Śląsk czy nie Śląsk...
OK, wszystkie mity obaloneOPi pisze: Proszę bardzo:
http://info-poland.buffalo.edu/classroo ... egiony.jpg
W sumie wypadałoby to przykleić do każdego działu jako pointę w temacie Śląska. (jako całości)OPi pisze:Proszę bardzo:
http://info-poland.buffalo.edu/classroo ... egiony.jpg
Nie znam tego określenia, prędzej o Opolszczyznie.Mnie uczono że oprócz Dolnego i Górnego istnieje jeszcze Śląsk Opolski
Kiedyś się mi obiło o uszy, ale na lekcjach historii nie był to temat, równie godny opowiedzenia, co I i II wojna światowa.i Cieszyński
Popieram.J-31 pisze:A może by Wam tak przenieść ten temat do "Strefy 51" ? Może ktoś się nowej geografii nauczy - w myśl teorii "Forum bawi, uczy, wychowuje"
I grają/gracie aby jak najlepiej wyszło dla was Chociażby taki przykład. W każdym województwie (oprócz lubuskiego i kuj-pom) instytucje zarządzające województwem sa w jednym miejscu, a u nas np. nie wiadomo czego Zach-Pom Dyrekcja Dróg Wojewódzkich znalazła się jakimś cudem w Koszalinie. No i te ciągłe głosy o własne województwo.mrozard pisze:mieszkańcy Koszalina i okolic zawsze chcą się odciąć od złego i wkurzającego Szczecina
Województwo by było, gdyby Koszalin się dogadał ze Słupskiem, ale jak widać w Koszalinie było to nie do przyjęcia i wylądował jeszcze gorzej. Co do "nowej geografii", ta mapka z Gorzowem w Wielkopolsce jest moim zdaniem naciągana i jak najbardziej nadaje się do miana nowej geografii. Można prosić o źródło?
Na każdej mapie etnograficznej, czyli właściwie pokazującej regiony Polski Gorzów jest w Wielkopolsce, na niektórych, dokładniejszych, np. Kostrzyn nO leży na ziemi Lubuskiej, ale nie Gorzów.KKS pisze: Co do "nowej geografii", ta mapka z Gorzowem w Wielkopolsce jest moim zdaniem naciągana i jak najbardziej nadaje się do miana nowej geografii. Można prosić o źródło?
[ Dodano: 2011-10-16, 13:40 ]
Heh, ale patrzcie, jakie to dziwne. 100-tysięczny Koszalin domaga się własnego województwa, a jakoś w 2x większym Radomiu nikt nic nie mówi, że sąsiadujące i nieco mniejsze Kielce są miastem wojewódzkim.