Seria pytań typu "co to, po co i ile"
Może dlatego, że ze względu na składanie samej felgi z kilku części mogą występować (albo i występują) wycieki powietrza, zwłaszcza w tych starych i sfatygowanych...?Mibars pisze:A ja pociągne pytania o Trilexy - Dlaczego w niecie prawie nic o nich nie ma (tzn czy mają może jakąś bardziej ogólną nazwę nie będącą nazweą firmy, która je produkuje), oraz na czym polega ich "nienowoczesność"... póki co widze same plusy stosowania kilkuczęściowych felg...
[ Dodano: 2007-10-17, 14:56 ]
Najlepiej nalać wody z zawartością pęcherza, skoro AdBlue ma podobny skład; i dodać trochę zimowego płynu do spryskiwacza, by nie zamarzłoKKS pisze:Latem nie zamarznie, a na zimę znajdzie się z pewnością jakaś mrozoodporna i nieszkodząca silnikom substancja
To nie idzie do silnika.KKS pisze:Też o tym myślałem, tylko nie wiem, czy to nie zaszkodzi silnikowi.
BTW wyobraźcie taką scenę na pętli: kierowca wysiada z autobusu, otwiera wlew do AdBlue, wlewa doń zawartość 3 butelek z mineralką, a potem wkłada poskramiacza i oddaje mocz do zbiornika. Niezłe jaja…
W przypadku Citaro, driver miałby problem z poskramiaczem... wlew jest za wysoko. Musiałby kombinować ze stołkiem, lub jakimś "przedłużaczem"plocmaster pisze:BTW wyobraźcie taką scenę na pętli: kierowca wysiada z autobusu, otwiera wlew do AdBlue, wlewa doń zawartość 3 butelek z mineralką, a potem wkłada poskramiacza i oddaje mocz do zbiornika. Niezłe jaja…
Wy tu o odlewaniu się do zbiornika AdBlue, a ja mam kolejne pytanie...
Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.
Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?
Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.
Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?
Ikarusy 280, oraz Ikarusy Zemuny IK160P, to trochę inna kategoria autobusów miejskich, niż obecnie produkowane.Mibars pisze:Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.
Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?
Ja myślę, że jest to kwestia konstrukcji pojazdu - znane nam dzisiaj autobusy przegubowe, to głównie pojazdy z kategorii pchaczy - czyli silnik umieszczony w przyczepie.
Silnik + cały układ napędowy + inne elementy współpracujące z silnikiem = ciężar, który wymaga solidnego podparcia.
A zatem istnieje potrzeba zastosowania podwójnego ogumienia na trzeciej osi. To z kolei powoduje odstąpienie od pomysłu skrętnej trzeciej osi.
Jednakże możemy spotkać jeszcze pojazdy ze skrętną trzecią osią - są to niektóre trójczłonowce.
Inny nowszy - DAB 7/12-1800BMibars pisze:
Ikary 280 i Jelcze ogórki przegubowe miały skrętne koła w drugim członie, nie znam żadnego nowszego autobusu z takim rozwiązaniem.
Ja również bym chciał zadać pytanie, które dotyczy tego czegoś zcarnego:
Od ponad roku jeżdżę PKSami, ale nigdy się nie zastanawiałem nad tym co to jest. Czy jest to polskiej konstrukcji przycisk STOP
Nie. Pchaczami jeździ się gorzej.Mibars pisze:Czy jednak bede miał racje jak powiem, że skrętne koła w przegubie w nowoczesnych autobusach zostały zastapione przez przesunięcie osi w członie B bliżej jego środka, oraz poprzez odsunięcie punktu zgięcia od środkowej osi? Czy też jednak przyczepa ma tendencje do jazdy ciaśniej, od osi środkowej?
Dzięki Dobrze wiedzieću2w pisze:Dawny przycisk "Na żądanie".
Jest to sufit bieda wersji Autosana H10u2w pisze:Właśnie. Lampy ikarusowskie, ale sufit...ppln pisze:A w czym to?
Wow nigdy nie widziałem. No, ale co się dziwić - czarna poręcz plus czarny przycisk...ppln pisze:W M11/120M takie na poręczach czasami są...
Tak samo jest w PR110D.
No to odświeżę temat
W czasie DTP wystawiono wagony muzealne. Chyba większość z nich miała nad miejscem do siedzenia/stania w kabinie motorniczego pewien przyrząd, którego funkcji nie udało mi się odgadnąć.
Była to wystająca z sufitu wajcha w kształcie odwróconej litery T.
Ktoś może wie, do czego to służy?...
W czasie DTP wystawiono wagony muzealne. Chyba większość z nich miała nad miejscem do siedzenia/stania w kabinie motorniczego pewien przyrząd, którego funkcji nie udało mi się odgadnąć.
Była to wystająca z sufitu wajcha w kształcie odwróconej litery T.
Ktoś może wie, do czego to służy?...
Rzuć jakimś zdjęciem lub podaj typ pojazdu...PAFAWAG pisze:W czasie DTP wystawiono wagony muzealne. Chyba większość z nich miała nad miejscem do siedzenia/stania w kabinie motorniczego pewien przyrząd, którego funkcji nie udało mi się odgadnąć.
Była to wystająca z sufitu wajcha w kształcie odwróconej litery T.
... zaraz, czy Masz może na myśli kabinę motorniczego np. w N-kach ? Bo one rzeczywiście mają takie pokrętło w kształcie litery T.
Nie jestem pewny, ale chyba nie. Po prostu mają to starsze wagony.PAFAWAG pisze:Stodwójka chyba też to ma
No a co to jest to powinien był odpowiedzieć TLG. Ja mogę przypuszczać, że to jest element związany z jazdą wagonu. Byłem świadkiem - jadąc eNką - jak w czasie jazdy, doszło do zwarcia, wagon zatrzymał się i motorniczy by móc kontynuować jazdę, musiał to przekręcić
prawdopodobnie chodzi Wam o:
http://www.mlyniec.gda.pl/~mach/4N.htm pisze:wyłącznik nadmiarowy, zamontowany na suficie przy pulpicie. Wyłącza napięcie, gdy dozwolona wartość prądu rozruchowego zostanie przekroczona (zbyt dynamiczny rozruch). Za pomocą widocznej korby można ponownie załączyć napięcie.