Elektryczny Solaris.
Elektryczny Solaris.
Podobno trwają prace nad elektrycznym solarisem tak oświadczył Prezes Olszewski co o tym sądzicie.
Zdjęcie Solarisa na prąd
A Olszewski nie powiedział o żadnych „trwających pracach”, tylko że prąd to wg niego przyszłość i należy podążać tą ścieżką rozwoju, co na razie objawia się w autobusach hybrydowych. A co do trolejbusów bez pał i pomocniczego silnika spalinowego — takie coś musiałoby chyba wozić za sobą akumulatory na przyczepie, tak jak prototyp Jelcza PR100E.
[ Dodano: 02 Lis 2008 01:58 ]
Link do artykułu
A Olszewski nie powiedział o żadnych „trwających pracach”, tylko że prąd to wg niego przyszłość i należy podążać tą ścieżką rozwoju, co na razie objawia się w autobusach hybrydowych. A co do trolejbusów bez pał i pomocniczego silnika spalinowego — takie coś musiałoby chyba wozić za sobą akumulatory na przyczepie, tak jak prototyp Jelcza PR100E.
[ Dodano: 02 Lis 2008 01:58 ]
Link do artykułu
Cytat
Decydujące znaczenie będą miały tutaj odpowiedzi na dwa pytania: ile taki pojazd będzie ważył i ile będzie kosztował? Jeżeli będą dla nas satysfakcjonujące to rozpoczniemy produkcję seryjną.
Czyli zaczął coś robić w tym kierunku bo żeby wiedzieć ile będzie ważył i ile kosztował to trzeba go zrobić logicznie rozumując niema innej możliwości.
Decydujące znaczenie będą miały tutaj odpowiedzi na dwa pytania: ile taki pojazd będzie ważył i ile będzie kosztował? Jeżeli będą dla nas satysfakcjonujące to rozpoczniemy produkcję seryjną.
Czyli zaczął coś robić w tym kierunku bo żeby wiedzieć ile będzie ważył i ile kosztował to trzeba go zrobić logicznie rozumując niema innej możliwości.
Jest — można także spytać mnie o to. Odpowiem: będzie ciężki i drogi. A tak na poważnie, nie trzeba robić prototypu, wystarczy policzyć.bolko pisze:Czyli zaczął coś robić w tym kierunku bo żeby wiedzieć ile będzie ważył i ile kosztował to trzeba go zrobić logicznie rozumując niema innej możliwości.
Na razie to i tak jest utopia. Po prostu nie ma jak przechować tak dużej ilości prądu.
Możliwe, ale w odległej przyszłości i na razie nie podejmą żadnych konkretnych kroków w tym celu oprócz ulepszania hybrydy. A że mówił o „koncepcji” — koncepcje to można sobie mieć.bolko pisze:gdyby to było niemożliwe to wcale by o tym nie mówił
Czy aby na pewno? Niech się ktoś bardziej kompetentny wypowie, bo mnie się wydaje, że chyba jednak ktoś był pierwszybolko pisze:tak na marginesie innowacyjne pomysły Olszewskiego to hybryda pierwsza w Europie jeżeli chodzi o autobusy.
Chyba sobie jakieś żarty robisz. Dla przykładu podam Neoplana MiC 8012DE, N4014DE oraz N4114DE czy trochę młodszego Mercedesa O520 Cito.bolko pisze:innowacyjne pomysły Olszewskiego to hybryda pierwsza w Europie jeżeli chodzi o autobusy.
Z resztą Neoplan ma także na koncie elektryczny autobus: Neoplan N8008E. Już nie mówiąc o włochach gdzie cały czas się produkuje elektryczne autobusy, ale są one znacznie mniejsze. Na przykład BMB M200 Zeus.
Z tego co rozumiem to autobus elektryczny znajduje się póki co na etapie prac studyjnych - było nie było - to też jest ciężka robota do wykonania, choć nie ma co się czarować, że szybko zobaczymy taki pojazd.
Kierunek jet IMO ze wszech miar słuszny, tylko obawiam się, że nie ma jeszcze dostępnych podzespołów (głównie baterii), żeby taki pojazd "trzymał się kupy".
Kierunek jet IMO ze wszech miar słuszny, tylko obawiam się, że nie ma jeszcze dostępnych podzespołów (głównie baterii), żeby taki pojazd "trzymał się kupy".
Lopez pisze:Z tego co rozumiem to autobus elektryczny znajduje się póki co na etapie prac studyjnych - było nie było - to też jest ciężka robota do wykonania, choć nie ma co się czarować, że szybko zobaczymy taki pojazd.
Kierunek jet IMO ze wszech miar słuszny, tylko obawiam się, że nie ma jeszcze dostępnych podzespołów (głównie baterii), żeby taki pojazd "trzymał się kupy".
Prototypowi Scanii etanolowo-elektrycznej już niewiele brakuje.
Myślę że Solaris powinien pójść również w tym kierunku, hybryda z etanolem, nie z ON.
