Dodatkowe wyświetlacze w pojazdach komunikacji miejskiej

Tutaj dowiesz się o technice stosowanej w pojazdach komunikacji miejskiej Masz problem natury technicznej? Napisz tutaj.
wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Dodatkowe wyświetlacze w pojazdach komunikacji miejskiej

Post autor: wlocek369 »

Czy w waszych miastach na pojazdach są wyświetlane/podawane numery brygad ?

Dodatkowe informacje mile widziane w temacie:
- Linia z największą i najmniejszą liczbą brygad oraz jej fizyczny numer (jeżeli ostatni numer nie pokrywa się z liczbą brygad)

- Gdzie jest umieszczany na/w pojeździe.
- Czy jest samodzielna tabliczka/wyświetlacz dla brygady czy połączony z nr linii jak np.: w Krakowie.
itp.


U mnie we Włocławku sprawa przedstawia się tak:
Linią z największą liczbą brygad jest 17 posiada ich 8 natomiast linią z najmniejszą liczbą brygad była linia 22 (już nie istnieje) posiadała tylko 2 własne oraz pojedyncze kursy wykonywane przez brygady innych linii.

Ciekawostką była linia nr 6 (też już nie istnieje) która mimo że posiadała 3 brygady to najwyższy nr brygady jaki był używany to 9 w praktyce było to zaznaczenie że linia nr 6 kursuje w mieście trasą linii 9.
Inną ciekawostką są przypadki gdy 2 pojazdy na tej samej linii posiadają ten sam numer brygady.


we Włocławku żaden z pojazdów nie posiada osobnego wyświetlacza brygady ani zintegrowanego z wyświetlaczem linii. Jedynie kilka (6) pojazdów posiada osobne wyświetlacze linii (te obok środkowych drzwi) Nr brygady występuje jedynie w służbowych rozkładach jazdy jako zapis X.Y na górze arkusza.
Ostatnio zmieniony 2013-11-27, 16:23 przez wlocek369, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

Na każdej linii we Wrocławiu, która jest organizowana, czy to przez Urząd Miejski Wrocławia, czy to przez gminę ościenną a posiada numer linii, jest wymagane zamieszczenie nr brygady, zazwyczaj na przedniej szybie, lub na jej bocznej krawędzi od strony drzwi, bądź jak to jest w tramwajach - w specjalnym klaserze od strony drzwi.

Nie stosuje się wyświetlaczy brygadowych w MPK a już tym bardziej na liniach na które organizuje się przetargi dla ajentów, bo tam czynnikiem decydującym o wyborze danego przewoźnika jest zawsze cena oferty.

Co do nr brygad to nr od 21 do 29 stosuje się dla rozróżnienia wyjazdów na linie nocne. Najwyższy nr jaki został odnotowany we Wrocławiu nie jest dokładnie znany, ale na pewno wiele razy trafił się nr wyższy od 29 dla linii dziennej.

Ja sam pamiętam dodatek - linię 73 br. 66 która z pewnych nieznanych przyczyn była dodatkiem do innej brygady linii 11, która wyjeżdżała z zajezdni chwilę po zjeździe linii 11, prawdopodobnie po to, żeby niepotrzebnie nie zwiększać obsługi na kilkugodzinne zadania przewozowe.

Awatar użytkownika
TranslatorPS
Posty: 282
Rejestracja: 2007-10-02, 21:05
Lokalizacja: PL-WR,KR,KSU/IE-G

Post autor: TranslatorPS »

W Radomiu brygada jest zapisywana wzorcem linia-brygada, tak jak w Krakowie, Wrocławiu czy Gdyni - przy czym brygada zawsze ma dwie cyfry, więc wygląda to dla przykładu 3-01.
W Radomiu nie stosuje się żadnych tabliczek z numerami za szybami - żadnego NR na codzień ztcw w końcu nie mamy. Natomiast jest sposób na znalezienie numeru brygady bez patrzenia w kursówkę - mianowicie za przednią szybą jest nadajnik systemu LASON, do którego wkłada się klucze, na których jest naklejka z numerem.

