B10M (i inne stare Volva)
Nie trafiłeś pewnie dla tego że na 126 od jakiegoś już czasu nie jeździ B10MA , tylko B10BLE6x2. A te w porównaniu do swoich braci - przegubowców mają zdecydowanie cichszy i przyjemniejszy silnik, choć tamtymi też nie gardzę.Tommy pisze:Tylko niektóre mają zbyt głośny silnik, chociaż chyba mechanicy się za to wzięli (w końcu ) , gdyz już dawno nie natrafiłem na głośny egzemplarz
Ze starych Volv jechałem tylko B10M-60 Aabenraa i DAB, uważam je za bardzo przyjemne autobusy. Tyle że rzeczywiście jest w nich trochę duszno. Co do nowych Volvo - Saffle to nie są one piękne, ale ich zaletą, podobnie jak innych modeli tej marki z Transgóru jest aluminiowe, nie rdzewiejące nadwozie.
To że holowane to jeszcze nie znaczy że stan techniczny pozostawia wiele do życzenia, bo nie wiadomo co tam się zepsuło. A wyświetlacze bardzo często padają nawet w najnowszych polickich manach.A ten solaris co się jakiś czas temum spalił w Warszawie?? Niby nowy(może nie aż taki bardzo nowy ale też nie stary)autobus a proszę
Z Ustki do Słupska (i z powrotem) jechałem Volvo B58 Camo. Pojazd jest bardzo cichy i całkiem przyjemny. Układ drzwi 2-2-1. Jak na linię mającą blisko 20 kilometrów to autobus nie do końca się sprawdza. Fotele są miejskie, lecz układ siedzeń w autobusie podmiejski (kiedyś służył w Skandynawii). Natomiast na miasto autobus byłby całkiem w porządku. Solidne i naprawdę porządne są stare Volva. http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/current/i ... 4&nr=47960