Kapena Thesi City
Trudno mi to wyjaśnić. Tutaj należałoby spytać przedstawiciela przewoźnika. Jakimi motywami kierują się przewoźnicy kupując takie pojazdy...voy pisze:Tu nie chodzi o małe autobusy, tylko o samą istotę kupowania Kapen.
Wierzę całkowicie bez jazdy... :smile2:voy pisze: J-31 polecam jazdę Kapeną, jak Jacek Pudło powiedział podróż ta dostarcza wiele niezapomnianych wrażeń
Ok. Tramwaj, ale pytałem o autobus Iveco a nie Mercedesa Sprintera...TRAMWAJ pisze:Linia nr.5 i linia sezonowa-bardzo dobrze!
Jesli chodzi o autobusy to mamy duzo Marcedesow Sprinterow ,sprawuja sie znakomicie:klima i inne gadzety w Mercedesie robie z niego autobus lub jak to woli bardzo przyjemny pojazd
My ich nie mamy w Warszawie.TRAMWAJ pisze:Iveco tez dobrze sobie radzi , przeciez napisalem.A co brakuje wam takich autobusow w Warszawie ?
Nie sądzę aby nam brakowało takich autobusików, wynika to z tego, że potoki pasażerskie są o wiele większe niż np. w Koszalinie. Natomiast tam, gdzie zapotrzebowanie na KM jest mniejsze ZTM wysyła autobusy 10-metrowe, czyli MAN NM223.3 lub SU10. I one załatwiają temat....
Po prostu kolorystyka taboru jest ujednolicona, jest to bardzo ważne, ponieważ po Warszawie jeżdżą też autobusy miejskie nie obsługujące publicznej KM. ¯ółto-czerwony makijaż autobusów, to już niemalże znak rozpoznawczy dla pasażerów KM posiadających bilety ZTM...Michal pisze:Tak ale dzięki tym Manom i Solarisom warszawski tabor jest monotonny przez to żółto-czerwone
Natomiast co do monotonności taboru, to spokojnie tak monotonnie w Warszawie nie jest - zapewniam...
A co do Kapen, to w tym momencie, ze względu na spore potoki pasażerskie, a także dzięki w miarę sporym pętlom oraz w miarę szerokim ulicom, nie ma potrzeby kupowania autobusów mniejszych niż 10-metrowe.
Dlatego jeśli przewoźnik kupuje tak małe autobusy, to tylko dlatego, że takie potrzebuje, nie zależnie od tego czy mowa tu o Kapenie Thesi City czy o Jelczu M081MB...