Czysto elektryczny pojazd będzie niesamowicie ciężki, dlatego zaprzyjaźnienie się z aluminium również powinno być dla Solarisa kierunkiem ważnym.
W cytowanym wyżej wywiadza jest mowa także o etanolu i ten kierunek nie jest brany pod uwagę w Solarisie. Zgadzam się zresztą, że produkcja napędowego c2h5oh nie jest ekologiczna, ani nie świadczy o wrażliwości społecznej.BF201 pisze:Myślę że Solaris powinien pójść również w tym kierunku, hybryda z etanolem, nie z ON.
Aluminium nie ma tu nic do rzeczy. Konstrukcja aluminiowa jest tyko pozornie lżejsza. Na rynku znajduje się tylko Scania, która robi tego typu ekwilibrystyczne zabiegi. Czy ich autobusy są znacząco lżejsze? Nie bardzo. Solbus SM12 mimo, że jest stalowy jest znacznie lżejszy. Aluminium ma inne zalety, m. in. tak modny ostatnimi czasy recykling.BF201 pisze:dlatego zaprzyjaźnienie się z aluminium również powinno być dla Solarisa kierunkiem ważnym.
Zgadzam się natomiast z opinią, że tak zwany autobus elektryczny to (w każdym bądź razie - obecnie) utopia. Oczywiście biorąc pod uwagę stricte "elektryczny". Wszystkie konstrukcje typu ON-prąd, etanol-prąd to takie czy inne hybrydy.
A może chodzi o żyrobus? http://members.shaw.ca/sema/Gyrobus_photos.htm Przy czym zaznaczam, żeby nie traktować tego jako żart. Napęd za pomocą koła zamachowego był w pewnej chwili rozważany w Warszawie.
Zastanawiam się, dlaczego tak uparcie preferujecie koncepcję elektrobusu zasilanego z akumulatorów? To trochę myślenie wsteczne. Pojazd, który miałby pokonywać ileśtam km dziennie musiałby ważyć tyle, co sportowa wersja czołgu T-72 Nawet przy zastosowaniu nowoczesnych źródeł energii jak akumulatory Li-Io czy Li-Po. Przy zastosowaniu przyszłościowym rozważyłbym raczej ogniwa paliwowe. Jest to technologia już dostępna - również w motoryzacji. W USA już testuje się autobusy od kilku lat liniowo a w Europie D-Ch próbuje z Mercedesem.
Taa, w sam raz na nasze korki W razie czego kiermana wyposaży się w rozrusznik ręczny od MaluchaTLG pisze:A może chodzi o żyrobus?
W sumie jest z tym sporo racji. Jednak dostęp do technologii ogniw paliwowych ma w tym momencie rapotem kilka dużych koncernów i zdaje się urządzenia tego typu nie są dostępne na rynku. A to oznacza, że Solaris musiałby znaleźć jakiegoś mocnego partnera w tym kierunku. Gdyby stworzyli autobus napędzany fuel-cell to było by naprawdę coś niesamowitego IMO.u2w pisze:Zastanawiam się, dlaczego tak uparcie preferujecie koncepcję elektrobusu zasilanego z akumulatorów? To trochę myślenie wsteczne. Pojazd, który miałby pokonywać ileśtam km dziennie musiałby ważyć tyle, co sportowa wersja czołgu T-72 Nawet przy zastosowaniu nowoczesnych źródeł energii jak akumulatory Li-Io czy Li-Po. Przy zastosowaniu przyszłościowym rozważyłbym raczej ogniwa paliwowe. Jest to technologia już dostępna - również w motoryzacji. W USA już testuje się autobusy od kilku lat liniowo a w Europie D-Ch próbuje z Mercedesem.
Napęd elektryczny nie jest znowu taki utopijny (w sensie - niewykonalny), jak by się mogło wydawać.
Ile prądu, a właściwie mocy - średnio, w przeliczeniu na godzinę, pobierają trolejbusy? Czy trajtki mają odzysk energii podczas hamowania?
To by dało podstawy do wyliczenia potrzebnej pojemności akumulatorów. Jeśli by wyszło, że potrzeba by na litowce przeznaczyć np 1/4 autobusu, to nie ma o czym gadać, ale znacznie realniejszy jest wynik rzędu niewiele większego od obecnego zajęcia przestrzeni pasażerskiej przez napęd hybrydowy.
Ile prądu, a właściwie mocy - średnio, w przeliczeniu na godzinę, pobierają trolejbusy? Czy trajtki mają odzysk energii podczas hamowania?
To by dało podstawy do wyliczenia potrzebnej pojemności akumulatorów. Jeśli by wyszło, że potrzeba by na litowce przeznaczyć np 1/4 autobusu, to nie ma o czym gadać, ale znacznie realniejszy jest wynik rzędu niewiele większego od obecnego zajęcia przestrzeni pasażerskiej przez napęd hybrydowy.