Jeśli chodzi o ekstremy numeryczne, obecnie ztcw żadna linia nie ma jednej brygady samej sobie w DP - faktycznie, linia zastępcza Z6 ma jedną brygadę (tylko w DP zresztą), ale jest to łączenie Z23-04+Z6-01. W soboty, niedziele i święta natomiast już mamy takie cuda - 16-01 i 26-01.
Natomiast nie jestem pewien drugiego końca, mianowicie największej ilości brygad. Linie 7 i 9 na 100% będą miały po minimum 13-14 brygad na codzień w DP - niestety, nie wiem ile dokładnie. Jeśli chodzi o pojedyńcze okazje, w tym roku na 100% musiała być brygada 4-26 pierwszego listopada.

Jak już pewnie zauważyliście, numery brygad łączonych są osobne dla każdej linii i połączone plusem. Przykłady z obecnego rozkładu to np. powyższe Z23-04+Z6-01, 13-08+3-06 czy 16-02+25-07.


EDIT:
Pozwolę sobie dodać, że z moich dotychczasowych obserwacji, formaty zapisu brygad wyglądają w Polsce tak (z dużych miast):
linia/brygada (bryg. liczbą arabską: 2/1): Bydgoszcz, Gdańsk, Kielce, Koszalin, KZK GOP, Legnica, Poznań, Puławy, Suwałki, Szczecin, Zielona Góra.
linia/brygada (bryg. liczbą rzymską: 2/I): Lublin.
linia-brygada (bryg. jednocyfrowa: 2-1): Wejherowo.
linia-brygada (bryg. dwucyfrowa: 2-01): Częstochowa, Gdynia, Kraków, MZKP, Radom, Słupsk, Wrocław.
linia.brygada (bryg. liczbą rzymską: 2.1): Warszawa (nowy zapis), widocznie Włocławek.
brygada/linia (bryg. liczbą rzymską: 1/2): Warszawa (stary zapis, ale wciąż popularny).
każda brygada ma osobny numer: Mielec, Przemyśl.
każda zmiana ma osobny numer (2 zmiany łączy się w jeden numer brygady, np. 133-134): Gorzów Wielkopolski (kreską), Kołobrzeg (ukośnikiem).
Jak jakiegoś miasta nie ma, najprościej na świecie nie wiem jak to tam wygląda (tj. nie widziałem kursówki :P ).
Ostatnio zmieniony 2013-11-10, 18:34 przez TranslatorPS, łącznie zmieniany 1 raz.

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

W Poznaniu jest sama brygada, elektroniczne wyświetlacze są na wszystkich tramwajach zmodernizowanych/zakupionych od 2005 a w autobusach pojawiły się pierwszy raz w dostawie z 2009 roku.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Warszawa jest dosyć dziwnym miastem pod tym względem, bo o ile stawia się na elektronikę w informacji, o tyle wyświetlacze na numery brygad znajdziemy tylko w tramwajach z PESY a także dwóch zmodernizowany składów typu Konstal 105N

:strzałka: http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=22963

Jednakże w kolejnych wagonach, które przeszły NGIII już się tego nie stosuje - i nadal pozostawia się zwykłe tabliczki z brygadówkami ;)

Co więcej MZA kupując nowe autobusy również nie zdecydowało się na elektroniczne tablice z numerem brygady - nadal są to zwykłe tabliczki ;)

Natomiast SKM Warszawa zamawia wszystkie nowe ezt-y z tablicami elektronicznymi, wyświetlającymi numery bygad. Są one widoczne w oknienkach bocznych w kabinie maszynisty ;)

Awatar użytkownika
Marcin N
Posty: 2832
Rejestracja: 2010-05-03, 11:23
Lokalizacja: Łaziska Górne

Post autor: Marcin N »

Takie elektroniczne brygadówki montuje się też w remontowanych właśnie 105tkach w TŚ.

Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Post autor: Coffee »

U nas zapis wygląda, ja w Radomiu: Linia-brygada (Jednocyfrowe brygady z poprzedzającym zerem).

