Forum Transportnews

shakkie pisze: Fragment o drganiach też?

No, ten akurat nie.

shakkie pisze: diesel wyłącza się po zatrzymaniu się na przystanku i (rzadko) podczas stania np. na światłach

A właśnie, jak to jest z tym wyłączaniem silnika? Wyłącza się on automatycznie po otwarciu drzwi, czy to jakoś wyłącza kierowca? Bo co zauważyłem jadąc nim, wyłączał się na każdym przystanku, ale na światłach ani razu się nie wyłączył.

shakkie pisze:podczas pracy diesla nie jest wcale ciszej niż w zwykłym 7700

Zgodzę się. Ogólnie ta hybryda mnie nieco zawiodła. Raz, że była przez wszystkich niesłusznie zachwalana, że jeździ ciszej (no może i jeździ, ale tylko do osiągniecia 20 km/h, potem włącza się bardzo głośny silnik spalinowy), to na dodatek strasznie powoli jechała (nie wiem czy kierowca bał się troche bardziej ją rozpędzić czy co, ale podczas jazdy Eskadrową, gdzie można się troszkę rozbujać, to kierowca jechał tempem żółwia i wyprzedzały nas wszystkie spalinówki).

OPi pisze:A właśnie, jak to jest z tym wyłączaniem silnika? Wyłącza się on automatycznie po otwarciu drzwi, czy to jakoś wyłącza kierowca?

Musi być automatyczne, typowy kierowca olałby to wyłączanie.

ale na światłach ani razu się nie wyłączył.

Mi się wyłączył na światłach dwa razy.

Raz, że była przez wszystkich niesłusznie zachwalana

Bo wszystko co Volvo wywołuję u większości szczecińskich MKM-ów ślepy zachwyt.

to na dodatek strasznie powoli jechała (nie wiem czy kierowca bał się troche bardziej ją rozpędzić czy co, ale podczas jazdy Eskadrową, gdzie można się troszkę rozbujać, to kierowca jechał tempem żółwia i wyprzedzały nas wszystkie spalinówki).

Sobotnio-świąteczny rozkład nie goni to nie musi gazować

shakkie pisze:Sobotnio-świąteczny rozkład nie goni to nie musi gazować

No skoro nie goni, to czemu inni nas wyprzedzali? Poza tym kierowca odjechał z petli na Bukowym już z 3 minutowym opóźnieniem - jak wybiła godzina odjazdu, to włączył silnik, zamknął drzwi, podjechał 2 metry do przodu, zaczął cofać, znów otrworzył dni, po kilku sekundach zamknął (mimo że nikt nie chciał wsiadać) i dopiero ruszył. A na trasie tego opóźnienia nie zmniejszył, ale je zwiększył.

Wczoraj rano wóz wyrabiał się w rozkładzie. Tobie chyba trafił się kierowca nieogarnięty i/lub olewczym podejściu do roboty.

shakkie pisze:Tobie chyba trafił się kierowca nieogarnięty

Jak jechałem to Volviaka prowadził ten sam kierowca co go widać na filmie z Kuriera Szczecińskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=FBT1k5EK ... r_embedded

i/lub olewczym podejściu do roboty.

Po co od razu obwiniać. Może miał problem z autobusem? W końcu to "nowa" zabawka jak na nasze warunki.

OPi pisze:Jak jechałem to Volviaka prowadził ten sam kierowca co go widać na filmie z Kuriera Szczecińskiego.

Ja jechałem z innym kierowcą.

Po co od razu obwiniać. Może miał problem z autobusem? W końcu to "nowa" zabawka jak na nasze warunki.

Możemy tak spekulować w nieskończoność i nic z tego nie wyniknie.

Dzisiaj ponownie jechałem tym wozem i zmiana miejsca testowania chyba wyszła mu na dobre. Garść nowych uwag:
- dość dobrze radzi sobie na jednej z najbardziej stromych w szczecińskiej KM górek
- generalnie większa dynamika jazdy
- silnik spalinowy wyłączył się na przystanku tylko raz, zapewne wina większego zużycia prądu wynikającego z przyczyn podanych wyżej.

Volvo 7700 Hybrid zawitało do Warszawy.

Info: forum wawkom

Tak. aktualnie MZA testuje jednocześnie kilka autobusów i Volvo 7700 Hybrid jest jednym z testowanych pojazdów

Zdjęcie na dowód słów Marcina i J-31.

Od dzisiaj testuje się w Olsztynie biała Hybrydzia. Udało mi się przejechać nią - na dosyć płaskim odcinku mimo, że na linii 9 (która jest dobra bo można sprawdzić ten wóz w korkach tam gdzie buspasy budują ) znajdą się większe górki.

To tak w telegraficznym skrócie:
- w zasadzie nie czuć, że to hybryda - słychać strasznie głośny silnik spalinowy. Elektryczny załączał się (i to nie zawsze) przy postojach na przystanku. Ten elektryczny działa przy bardzo minimalnych prędkościach, bo po 1,5 sekundy (czyli nawet 20km/h nie osiągnie) załącza się spalinowy.
- Muszę przyznać, że jak elektryczny jest załączony to rzeczywiście jest w miarę cicho.
- Nie czuć wcale momentu przełączania silników... ¯artuję - czuć i to bardzo. Szarpnięcie jest.
- Wygląd zewnętrzny bardzo mi się podoba.
- W środku... niestety przełom lat 90/00 widać. Do tego spasowanie elementów - no na równej drodze żeby trzeszczał? Toć klepany po wypadkach SU12 z BTS-u ex. Tychy rocznik 2004 jest lepiej skręcony. Choć przyznam, że do orkiestry z olsztyńskich V7000 jeszcze mu trochę brakuje.

Podsumowując: jestem na nie. Hybryda daje jakieś korzyści jeżeli chodzi o poruszanie się w ślimaczym tempie (np. w korku czy na zielonej strzałce kiedy prędkości są niewielkie) - oczywiście jak się załączy elektryczny silnik co w tym wozie takie pewne nie jest. Więc korzyści praktycznie niewielkie. Poza tym ten egzemplarz tylko potwierdza, że Volvo skończyło się na B10BLE. Jakość wykonania nie zachwyca.
Kwestia tego jak się spisze w trudniejszym pagórkowatym terenie, bo linia nr 9 jest "za płaska" na ten wóz (teoretycznie to zaleta ale trzeba przecież sprawdzić jak się sprawuje w cięższych warunkach ).

http://m.infobus.pl/gdansk-z-pierwsza-h ... 08339.html
Pierwsza hybryda w Gdańsku, niestety przez malowanie, szału nie ma.

Do niedawna był dzierżawiony przez MPK Wrocław i posiadał nr 5010.

Nie był to udany egzemplarz - ostatnio więcej stał, niż jeździł. Silnik potrafił się sam włączyć i wyłączyć na postoju, bo akumulatory nie trzymały zbyt długo
Mam nadzieję, że u nowego właściciela będzie miał lepszy żywot

Dzięki Przemek za info, bo z pół godziny temu oglądałem jego fotki i to co od razu mi się rzuciło po oczach... że on nie jest nowy. To jest 7700 Hybrid, a więc kupiony jako używany. Dobrze wiedzieć skąd trafił i jaką miał historię. I wychodzi na to, że to wcale nie jest jakieś wielkie "WOW"

A co do malowania - ufff, da się zrobić