnie tego przetargu, bo wypowiedź została wyrwana z kontekstu.

[ppln]

Mnie w tym reportażu zaniepokoiło stwierdzenie przedstawiciela BYD że korzystają z wielu własnych części. Bo o ile to pomaga obniżyć ceny, o tyle może się okazać, że żeby naprawić głupie rozbite okno, wyrwaną poręcz albo zniszczone krzesełko trzeba będzie zamawiać części z Chin (a w kwadrans ich przecież nie przywiozą). Zaletą Solarisa jest to, że większość części "nadwoziowych" prawdopodobnie już jest gdzieś w magazynach MZA.

Z drugiej strony fajnie będzie przejechać się taką egzotyką, więc mimo wszystko kibicuję Chińczykom

[pmaster]

Okno — wstawi się pleksę albo okno od Ikarusa, nie takie rzeczy się robiło
Poręcz — spawarka, kawał rury (pewnie ikarusowe też się gdzieś walają, a jak nie to kupi się rurę wodkan w Liroyu Mirlinie) i załatwione
Krzesełko — od Neoplana powinno pasować, jak nie to się wymyśli jakiś płaskownik. Nawet nie będzie zbytnio widać, bo można dobrać takie z warszawską tapicerką.
Co ty, w RFN jesteś?

[Przemek]

Mnie w tym reportażu zaniepokoiło stwierdzenie przedstawiciela BYD że korzystają z wielu własnych części. Bo o ile to pomaga obniżyć ceny, o tyle może się okazać, że żeby naprawić głupie rozbite okno, wyrwaną poręcz albo zniszczone krzesełko trzeba będzie zamawiać części z Chin (a w kwadrans ich przecież nie przywiozą). Zaletą Solarisa jest to, że większość części "nadwoziowych" prawdopodobnie już jest gdzieś w magazynach MZA.

Niekoniecznie. W przypadku większego zamówienia koncern może otworzyć swoje przedstawicielstwo w Polsce i przy współpracy z przewoźnikiem, otworzyć autoryzowany serwis swoich pojazdów.

A już tak totalnie na marginesie: przykładem niech będzie SOR, które można serwisować w OSKP na bazie Sevibusa (autoryzowany serwis marki) a konsorcjum DLA-Sevibus jest jeśli dobrze pamiętam, przedstawicielem handlowym SOR Poland.

Zostawmy tę kwestię i wrócmy do tematu przetargów MZA

[pmaster]

W przypadku większego zamówienia koncern może otworzyć swoje przedstawicielstwo w Polsce i przy współpracy z przewoźnikiem, otworzyć autoryzowany serwis swoich pojazdów.

10 sztuk to większe zamówienie?

przykładem niech będzie SOR

SORów w Polsce niemało