Kolejne Solarisy III generacji w Gdyni.
Proste, tak jak w Tesco czy innych hipermarketach przy zakupie 'dziesięciu' sztuk 'jedenastą' masz gratisB.A. Baracus pisze:Drobny szczegół ta umowa opiewała na 9x SU12 (obecnie jest 11), 3x SU15(obecnie jest 3) i 4xSU18(obecnie jest 5). Pytanie teraz skąd ta nadwyżkakombino pisze:PKA nie ogłasza przetargów na autobusy bo przed wejściem w życie zapisów o przetargach podpisano wieloletnią umowę z solarisem na dostawę autobusów na przestrzeni lat.
No żartowałem sobie Ciekaw jestem jak to wszystko będzie działać. Czy zimno (chłodno) będzie tylko w jednym miejscu (tam, gdzie jest powietrze z nawiewu), czy też są one tak rozmieszczone, że w każdym miejscu będzie jakoś. Jeszcze trzeba zaznaczyć jedno: nawiew to tylko nawiew, jak wiatraczek w lecie, a klimatyzacja wyciąga gorące powietrze i zastępuje je tym chłodnym.
Ja miałem przyjemność jechać nim ale tak to od święta się pojawia na mieście.Kozik pisze:Czemu? Gorzów za zakup 24 SU12 dostał turystycznego Neoplana gratis. Tylko urząd miejski położył na nim łapę, gdzies go zabunkrowali i chyba tylko radnych na popijawy nim wożąrupak pisze:No autobusu chyba nie dostajesz gratis
Post nr 1500
Ostatnio zmieniony 2006-03-26, 13:10 przez Robson, łącznie zmieniany 2 razy.
Szczerze mówiąc jak miałby na tej Vacanzie łapę położyć znowu Urząd Miejski to zbytnio mi na tym nie zależy. Ten Neo to kiedyś chociaż na zajezdni stał. Ale jak kilka razy ktoś narobił krzyku, że taki autobus stoi zamiast zarabiać na siebie to go zabrali i gdzieś w byłej jednostce wojskowej go garażują by go nie było widać i by nikogo o niego serce nie bolało.. Poza tym neo dostaliśmy używanego po remoncie. Z jakiejś przyczyny wrócił do fabryki po jakimś wypadku, czy jakąś wadę miał i nie mieli co z nim zrobić to użyli go jako argumentu przetargowego
Może w tym UM poważnie zdefektował i go gdzieś schowali, bo nie stać ich na naprawę a wiochy nie chcą robić? A teraz byście pewnie dostali spaloną albo wyciągniętą z kanału ściekowego VacanzęKozik pisze:Z jakiejś przyczyny wrócił do fabryki po jakimś wypadku, czy jakąś wadę miał i nie mieli co z nim zrobić to użyli go jako argumentu przetargowego