Zasady działania brygad dzielą się na 2 grupy:
Autobusowe i Tramwajowe.
Tramwajowe działają w miarę normalnie: To znaczy, że każdy kolejny wóz/pociąg na linii ma kolejny numer (13-01, 13-02 itd.) i wszystkie jeżdżą przez większość dnia po kolei (nie dotyczy linii "50 i "52", gdzie brygady działają, jak autobusowe).
A autobusowe to już grubsza sprawa (nie pamiętam czy dokładnie tak jest, ale zasada na pewno ta):
Parzyste: (np. 124-04) to brygady "szczytowe", które robią w godzinach np. 7-13 i 16-21 z dużą przerwą po środku. Zazwyczaj takie brygady zjeżdżają w między szczycie do zajezdni lub stacjonują na którejś z końcówek.
Nieparzyste: (np. 164-15) to brygady całodniowe, bez przerwy w środku, ale z podziałem na zmianę A i B.

Najmniejszą ilość brygad autobusowych mają linie:
"101", "168", "214", "223", "230", "240", "243", "252", "260", "277", "278", "280", "285", "287", "297", "409" - 1 brygada.

Najmniejszą ilość brygad tramwajowych mają linie:
"16" - 3 brygady i "21" - 4 brygady.

Największą ilość brygad autobusowych mają linie:
"164" i "173" - 9 brygad.

Największą ilość brygad mają linie:
"50" - 27 brygad i 50 - 19 brygad.

Linia "100" - Jako jedyna nie posiada własnych brygad. Kursy wykonuje na niej brygada z linii "101".

Co do samych elektronicznych brygadówek: Starsze, działające pod R&G nie mają możliwości wybrać brygady innej linii, niż danej linii. Czyli mając łączenie 50-02, które robi dwa kółka na linii "20" na brygadówce będzie 20-xx (zazwyczaj w tedy ustawia się 20-52, gdzie "5" to linia "50", a "2" to brygada).
W NowaMedia też problem nie występuje.
Ostatnio zmieniony 2013-11-10, 17:33 przez Coffee, łącznie zmieniany 4 razy.

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: wlocek369 »

J-31 pisze:Warszawa jest dosyć dziwnym miastem pod tym względem, bo o ile stawia się na elektronikę w informacji, o tyle wyświetlacze na numery brygad znajdziemy tylko w tramwajach z PESY a także dwóch zmodernizowany składów typu Konstal 105N
A jak jest z rekordami jaka linia ma najwięcej brygad a jaki jest najwyższy używany numer brygady. Czy może wiesz jaką rozdzielczość (px) mają wyświetlacze brygady a jaką wyświetlacz linii (PESA 120Na)

Awatar użytkownika
TranslatorPS
Posty: 282
Rejestracja: 2007-10-02, 21:05
Lokalizacja: PL-WR,KR,KSU/IE-G

Post autor: TranslatorPS »

