Bystry pasażer w autobusie miejskim
Może po prostu nie chcą tego czytać - widzą, że nie ma numeru, tylko jest coś innego, więc po co poświęcać temu więcej uwagi, skoro to nie jest to, czego się aktualnie szukaKKS pisze:No jeśli tak to rzeczywiście z pasażerami jest nie w porządku
Pamiętam, jak kiedyś próbowałem samodzielnie znaleźć jakieś wizualne różnice pomiędzy 105N a 105Na - to, co znalazłem, raczej się nimi nie okazało
Mogę Cię pocieszyć. Byłem świadkiem - w Warszawie - jak na przystanek tramwajowy przyjechał skład "bulw" jako nauka jazdy. Był dokładnie oznaczony jako "nauka jazdy"... a mimo to, na przystanku byli i tacy, którzy podchodzili do stojącego składu i naciskali przyck "drzwi", by ... wejść do tramwaju.m3ntor pisze:We Wrocku większość i tak nie umie rozróżnić zjazdu do zajezdni od normalnego kursu
Ja pamiętam na 10-cio leciu Meteor Jaworzno i 25-cio leciu Tyskich Trolejbusów było kilka podobnych przypadków. Pierwszy z nich był na pierwszym fotostopie (na przystanku "Katowice Korfantego"). Na wyświetlaczu była linia E-1 do Tychów to jakaś kobieta wsiadła i skasowała bilet. Później jak już jeździliśmy 13-tką, to na pętli na Paprocanach jakiś starszy koleś wsiadł do trajtka i nie chciał z niego wysiąść. Jak w końcu wyszedł to coś marudził pod nosem (jakby nie rozumiał, że to nie był trolejbus ogólnodostępny). A jeszcze później podczas tego przejazdu na Hotelowcu wsiadło kilku młodzieńców, którzy z uporem wychodzili. Jak ruszyliśmy to jeden z tych ****** ściągnął nam złośliwie szelki z drutów.
Ja widziałem taką samą sytuację pod magnolią we Wrocławiu - z tym że starszy pan zaczął bluzgać do wszystkiego na około. Innym razem - do Volva B10BLE (15m) wsiadała ostatnimi drzwiami (w których są schody) i marudziła, że powinni "wypieprzyć" te stare złomy... (dla informacji: w pozostałych drzwiach podłoga jest niska).nauka jazdy. Był dokładnie oznaczony jako "nauka jazdy"... a mimo to, na przystanku byli i tacy, którzy podchodzili do stojącego składu i naciskali przyck "drzwi", by ... wejść do tramwaju.
Lepiej było, jak na linii pojawił się pierwszy Protram 205WrAs. Wszyscy zachwyceni...m3ntor pisze:Pamiętam jak pojawiły się Skody 16T.
No ale rzecz jasna gdy jakiś pasażer pytał się drugiego pasażera (nie MKM`a) co to za tramwaj, to odpowiadał mu: Skoda.A tam zwykły...... o! niskie wejście
Podczas gdy pierwsze Skody jeszcze były niedostarczone.
W tej chwili to ludzie nie mają problemów z odróżnieniem Skody od pozostałych tramwajów, lecz gdy pojawi się Protram 205WrAs to zaraz słychać głosy:
o to ten zmodernizowany tramwaj ale inny z niską podłogą, Wrocławski
Jeśli zaś chodzi o starszych ludzi to wątpię, czy co niektórzy odróżniają Protramy 205WrAs od zmodernizowanych Konstali 105Na... zwykle wsiadają drugimi albo pierwszymi drzwiami plując, że "powinni je skasować", podczas gdy drzwi dalej jest już niskie wejście...