Wysokość fotela a widoczność
-
Lopez
Po prostu kierowca siedzi nisko - tak jak na przykład w Neoplanie N40xx (np. w N4020). A jednocześnie układ jest taki, że jak odwróci głowę w prawo, to widoczność z prawej strony ma przez skrzydła pierwszych drzwi... a ponieważ wałbrzyskiego autobusy jeżdżą zatłoczone, to ludzie w tych drzwiach stoją...Lopez pisze:Nie rozumiem o co chodzi z tym "zatoczeniem".
... czyli zasłaniają kierowcy widoczność
To jest wersja oficjalna, a teraz wersja tłumacza z Polish Translation Group
(PL): "Nisko umieszczony fotel daje kierowcy spore możliwości, ale naszych warunkach, jak kierowca się zatacza, to nic nie widzi przez pół drogi."irisbus pisze:za nisko umieszczony fotel kierowcy - przy naszym zatoczeniu w połowie drogi już by nic nie widział
Nie rozumiem o co chodzi z tym "zatoczeniem".
O zatłoczenie chodziłoJ-31 pisze:Po prostu kierowca siedzi nisko - tak jak na przykład w Neoplanie N40xx (np. w N4020). A jednocześnie układ jest taki, że jak odwróci głowę w prawo, to widoczność z prawej strony ma przez skrzydła pierwszych drzwi... a ponieważ wałbrzyskiego autobusy jeżdżą zatłoczone, to ludzie w tych drzwiach stoją...Lopez pisze:Nie rozumiem o co chodzi z tym "zatoczeniem".
... czyli zasłaniają kierowcy widoczność
To jest wersja oficjalna, a teraz wersja tłumacza z Polish Translation Group
(PL): "Nisko umieszczony fotel daje kierowcy spore możliwości, ale naszych warunkach, jak kierowca się zatacza, to nic nie widzi przez pół drogi."irisbus pisze:za nisko umieszczony fotel kierowcy - przy naszym zatoczeniu w połowie drogi już by nic nie widział
-
Bartek
W sumie racja z tym fotelem, ale jaki pisałeś w Neoplanie jest tak samo. W Mielcu pełne autobusy są tylko rano, popołudniu i na ostatnich kursach po 22, więc nie będzie tak źle 
Autobus już dziś miał wyjechać na II zmianę, lecz R&G nie zdążyło zamontować całego sprzętu i na wyjazd musimy poczekać do poniedziałku 
Autobus już dziś miał wyjechać na II zmianę, lecz R&G nie zdążyło zamontować całego sprzętu i na wyjazd musimy poczekać do poniedziałku 
-
ppln
R&G to w ogóle ma dość ospały serwis. Do poprawnego ustawienia sterownika (jakby nie mieli na to pół roku, kiedy tramwaje stały) potrzebne im było aż 15 minut postoju na pętli, przy czym to ustawienie zakładało chyba tylko wbicie wzorców na bilety i ustawienie współczynników imp/km (co, jeśli to robili wcześniej, a robili, nie powinno zająć więcej niż 3-10 minut)pr110 pisze:lecz R&G nie zdążyło zamontować całego sprzętu i na wyjazd musimy poczekać do poniedziałku