Coffee pisze:A autobusowe to już grubsza sprawa (nie pamiętam czy dokładnie tak jest, ale zasada na pewno ta):
Parzyste: (np. 124-04) to brygady "szczytowe", które robią w godzinach np. 7-13 i 16-21 z dużą przerwą po środku. Zazwyczaj takie brygady zjeżdżają w między szczycie do zajezdni lub stacjonują na którejś z końcówek.
Nieparzyste: (np. 164-15) to brygady całodniowe, bez przerwy w środku, ale z podziałem na zmianę A i B.
Przy czym linie nocne (zmiana C) są numerowane tak samo, jak linie tramwajowe, czyli bez rozróżnienia - sensu by to nie miało jednak :P
Coffee pisze:Największą ilość brygad mają linie:
"50" - 27 brygad i 50 - 19 brygad.
Literówki ;) 50 ma faktycznie 19 brygad (wg zasady parzystości lecą zresztą), natomiast 52 ma 28 brygad, przy czym zasada parzystości z autobusów jest złamana (52-05 jest łamane postojem, 3 kursy rano, 3 kursy popołudniu, natomiast 52-12 można na upartego nazwać całodzienną, wykonuje 5 kółek całych). Jeżeli w pełni policzyć, na 52 pojawia się 31 różnych pojazdów (łączenia z 14 rano i 62 wieczorem). ;)
wlocek369 pisze:A jak jest z rekordami jaka linia ma najwięcej brygad a jaki jest najwyższy używany numer brygady.
Pozwolę sobie, jako rozkładowiec, na to pytanie odpowiedzieć. Co do ilości brygad, trudno to określić, jednakże kojarzę linie, które mają spokojnie po 35 brygad, choć dużo z nich to pozarozkładowe wtyczki. W tym roku na Wszystkich Świętych na linię C09 wysłano min. 50 pojazdów (50 było planowo). 509 dla przykładu ma 25 brygad własnych + łączenie.
Natomiast z numerami już nie jest tak łatwo, z powodu osobnej numeracji brygad wieloliniowych (łączonych). Te zaczynają się od 50 (choć w tramwajach są też niższe liczby - osobiście spotkałem się z 9.42 czy 9.47, które to są łączeniami z linią 25, a przynajmniej były), a sięgają wysokich liczb - np. N02+156.205 lub 509+N13+N34+N13.247. Już chyba totalnym rekordem jest 160+N34+N61.262, gdzie oczywiście 262 jest numerem brygady. Oczywiście w tych przypadkach numer brygady nie jest żadną miarą - N34 ma siedem różnych brygad na sobie, wszystkie łączone.

Awatar użytkownika
Burmistrz
Posty: 119
Rejestracja: 2012-07-28, 16:31
Lokalizacja: Pcim Dolny

Post autor: Burmistrz »

Co do numerów brygad to linią z największą ilością brygad w Warszawie było...190 po katastrofie Smoleńskiej. Chyba nigdy nie pobito tego rekordu.

W większości miast zaś nie ma brygadówek w wozie. Czasem tylko oznacza się drugi autobus na trasie literą D, np. 3 i 3D, z czego D oznacza dodatek, ale to nie jest nigdzie oznaczone, tylko w służbowych rozkładach. Tak jest chyba w Ostródzie.

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

W Wałbrzychu brygady są, ale brygadówek podawanych do publicznej wiadomości nie ma, jeśli zaś chodzi o najwięcej i najmniej brygad to u nas linia 10 ma jedną brygadę, zaś najwięcej linia 2 - osiem brygad. Ciekawostką jest, że do niedawna linia 4 miała 0 brygad a jej parę kursów wykonywały inne linie.

Awatar użytkownika
zanzar
Ekspert
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: 2008-01-26, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: zanzar »

Jeszcze troszkę z innej beczki - nazewnictwa. Wiem, że w różnych miastach różnie się to nazywa choć poprawnie w literaturze określa się to tak:

Linia (rozkład jazdy linii) składa się z brygad. Czyli np. na linii kursują brygady: 3/1 i 3/2.

Pojazd ma zadanie. Zadanie może składać się z jednej brygady (np. 3/1) albo z wielu brygad (np. 3/2+1/1). W podanym przykładzie pierwszy pojazd kursuje tylko na linii 3 a drugi pojazd kursuje na linii 3 a potem przejeżdża na linię 1.

W Nowym Sączu dodatkowo w zadaniach pojazdu jak nie jest to linia całodzienna a np. kurs rano i kurs po południu znak "+" zastępuje się znakiem "-" oznaczającym przerwę. Czyli zadanie 3/2-1/1 to oznacza kursy rano na linii 3, następnie parogodzinną przerwę i kursy na linii 1.



A odnośnie samych brygadówek ciekawe oznaczenia swego czasu miał Kraków. Nie wiem czy stosują to nadal ale założenie było takie, że kończące się numerem nieparzystym były całodzienne a parzystym szczytowe. Pociągi rezerwowe miały skolei numery brygad na ponad 50.

