Seria pytań typu "co to, po co i ile"

Tutaj dowiesz się o technice stosowanej w pojazdach komunikacji miejskiej Masz problem natury technicznej? Napisz tutaj.
ppln

Post autor: ppln »

A jak zamarznie?

Już lepiej zrobić drobne przeróbki w komputerze :)

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Latem nie zamarznie, a na zimę znajdzie się z pewnością jakaś mrozoodporna i nieszkodząca silnikom substancja :P

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

Mibars pisze:A ja pociągne pytania o Trilexy - Dlaczego w niecie prawie nic o nich nie ma (tzn czy mają może jakąś bardziej ogólną nazwę nie będącą nazweą firmy, która je produkuje), oraz na czym polega ich "nienowoczesność"... póki co widze same plusy stosowania kilkuczęściowych felg...
Może dlatego, że ze względu na składanie samej felgi z kilku części mogą występować (albo i występują) wycieki powietrza, zwłaszcza w tych starych i sfatygowanych...?

[ Dodano: 2007-10-17, 14:56 ]
KKS pisze:Latem nie zamarznie, a na zimę znajdzie się z pewnością jakaś mrozoodporna i nieszkodząca silnikom substancja
Najlepiej nalać wody z zawartością pęcherza, skoro AdBlue ma podobny skład; i dodać trochę zimowego płynu do spryskiwacza, by nie zamarzło :P

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

PAFAWAG pisze:dodać trochę zimowego płynu do spryskiwacza, by nie zamarzło
Też o tym myślałem, tylko nie wiem, czy to nie zaszkodzi silnikowi.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

KKS pisze:Też o tym myślałem, tylko nie wiem, czy to nie zaszkodzi silnikowi.
To nie idzie do silnika.
BTW wyobraźcie taką scenę na pętli: kierowca wysiada z autobusu, otwiera wlew do AdBlue, wlewa doń zawartość 3 butelek z mineralką, a potem wkłada poskramiacza i oddaje mocz do zbiornika. Niezłe jaja…

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:BTW wyobraźcie taką scenę na pętli: kierowca wysiada z autobusu, otwiera wlew do AdBlue, wlewa doń zawartość 3 butelek z mineralką, a potem wkłada poskramiacza i oddaje mocz do zbiornika. Niezłe jaja…
W przypadku Citaro, driver miałby problem z poskramiaczem... wlew jest za wysoko. Musiałby kombinować ze stołkiem, lub jakimś "przedłużaczem" :retard:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

To się odleje przez węża

Mibars

Post autor: Mibars »

Wy tu o odlewaniu się do zbiornika AdBlue, a ja mam kolejne pytanie...

Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.

Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Mibars pisze:Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.

Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?
Ikarusy 280, oraz Ikarusy Zemuny IK160P, to trochę inna kategoria autobusów miejskich, niż obecnie produkowane.

Ja myślę, że jest to kwestia konstrukcji pojazdu - znane nam dzisiaj autobusy przegubowe, to głównie pojazdy z kategorii pchaczy - czyli silnik umieszczony w przyczepie.

Silnik + cały układ napędowy + inne elementy współpracujące z silnikiem = ciężar, który wymaga solidnego podparcia.

A zatem istnieje potrzeba zastosowania podwójnego ogumienia na trzeciej osi. To z kolei powoduje odstąpienie od pomysłu skrętnej trzeciej osi.

Jednakże możemy spotkać jeszcze pojazdy ze skrętną trzecią osią - są to niektóre trójczłonowce. ;)

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

Mibars pisze:
Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.
Inny nowszy - DAB 7/12-1800B ;)

Ja również bym chciał zadać pytanie, które dotyczy tego czegoś zcarnego:
Obrazek
Od ponad roku jeżdżę PKSami, ale nigdy się nie zastanawiałem nad tym co to jest. Czy jest to polskiej konstrukcji przycisk STOP :?:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Mibars pisze:Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?
Nie. Pchaczami jeździ się gorzej.

ppln

Post autor: ppln »

Amalio pisze:Od ponad roku jeżdżę PKSami, ale nigdy się nie zastanawiałem nad tym co to jest. Czy jest to polskiej konstrukcji przycisk STOP
A w czym to? W M11/120M takie na poręczach czasami są...

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Dawny przycisk "Na żądanie".
ppln pisze:A w czym to?
Właśnie. Lampy ikarusowskie, ale sufit...

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

u2w pisze:Dawny przycisk "Na żądanie".
Dzięki :) Dobrze wiedzieć ;)
u2w pisze:
ppln pisze:A w czym to?
Właśnie. Lampy ikarusowskie, ale sufit...
Jest to sufit bieda wersji Autosana H10 ;)
ppln pisze:W M11/120M takie na poręczach czasami są...
Wow nigdy nie widziałem. No, ale co się dziwić - czarna poręcz plus czarny przycisk...
Tak samo jest w PR110D.

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

No to odświeżę temat :)

W czasie DTP wystawiono wagony muzealne. Chyba większość z nich miała nad miejscem do siedzenia/stania w kabinie motorniczego pewien przyrząd, którego funkcji nie udało mi się odgadnąć.
Była to wystająca z sufitu wajcha w kształcie odwróconej litery T.

Ktoś może wie, do czego to służy?...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

PAFAWAG pisze:W czasie DTP wystawiono wagony muzealne. Chyba większość z nich miała nad miejscem do siedzenia/stania w kabinie motorniczego pewien przyrząd, którego funkcji nie udało mi się odgadnąć.
Była to wystająca z sufitu wajcha w kształcie odwróconej litery T.
Rzuć jakimś zdjęciem lub podaj typ pojazdu... ;)

... zaraz, czy Masz może na myśli kabinę motorniczego np. w N-kach ? Bo one rzeczywiście mają takie pokrętło w kształcie litery T. ;)

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

J-31 pisze:... zaraz, czy Masz może na myśli kabinę motorniczego np. w N-kach ? Bo one rzeczywiście mają takie pokrętło w kształcie litery T.
Właśnie o to chodzi ;)
Stodwójka chyba też to ma ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

PAFAWAG pisze:Stodwójka chyba też to ma ;)
Nie jestem pewny, ale chyba nie. Po prostu mają to starsze wagony. ;)

No a co to jest to powinien był odpowiedzieć TLG. Ja mogę przypuszczać, że to jest element związany z jazdą wagonu. Byłem świadkiem - jadąc eNką - jak w czasie jazdy, doszło do zwarcia, wagon zatrzymał się i motorniczy by móc kontynuować jazdę, musiał to przekręcić :]

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Pewnie hebel, czyli główny wyłacznik prądu

BF201

Post autor: BF201 »

prawdopodobnie chodzi Wam o:
http://www.mlyniec.gda.pl/~mach/4N.htm pisze:wyłącznik nadmiarowy, zamontowany na suficie przy pulpicie. Wyłącza napięcie, gdy dozwolona wartość prądu rozruchowego zostanie przekroczona (zbyt dynamiczny rozruch). Za pomocą widocznej korby można ponownie załączyć napięcie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika”