B10M (i inne stare Volva)
Ze starych Volv jechałem tylko B10M-60 Aabenraa i DAB, uważam je za bardzo przyjemne autobusy. Tyle że rzeczywiście jest w nich trochę duszno. Co do nowych Volvo - Saffle to nie są one piękne, ale ich zaletą, podobnie jak innych modeli tej marki z Transgóru jest aluminiowe, nie rdzewiejące nadwozie.
To że holowane to jeszcze nie znaczy że stan techniczny pozostawia wiele do życzenia, bo nie wiadomo co tam się zepsuło. A wyświetlacze bardzo często padają nawet w najnowszych polickich manach.A ten solaris co się jakiś czas temum spalił w Warszawie?? Niby nowy(może nie aż taki bardzo nowy ale też nie stary)autobus a proszę
Z Ustki do Słupska (i z powrotem) jechałem Volvo B58 Camo. Pojazd jest bardzo cichy i całkiem przyjemny. Układ drzwi 2-2-1. Jak na linię mającą blisko 20 kilometrów to autobus nie do końca się sprawdza. Fotele są miejskie, lecz układ siedzeń w autobusie podmiejski (kiedyś służył w Skandynawii). Natomiast na miasto autobus byłby całkiem w porządku. Solidne i naprawdę porządne są stare Volva. http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/current/i ... 4&nr=47960
Nie wiem czy ten link przedstawia ten sam autobus, który Opisałeś.voy pisze:Z Ustki do Słupska (i z powrotem) jechałem Volvo B58 Camo. Pojazd jest bardzo cichy i całkiem przyjemny. Układ drzwi 2-2-1. Jak na linię mającą blisko 20 kilometrów to autobus nie do końca się sprawdza. Fotele są miejskie, lecz układ siedzeń w autobusie podmiejski (kiedyś służył w Skandynawii). Natomiast na miasto autobus byłby całkiem w porządku. Solidne i naprawdę porządne są stare Volva. http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/current/i ... 4&nr=47960
Ciekawy jestem jaki jest jego stan techniczny - mam na myśli bardzo ogólne wrażenia, czyli to co można zobaczyć gołym okiem...
Pożar autobusu w Gdyni - nikomu nic się nie stało
Chwile grozy przeżyli w czwartek pasażerowie autobusu Volvo należącego do Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Gdynia. Około godziny 16 wracający z Kartuz pojazd zapalił się pod domem handlowym Batory.
Przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika. Kierowca natychmiast wysadził pasażerów i wezwał na pomoc straż pożarną. ¯adnemu z podróżnych nic się nie stało. Akcja strażaków była skuteczna: szybko ugasili płonący wóz, ale musieli zablokować na dwadzieścia minut ulicę Władysława IV. W całym śródmieściu natychmiast utworzyły się gigantyczne korki.
- Z powodu pożaru autobusu PKS, który zresztą kiedyś jeździł w naszej sieci miejskiej, nasze pojazdy miały duże, kilkudziesięciominutowe opóźnienia - tłumaczy rzecznik ZKM Gdynia Marcin Gromadzki.
Volvo nie zostało poważnie uszkodzone. Po zakończeniu akcji gaśniczej korki w ciągu kilkunastu minut rozładowały się.
¬ródło: www.gazeta.pl
______
Ostatnio był Poznań, teraz Gdynia. Nie chce krakać, ale nie długo może to być Kraków .
Przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika. Kierowca natychmiast wysadził pasażerów i wezwał na pomoc straż pożarną. ¯adnemu z podróżnych nic się nie stało. Akcja strażaków była skuteczna: szybko ugasili płonący wóz, ale musieli zablokować na dwadzieścia minut ulicę Władysława IV. W całym śródmieściu natychmiast utworzyły się gigantyczne korki.
- Z powodu pożaru autobusu PKS, który zresztą kiedyś jeździł w naszej sieci miejskiej, nasze pojazdy miały duże, kilkudziesięciominutowe opóźnienia - tłumaczy rzecznik ZKM Gdynia Marcin Gromadzki.
Volvo nie zostało poważnie uszkodzone. Po zakończeniu akcji gaśniczej korki w ciągu kilkunastu minut rozładowały się.
¬ródło: www.gazeta.pl
______
Ostatnio był Poznań, teraz Gdynia. Nie chce krakać, ale nie długo może to być Kraków .
Ostatnio zmieniony 2006-04-15, 16:58 przez rupak9, łącznie zmieniany 1 raz.