Wadliwość Solarisów względem innych autobusów
Wadliwość Solarisów względem innych autobusów
http://www.phototrans.eu/14,281661,0.html
...
Niech w końcu się wezmą w tym Solarisie za robotę, bo to już jest przegięcie!
Posty wydzielone z tematu "Wadliwe Solarisy ?". Mod. J-31
...
Niech w końcu się wezmą w tym Solarisie za robotę, bo to już jest przegięcie!
Posty wydzielone z tematu "Wadliwe Solarisy ?". Mod. J-31
bardziej awaryjne może nie, ale podupadły na jakości...Lopez pisze:@Amalio: Spokojnie. Czy tylko solarki się psują?
Ciekaw jestem jak to wygląda z perspektywy statystyk, ale nic słyszałem o żadnych dowodach na to, że solarisy są bardziej awaryjne od konkurencji.
pierwsze Urbina, które przyszły do Krakowa (801 i 802) były dużo lepiej złożone od przegubowców, które przyszły później, czy nawet U III 12
zaryzykuję stwierdzenie, że nadal i wciąż w Polsce dla Polski idą odpady, w Polsce za granicę idą egzemplarze dobrze zmontowaneLopez pisze:Tu się częściowo zgodzę, chociaż sporo tu zależy od serii i konkretnej konfiguracji zespołu napędowego i elektroniki. Może problem polega właśnie na dużej różnorodności wytwarzanych pojazdów?BF201 pisze:bardziej awaryjne może nie, ale podupadły na jakości...
podkreślam - różnice w jakosci montażu, a nie wyposażeniach
mamy porównanie właśnie z BU801 i BU802, bo one były z Bolechowa, po nich dopiero U18 przyszły stamtąd
Ale na litość boską, te autobusy nawet nie zdążyły dojechać do właściciela.Lopez pisze:@Amalio: Spokojnie. Czy tylko solarki się psują?
I ja już nie uwierzę w jakąś tam wadę materiału. Kuleje montaż. Co potwierdza BF201...
No to może najwyższy czas, by wyciągnąć jakieś wnioski i zawiązać współpracę z mniejszą ilością dostawcówLopez pisze:Może problem polega właśnie na dużej różnorodności wytwarzanych pojazdów?
Nie dyskutuję na temat tego czy montaż się popsuł czy nie, ale jedno wiem na pewno - na zachód idą tak samo montowane autobusy jak do nas. Jest to jedna hala montażowa i dokładnie te same brygady pracowników. Podejrzewam, że nierzadko nawet nie zwracają uwagi na to do jakiego klienta idzie dany wóz.BF201 pisze:zaryzykuję stwierdzenie, że nadal i wciąż w Polsce dla Polski idą odpady, w Polsce za granicę idą egzemplarze dobrze zmontowane
Myślę, że to wynik szybkości produkcji. Jak się robi pięć sztuk dziennie to statystycznie rzecz ujmując błędów pojawia się więcej.... To oczywiście nie tłumaczy podpoznańskiego producenta, ale tak to wygląda.
- MADE IN HUNGARY
- Kierowca
- Posty: 166
- Rejestracja: 2008-04-26, 15:18
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- MADE IN HUNGARY
- Kierowca
- Posty: 166
- Rejestracja: 2008-04-26, 15:18
- Lokalizacja: Bielsko-Biała