Czyli na linii jeździły brygady: 1/1, 1/2, 1/3, 1/5 - czyli 3 brygady całodzienne (1/1, 1/3, 1/5) i jedna brygada szczytowa (1/2).

Pociągi rezerwowe to były np. R/51, R/52.

Nie wiem czy obecnie stosują jeszcze ten system.

Awatar użytkownika
TranslatorPS
Posty: 282
Rejestracja: 2007-10-02, 21:05
Lokalizacja: PL-WR,KR,KSU/IE-G

Post autor: TranslatorPS »

I znowu ja :D
Burmistrz pisze:Co do numerów brygad to linią z największą ilością brygad w Warszawie było...190 po katastrofie Smoleńskiej. Chyba nigdy nie pobito tego rekordu.
Owszem, 114 brygad, jeśli dobrze pamiętam z pewnych źródeł.
zanzar pisze:Linia (rozkład jazdy linii) składa się z brygad. Czyli np. na linii kursują brygady: 3/1 i 3/2.
Pojazd ma zadanie. Zadanie może składać się z jednej brygady (np. 3/1) albo z wielu brygad (np. 3/2+1/1).
Jako ciekawostkę techniczną podam dodatkowo, iż w tytule pliku .pdf (nie pomylić z nazwą pliku ;) ) generowanego przez BusMana można znaleźć właśnie "Zadanie" >> http://scr.hu/0hit/bcgyq . Dla balansu - zadanie łączone >> http://scr.hu/0hit/5phzj . Jednakże zgadzam się z w/w - będę musiał zmienić chyba coś na mojej stronie.
zanzar pisze:A odnośnie samych brygadówek ciekawe oznaczenia swego czasu miał Kraków. Nie wiem czy stosują to nadal ale założenie było takie, że kończące się numerem nieparzystym były całodzienne a parzystym szczytowe. Pociągi rezerwowe miały skolei numery brygad na ponad 50.
Czyli na linii jeździły brygady: 1/1, 1/2, 1/3, 1/5 - czyli 3 brygady całodzienne (1/1, 1/3, 1/5) i jedna brygada szczytowa (1/2).
Pociągi rezerwowe to były np. R/51, R/52. (...)
Tego systemu nie stosowano (ztcw) w tramwajach, natomiast w autobusach dziennych ma on miejsce, jak to zresztą @Coffee napisał kilka postów wyżej. Pociągi rezerwowe jednak się zgadzają, te są faktycznie numerowane od 51. Pomijając zapis - z kreską i dwucyfrową brygadą (1-01, 1-02, R-51, R-52, etc.), tak nawiasem, ale jest to już kwestia techniczna i dość wewnętrzna.

Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Post autor: Coffee »

zanzar pisze:Pociągi rezerwowe to były np. R/51, R/52.
Dodam, iż brygady rezerwowe były oznaczane według numerów zajezdni
tj: R-51 to pierwsza rezerwa z zajezdni Nowa Huta. (R-6x - Podgórze, R1x - Bieńczyce, R-2x - Wola Duchacka, R-4x - Płaszów i z już nieistniejącej zajezdni R-3x - Czyżyny)

Awatar użytkownika
Nikki
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 1237
Rejestracja: 2005-11-29, 23:38
Lokalizacja: Twierdza Wrocław
Kontakt:

Post autor: Nikki »

Kędzior pisze:Co do nr brygad to nr od 21 do 29 stosuje się dla rozróżnienia wyjazdów na linie nocne. Najwyższy nr jaki został odnotowany we Wrocławiu nie jest dokładnie znany, ale na pewno wiele razy trafił się nr wyższy od 29 dla linii dziennej.
Aktualnie na tramwajach mamy pomieszanie z poplątaniem, bo brygady zaczynają się od 1, do nawet 30 na niektórych liniach. Wiąże się to z połączeniem linii i przebierankami. Przykładowo linia 3 ma brygady do 10, a linia 5 od 11 do 19 lub 20, i obie przebierają się na Księżu, z jednej na drugą. Śmiesznie wypadają wobec tego rozkłady dla 2, 9 i 17, bo wszystkie przebierają się ze sobą, i "właściwe" 2 mają brygady od 1 do chyba 12 albo 13, potem są "właściwe" 17, a 9 zaczynają się od 21 do 30 :D 9-30 jest brygadą popołudniową, obsługiwaną przez zaj. Dąbie. Natomiast na innych liniach, gdzie brygady są tylko do 10 czy nieco dalej, także są przebieranki, i potem zdarzają się takie kwiatki, że na jednej linii jadą równocześnie np. dwie brygady 6. Oczywiście każda ma inny rozkład, ale jedna jest ta właściwa a druga przebierana z innej linii ;)

