Trakcja elektryczna w zimie

Tutaj dowiesz się o technice stosowanej w pojazdach komunikacji miejskiej Masz problem natury technicznej? Napisz tutaj.
Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Trakcja elektryczna w zimie

Post autor: u2w »

Nosiłem się z zamiarem założenia tego tematu praktycznie od pierwszych mrozów. Jednak ostatnie spadki temperatur zmobilizowały mnie do tego ostatecznie ;)
Jak powszechnie wiadomo w powietrzu istnieje pewna zawartość wody, która wraz z nastaniem temperatur ujemnych przyczepia się do różnych ciał stałych i każe się nazywać szadzią tudzież szronem. Jednym z takich lubianych przez zmrożoną wilgoć elementem są druty jezdne trakcji tramwajowej, trolejbusowej czy kolejowej. W takim wypadku następuje oszronienie siecia co za tym idzie pogorszenie kontaktu odbieraków prądu z trakcją. W Gdyni do niedawna jeszcze stosowano w takich wypadkach "przecieranie" sieci za pomocą wkładek żeliwnych przy pierwszych kursach. sposób ten nie jest zbyt skuteczny i nawet po kilkunastu kursach dalej występuje "spawanie" drutów. Najgorsze w tym jest to, że jest to bardzo uciążliwe, zwłaszcza dla pojazdów z rozruchem elektronicznym.
I tu czas w końcu na moje wścibskie pytania ;) . Czy i w jakim stopniu takie zjawiska występują w innych regionach kraju (klimat) :?: I jak sobie radzą z tym problemem przedsiębiorstwa komunikacyjne :?:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

u2w pisze:Czy i w jakim stopniu takie zjawiska występują w innych regionach kraju (klimat) :?: I jak sobie radzą z tym problemem przedsiębiorstwa komunikacyjne :?:
W Płocku raczej występują. Największe przedsiębiorstwa komunikacyjne radzą sobie z tym, nie użytkując taboru zasilanego z trakcji.

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

plocmaster pisze:Największe przedsiębiorstwa komunikacyjne radzą sobie z tym, nie użytkując taboru zasilanego z trakcji.
Jak w miastach średnich i małych mogą być "największe przedsiębiorstwa komunikacyjne" :?: :lol:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Największe w tychże miastach. Poza tym Płock to metropolia, a nie „średnie miasto” :diabeł:
¯e nie wspomnę o Gąbinie… :rotfl:

Punkt 5a regulaminu brzmi: Nie masz nic konkretnego do napisania, nie pisz wcale.
Punkt 5l: W tematach toczy się wyłącznie dyskusja związaną z nazwą wątku.
Powyższe uwagi odnoszą się do Twoich obu postów w tym wątku. Początkowo zareagowałem żartobliwie, jednak widzę, że masz ochotę dalej toczyć wymianę zdań nie na temat.
mod. Thomas78

Robson

Post autor: Robson »

W Gorzowie wymyślili ze motorniczowie mają nocne dyżury i jeżdżą helmutem a także występują całodobowe dyżury na zmianę 4 mechaników na wypadek opadów śniegu.
Dziś udało mi się nawet fotkę zrobić :) http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/autobusy. ... 4&nr=80302

Kozik

Post autor: Kozik »

Aaa, to ten tuman śniegu, który mijałem kilkakrotnie na mieście to był pług.. Bo ja myślałem, że to jakieś tornado zasuwa po torowisku ;) Pierwszy raz widzialem to cacko w akcji. Co to znaczy, że helmut jadący za nim jechał "na popychu"? Czy jak enka zaniemagała to ją popychał?

Robson

Post autor: Robson »

No ten helmut jechał tak na wszelki wypadek jakby eNka nie dała rady;) Ale tornado niezłe jest wzbudzane przez tą pługo-"piaskarkę" ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Trakcja elektryczna w zimie

Post autor: J-31 »

u2w pisze:Jednym z takich lubianych przez zmrożoną wilgoć elementem są druty jezdne trakcji tramwajowej, trolejbusowej czy kolejowej. W takim wypadku następuje oszronienie siecia co za tym idzie pogorszenie kontaktu odbieraków prądu z trakcją. (...)
Pamiętam, kiedy jeszcze jeździły z Warszawy do Piaseczna trajtki, był to poważny problem. Szczególnie w latach 90-tych. Unieruchomione trolejbusy odcholowywano do zajezdni a obsługę linii 51 przejmowały autobusy, naprędce zbierane z całej Warszawy.

