Prawdy i mity o Metrze we Wrocławiu
Co prawda, to prawda, epch...Kędzior pisze:¯eby co niektórzy się za bardzo nie rozpędzali, to sprowadzi ich na ziemię fakt, że w ciągu najbliższych kilku lat dług z Euro niemal doszczętnie zniszczy szeroko zakrojone plany rozwoju komunikacji zbiorowej we wszelakim zakresie.
A, no tak W Warszawie mamy podobną rzecz, między Wilanowem a Ursynowem (chociaż tam by się coś takiego akurat przydało, jednak nie w obecnie planowanej formie, zwłaszcza, że obok ma być tramwaj [co może zrodzić problemy ze skrzyżowaniem tych dwóch tras KM]).Kędzior pisze:Co do metra, to teraz jest passe Na czasie* jest kolej gondolowa, jaką zamierza wybudować (tylko) dla swoich studentów Politechnika Wrocławska.
Wracając do poszukiwań metra - jednym z potencjalnych źródeł kartograficznych jest ta strona: http://polski.mapywig.org/viewpage.php?page_id=36
Mnóstwo udostępnianych zdarma archiwalnych planów wielu miast, w tym i Wrocławia (uwaga jednak na plany radzieckie (1944, 1945) - opisy niemieckie przekształcone fonetycznie na rosyjskie mogą początkowo wprowadzić w konsternację - np. ШИФФСКАНАЛ).
Nie sądzę, żeby udało się na tych mapach coś znaleźć odnośnie tematu wątku, jednak mimo tego te mapy są niezwykle atrakcyjne pod względem historii i oddanych szczegółów (mapy są bardzo duże [>10000 px], więc lepiej po kliknięciu odczekać, aż się załaduje, a następnie od razu zapisać na dysk i potem przeglądać; jak na ten rozmiar otwiera się raczej szybko, moja Opera całkiem nieźle sobie z tym poradziła).
Co do szukania metra na mapach - nie wiem jak we Wrocławiu, ale w Poznaniu sporo aktualnych map i planów zawiera bzdury i zafałszowane informacje jeszcze od II wojny światowej i potem wychodzą takie kwiatki jak rozkopanie ulicy w celu remontu kanalizacji, kiedy w rzeczywistości okazuje się, że kanalizacja pod tą ulicą nie biegnie
No to: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,60 ... ynow_.htmlpmaster pisze:Co?PAFAWAG pisze:W Warszawie mamy podobną rzecz, między Wilanowem a Ursynowem
Opisy stacji są kiczowate, do tego dochodzi niebezpieczeństwo wykorzystania politycznego tego pomysłu.
BTW: http://www.mmwroclaw.pl/377974/2011/7/6 ... demii-nauk?
(udało już mi się odszukać źródło opisu planu metra z 1926 r. - muszę je tylko pozyskać, to pewnie trochę potrwa - oraz planu z II poł. lat 70. [ten mam], który, jak się okazuje, częściowo pokrywa się z tym z 1926... Opis linii z powyższego linku również przypomina ten z lat 70.)
Akurat pod dworcem Wrocław Główny znajduje się... Schron przeciwatomowy, największy w Polsce. Nie mam pojęcia, czy dziś jest używany, ale jeśli nie, to można go przerobić na stację metra. Oczywiście, jeśli się wybije dziurę w betonowej ścianie, która cienka nie jest...
A tak poważnie, to budowa metra we Wrocławiu nie byłaby taka prosta. Wszystko zależy od gruntu no i częściowo od Odry, która jest "nieco bardziej rozlana" niż Wisła w Warszawie, za to jest uregulowana.
A tak poważnie, to budowa metra we Wrocławiu nie byłaby taka prosta. Wszystko zależy od gruntu no i częściowo od Odry, która jest "nieco bardziej rozlana" niż Wisła w Warszawie, za to jest uregulowana.
Zamiast tego lepiej wymyśliliby jakieś sensowne drogi do Miasteczka i Powsina i puścili nimi ZTM, a nie jakieś kolejki linowe do kościoła.PAFAWAG pisze: Opisy stacji są kiczowate, do tego dochodzi niebezpieczeństwo wykorzystania politycznego tego pomysłu.
Tylko podczas bombardowania linii Odry i NysyJacbull pisze:Nie mam pojęcia, czy dziś jest używany
Raczej nie przeciwatomowy; pod Dworcem Głównym znajduje się wiele pomieszczeń, z których jedno rozkuto (właściwie rozsadzono) i przerobiono na parking podziemny (zresztą absurdalnie drogi).Jacbull pisze:Akurat pod dworcem Wrocław Główny znajduje się... Schron przeciwatomowy, największy w Polsce.
http://wroclaw.hydral.com.pl/entity.act ... &id=541474
Jeśli metro tam jest, to jest niżej (pewnie max. ~35 m).
Schrony administruje Obrona Cywilna, i właściwie na tym się kończy - umocnienia są albo zasypane, albo zalane, albo zagracone, albo burzone, albo przerabiane na sklepiki.Jacbull pisze:Nie mam pojęcia, czy dziś jest używany
Obecnie okazuje się, że sądzenie, iż budowa metra w takich warunkach jest trudna/niemożliwa, jest błędne - da się to zrobić (jako przykład z czasów zamierzchłych w którymś wydaniu lokalnych telewizyjnych "Faktów" [wydaniu opisującym badania PAN dot. budowy metra] podano Sankt Petersburg).Jacbull pisze:A tak poważnie, to budowa metra we Wrocławiu nie byłaby taka prosta. Wszystko zależy od gruntu no i częściowo od Odry
Wilanów i Ursynów łączy jedna droga przez skarpę (przedłużenie ul. Hlonda), ale jednokierunkowa (dwukierunkowa dla rowerów i pieszych)...pmaster pisze:Zamiast tego lepiej wymyśliliby jakieś sensowne drogi do Miasteczka i Powsina i puścili nimi ZTM