wlocek369
Posty: 278
Rejestracja: 2009-05-10, 19:37
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: wlocek369 »

U mnie w 6 SU10 (bo tylko tyle je ma) dodatkowy wyświetlacz linii ten na dole ma rozdzielczość 32x48 pkt.

Ktoś może zna rozmiary wyświetlaczy w warszawskich Swing-ach tzn wyświetlacza linii oraz brygady. na podstawie jednego ze zdjęć w sieci obstawiam że tutaj wyświetlacz linii ma rozdzielczość coś w okolicach wartości 48x64 pkt. może ktoś potwierdzi że tak jest lub zaprzeczy że tak nie jest. oraz poda rozdzielczość brygadówki.

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

Wg specyfikacji nowego przetargu MPK Wrocław, najnowszych 45 autobusów ma dostać wyświetlacze brygad.

ppln

Post autor: ppln »

A będą miały wszystkie inne możliwe wyświetlacze (długi tylny, po jednym długim bocznym na człon, mały lewy, choinka i diodowy wewnętrzny w każdym członie?) że inwestują w bajery?

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

Nie będzie długiego wyświetlacza z tyłu. Więcej wrocławscy użytkownicy napiszą we właściwym temacie.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

To może ja napiszę coś o Płocku, w którym nrów brygad nie ma ani na tabliczkach, ani na wyświetlaczach. Ale za to było coś innego.
Dość dawno temu, gdy jeszcze nie było KMF (ew. nie miałem tu konta) płoccy niedowidzący walczyli o wyraźniejsze numery linii na autobusach, podając Radom za przykład miasta, gdzie rozwiązano ten problem — pamiętam z tamtych czasów zdjęcie kartki A4 z wydrukowanym numerem linii przyklejonej w rogu przedniej szyby Neoplanosolarisa. Jakoś chyba w 2006 r. zaczęto umieszczać za szybą kwadratowe tabliczki z odblaskowymi cyframi (najpierw zielonymi, potem pojawiły się też żółte) a’la poznańska stopiątka — najpierw tylko na linii 19 (możnaby powiedzieć, że najważniejszej), potem na każdej. Tutaj przykład:
Obrazek
No, w sumie te pikselowce z jarzeniówami po bokach to specjalnie czytelne nie były. A w występujących wówczas w dużych ilościach 120M wyglądało to tak:
Obrazek
Tablic używano także, gdy na filmach brakowało nr danej linii (tutaj 12 jest częściowo przewinięta dalej, ale często nie była):
Obrazek
Obrazek
Jako że KM nie przejmowała się wówczas zbytnio podejściem do pasażera, często te tablice były jedynym oznakowaniem liniowym autobusu — zdarzało się nawet, że nie było jej z boku. Najczęściej dotyczyło to różnych zastępczych autobusów bądź NG272 z niemieckimi filmami, które kłopotliwie się ustawiało.
Tablice dla niewidomych po pewnym czasie (tak mniej więcej rok-dwa chyba) wyszły z użycia, obecnie tak jak wszędzie stawia się na piloty włączające informację dźwiękową w autobusach (do końca 2014 r. ma to być w każdym) i elektronicznych tablicach informacyjnych, każdy autobus ma też wyświetlacze. Choć w razie awarii różnie to bywa — raz jechałem SU12III na 26 z padniętym SIPem, który za przednią szybę miał wsadzony termometr, a kierowca pełnił funkcję biletomatu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Technika”