Zastanawiałem się wtedy, jak to robią Rosjanie. Przecież tam cały rok, również w czasie największych śnieżyc, mrozów też jeżdżą trolejbusy. I jeżdżą normalnie. :mruga:

Co do sieci tramwajowej. TW radzą sobie i to nawet skutecznie. ;)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

Zima dała się we znaki także w Łodzi:
Express Ilustrowany pisze: Mróz spowodował też - ok. godz. 7 - zerwanie sieci trakcyjnej nad al. Mickiewicza na wysokości ul. Łąkowej. Mieszkańcy Retkinii zostali odcięci od centrum miasta. Zanim MPK uruchomiło komunikację zastępczą i pasażerowie tramwajów zorientowali się, że ich pojazdy nie pojawią się jak co dzień na przystankach panował spory chaos. (...)
Kilkadziesiąt minut później zerwała się sieć trakcyjna w Zgierzu. "11" i "46" kończyły z tego powodu trasę w Helenówku. Obie awarie udało się usunąć ok. godz. 13. (...)
Przyczyną było pęknięcie przewodów sieci trakcyjnej od mrozu.

Milenium

Post autor: Milenium »

W Panoramie wczoraj pokazywali GOP i jego problemy z Zimą,mroźnią Zimą.Popękały szyny tramwajowe,pokazywali 105N, która stała w miejscu z powodu mrozu.Współczułem troche pasażerą na przystanku (chyba na dworcu w Katowicach) , którzy spragnieni autobusu natrafili na Jelcza M11 z PKM Bytom jeżeli się nie myle :).

przemekk

Odszranianie sieci w Landskronie

Post autor: przemekk »

Nie byłem pewien czy napisać ten temat w dziale TECHNIKA, ale mam nadzieję, że piszę w dobrym miejscu. Surfując po internecie znalazłem zdjęcia Volkswagena. Ten pojazd służy do odszraniania sieci. Smaruje sieć jakąś substancją, żeby lód się na niej nie osadzał. Pojazd jest eksploatowany w Landkronie.
http://www.ltek.comernet.pl/ziutek/2005_59lande.jpg
http://www.ltek.comernet.pl/ziutek/2005_59landf.jpg

Przeczytaj sobie ogłoszenie na górze działu. Jeszcze raz zobaczę zdjęcie z innej strony - posypią się warny - i to z wysokią wartością :!: u2w
Ostatnio zmieniony 2007-01-10, 22:28 przez przemekk, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że on jest zasilany z tej sieci trolejbusowej :retard:

Awatar użytkownika
ep40
Posty: 1549
Rejestracja: 2006-05-14, 01:02
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ep40 »

Wydaje mi się, że nie. Bo gdyby jechał do odcinka sieci, na którym aktualnie nie ma prądu, to na przyjazd nie byłoby szans. No, chyba że miałby akumulatory, ale wątpię. Moim zdaniem ma silnik spalinowy :)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ep40 pisze:Wydaje mi się, że nie.
To żart był…

przemekk

Post autor: przemekk »

Już wiem co to jest. Ten wóz służy do odszraniania sieci. Smaruje sieć jakąś substancją, żeby lód się na niej nie osadzał. (Już zmieniłem pierwszy post)

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

No tak, a zapytam się jako maluczki z wsi bez trolejbusów czy w Gdyn<font color=red><b>ii</b></font> mają coś takiego :mruga:

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

7370 pisze:No tak, a zapytam się jako maluczki z wsi bez trolejbusów czy w Gdyni //pisownia mają coś takiego
Gdyńskie PKT nie posiada tego typu pojazdu. Do obsługi sieciowej wykorzystują 4 Stary 28 z lat 1978-1990.

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Gratuluję kolejnego genialnego wykładu prof. Adriana. Ile razy Ci trzeba powtarzać abyś się nie wypowiadał w sprawach o których nie masz bladego pojęcia :?: :!:
Warn.

Filip7370

Post autor: Filip7370 »

u2w pisze:Gratuluję kolejnego genialnego wykładu prof. Adriana. Ile razy Ci trzeba powtarzać abyś się nie wypowiadał w sprawach o których nie masz bladego pojęcia :?: :!:
Warn.
To oznascza że mają jakieś inne pojazdy do konserwacji sieci :?:

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Nie. W Gdyni nie istnieje żaden pojazd tego rodzaju. Sieć przeciera po prostu pierwszy trolejbus jaki pojawi się na danej trasie. Kiedyś stosowano nawet do tego celu specjalne wkładki żeliwne do zbieraków, zakładane specjalnie na taki pierwszy kurs.
Natomiast Stary (2x28, 200 i 1142 - lata '78-'96 a nie jak napisano wyżej) nie mają nic wspólnego z taką operacją.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika”