WINDA - pojazd komunikacji miejskiej (Ukraina)
Też za nimi nie przepadam, na szczęście od 15 lat nie mieszkam w bloku z windą, i jakoś wytrzymuję, jak już muszę nią jechać — zwłaszcza, jak to jakiś nowszy modelikarus9587 pisze:mam windofobię...
Haha. Śmieszne.Adrian_ pisze:w tym nie ma nic strasznego, zazwyczaj po godzinie czasu tego typu winda zostaje uruchomiona .
Nawet ja to mam w swoim domuAdrian_ pisze:Nie tylko, u mnie też jest coś takiego z tym, ze u mnie nie ma windy .
Myślisz, że jak większe miasto to od razu w każdym bloku musi być winda? Sam mieszkałem w czymś takim, poza tym u mnie da się znaleźć nawet 2-piętrowy blok (w końcu Płock to największe miasto na Mazowszu, nie? ).Adrian_ pisze:To Wy macie we Wrocławiu 4-piętrowe bloki? jestem zszokowany.
Świdnicka to powszechnie znane siedlisko wrocławskich wielkopłytowców o wielu piętrach.Adrian_ pisze:Będąc trzykrotnie we Wrocławiu pomieszkiwałem w kaimienicy na Świdnickiej, która miała 8 pięter.
[ Dodano: Sob 25 Lis, 06 21:57 ]
Co to za głupki jeżdżą samochodami po schodach? Nie mają na co wydawać kasy i chcą ją spożytkować na remont zawieszenia?Monter pisze:Ja myśle że gminy powinny inwestować w komunikację windową aby zmniejszyć ilość samochodów jeżdzących po schodach...
Najpierw należałoby je wprowadzićMonter pisze:czy nie należy karać firmy obsługujące windy za brak rozkładów jazdy?
AJ, mamy nawet domki jednorodzinne na obrzeżach i stare poniemieckie kamienice w centrum...plocmaster pisze:Adrian_ napisał/a:
To Wy macie we Wrocławiu 4-piętrowe bloki? jestem zszokowany.
Myślisz, że jak większe miasto to od razu w każdym bloku musi być winda? Sam mieszkałem w czymś takim, poza tym u mnie da się znaleźć nawet 2-piętrowy blok (w końcu Płock to największe miasto na Mazowszu, nie? ).
No OK sam pomysł z opłatami za windę nie jest zły. Co innego gdy mieszkasz na 10 piętrze i wychodzisz z domu bez pieniędzy albo nie masz 1-2 czy 5 groszówek. Potem musisz sie wdrapywać. Ja mieszkam w 4-piętrowym bloku ale w Sieradzu jest kilkanaście bloków z windami (10/12 piętrowce) i gdy ide do znajomych zawsze wjeżdżam windą. Jakby wprowadzili takie chore opłaty za windy musiałbym zawsze nosić przy sobie 6gr
W ogóle pomysł wprowadzenia opłaty za windę i dodanie go do opłat np. za czynsz jest wg. mnie chory. Przecież winda:Michał pisze:Jakby wprowadzili takie chore opłaty za windy musiałbym zawsze nosić przy sobie 6gr
a) nie leży w obrębie mieszkania lokatora
b) nie każdy z niej korzysta
c) zazwyczaj windy te mają po 15-20 lat
d) niektórym nie opłaca ich się nawet konserwować
e) osób konserwujących windy jest już coraz mniej
Więc jaki jest zatem sens płacenia za użytkowanie windy? tylko tak biedny kraj, jak Ukraina może wprowadzić tak absurdalny pomysł .
To działa jak elektroniczny bilet miesięczny.Michał pisze:Co innego gdy mieszkasz na 10 piętrze i wychodzisz z domu bez pieniędzy albo nie masz 1-2 czy 5 groszówek.
Więc zapłaci za prąd i konserwację (która być musi, bo inaczej ktoś będzie siedzieć)? Dyrektor spółdzielni z własnej pensji? Ktoś jakoś musi.Adrian_ pisze:W ogóle pomysł wprowadzenia opłaty za windę i dodanie go do opłat np. za czynsz jest wg. mnie chory.
Więc niech to robi (jak to wcześniej napisałeś) dyrektor spółdzielni. Przecież za coś dostaje dużą kasę. Lokatorzy w dzisiejszych czasach to w 60% bezrobotni, więc taki nie do końca potrzebny wydatek jest im nie na rękę, a dodatkowo obciąża i tak już kiepską kieszeń. A dyrektor spółdzielni w ten sposób zamiast pierdzieć w stołek mógłby raz coś porządnego zrobic dla mieszkańców i pokrywać taki wydatek z własnej pensji. Niech poczuje, co w dzisiejszych czasach znaczy ubóstwo.plocmaster pisze:Ktoś jakoś musi.
To ciekawe zwłaszcza, że wjazd wózkiem do windy nie wymaga platformy dla osób niepełnosprawnych .pr110 pisze:A ja wrócę do wind niskopodłogowych, moim zdaniem do wind powinno się zamontować windy jakie były wykorzystywane w komunikacji miejskiej i powinny być oznaczone w rozkładzie jazdy windy jako kurs windy wyposażonej w windę do wózków inwalidzkich
I co jeszcze ma opłacać z własnej kieszeni? Malowanie klatek? Może okna niech jeszcze wszystkim wymieni? ROTFL.Adrian_ pisze:Więc niech to robi (jak to wcześniej napisałeś) dyrektor spółdzielni. Przecież za coś dostaje dużą kasę.
To może jeszcze dajmy im darmowe przejazdy KM, albo dopłaty do mózgotrzepów…Adrian_ pisze:Lokatorzy w dzisiejszych czasach to w 60% bezrobotni
Pewnie — niech włażą na 11 piętro piechotą, po co płacić…Adrian_ pisze:więc taki nie do końca potrzebny wydatek jest im nie na rękę, a dodatkowo obciąża i tak już kiepską kieszeń.
Komunistyczne myślenie — precz z burżuazją, każdemu równo, ale g***o.Adrian_ pisze:A dyrektor spółdzielni w ten sposób zamiast pierdzieć w stołek mógłby raz coś porządnego zrobic dla mieszkańców i pokrywać taki wydatek z własnej pensji. Niech poczuje, co w dzisiejszych czasach znaczy ubóstwo.
Typowa postawa roszczeniowa — jedni mają dużo, inni mniej, to zabrać bogatym i dać biednym. Opalony Andrzej byłby dumny.
W sumie czemu nie? z tego, co pamiętam do niedawna tego typu usługi świadczyło MPK Rzeszów i źle na tym nie wyszli .plocmaster pisze:To może jeszcze dajmy im darmowe przejazdy KM,
Nie o to chodzi. Chodzi o to, by winda była bezpłatna i dostępna bez ograniczeń, a nie po to, by ktoś nie mający tych kilku groszy (a zdarzają sie takie sytuacje niestety) musiał wchodzić np. na 11-ste piętro.plocmaster pisze:Pewnie — niech włażą na 11 piętro piechotą, po co płacić…
Wybacz, ale ja reprezentuję taką postawę, w jakiej patologii muszę egzystować. A że egzystuję w patologii ubóstwa toteż taką postawę reprezentuję i dopóki coś się nie zmieni to będę twierdził, że trzeba dać wszystkim po równo.plocmaster pisze:Typowa postawa roszczeniowa — jedni mają dużo, inni mniej, to zabrać bogatym i dać biednym
Temu, że możesz wtedy zapomnieć o wysokim poziomie usług.Adrian_ pisze:W sumie czemu nie? z tego, co pamiętam do niedawna tego typu usługi świadczyło MPK Rzeszów i źle na tym nie wyszli .
W Polsce do czynszu jest dopisywana opłata za windę w wysokości mniej więcej kosztowi jabola, więc to aż tak dużo nie jest. A ktoś płacić za nią musi, z Bożej łaski jeździć nie będzie.Adrian_ pisze:Chodzi o to, by winda była bezpłatna i dostępna bez ogrniczeń, a nie po to, by ktoś nie mający tych kilku groszy (a zdarzają sie takie sytuacje niestety) musiał wchodzić np. na 11-ste piętro.
Kilku mądrych też tak twierdziło i dlatego teraz jest u nas jak jest…Adrian_ pisze:Wybacz, ale ja reprezentuję taką postawę, w jakiej patologii muszę egzystować. A że egzystuję w patologii ubóstwa toteż taką postawę reprezentuję i dopóki coś się nie zmieni to będę twierdził, że trzeba da wszystkim po równo.
Hihi, cały ten temat nadaje się do Strefy 51 i chyba zaraz go tam przeniosę
A poza tym we Włoszech windy są nawet na cmentarzach gdzie z uwagi na brak miejsca stawia się ogromne piętrowe ściany podobne do piętrowych parkingów po 4-5 pięter. jednak winda taka porusza się tak powoli, że w tym czasie można byłoby dwa razy wejść i zejść schodami. Ale co najważniejsze- są darmowe.
Od razu przypomniało mi się znane powiedzonko dot. RWPG i cytowane na tym forum juz kilkakrotnie.Adrian_ pisze:trzeba dać wszystkim po równo.
No naprawdę. Obciąża jak nie wiem co. 5 groszy to ja co drugi dzień znajduję na chodniku. A skoro winda ma funkcjonować to potrzebne są pieniądze. Może niewielkie dla każdego, ale jak z 1000 osób codziennie tyle zapłaci co najmniej 2 razy dziennie to uzbiera się ok. 20 zł, więc rocznie można zebrać nawet 8000 zł, które można już na tą windę przeznaczyć. Wychodzi więc że każdy ROCZNIE musiałby zapłacić 8 zł.- czy to dużo?Adrian_ pisze:Lokatorzy w dzisiejszych czasach to w 60% bezrobotni, więc taki nie do końca potrzebny wydatek jest im nie na rękę, a dodatkowo obciąża i tak już kiepską kieszeń.
A poza tym we Włoszech windy są nawet na cmentarzach gdzie z uwagi na brak miejsca stawia się ogromne piętrowe ściany podobne do piętrowych parkingów po 4-5 pięter. jednak winda taka porusza się tak powoli, że w tym czasie można byłoby dwa razy wejść i zejść schodami. Ale co najważniejsze- są darmowe.