[Warszawa] Zarząd Transportu Miejskiego

[pmaster]

Były w sieci wizualizacje tego?

Szarej PESy to nawet są zdjęcia. Bodajże tą z najniższym numerem przemalowano.

2009?

Tak.

Były w sieci wizualizacje tego?

Były. Coś mi się kojarzy że na TWB.

[Auper]

Nie ma to coś wspólnego z TYM?

[TLG]

Muszę zapytać w ZTM-ie.

Proponuję raczej pytać w ratuszowym CKSie.

Pamiętam... Jakie to były lata, 2009? Były w sieci wizualizacje tego?

Było bardzo dużo wizualizacji, przewijały się w mediach wraz z gorącą dyskusją na ten temat.

Mało brakowało, a PESY byłyby szare (upierali się przy tym pomyśle urzędnicy Ratusza)... na szczęście szybko z tego zrezygnowano i udało się ujednolicić malowanie 120N, 120Na, 134N... ale już Jazzy-Duo wyglądają nieco inaczej - nie wiadomo czemu.

O większości tych spraw - wraz z wzornictwem Jazza - zdecydowano w ratuszu. Natomiast ten szary projekt bardzo podobał się prezydentowi Wojciechowiczowi (pierwotnie mowa była o srebrnym metaliku)

Były. Coś mi się kojarzy że na TWB.

Wizualizacje były na temat wcześniejszego projektu, z 2008. Tego, który jeździ tylko na SKMkach. Wariacje na ten temat wykonał Leszek "mzk804"

[pmaster]

Przypadkiem znalazłem: http://open.phototrans.net/14,313652,0,_A701.html

[J-31]

Pamiętam... Jakie to były lata, 2009? Były w sieci wizualizacje tego?

Mnie się również udało ten wagon sfocić. Wyglądał mało ciekawie, trochę smętnie

https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/

A fotka poniżej doskonale łączy się z tym co powyżej podlinkował Pmaster - to pozostałość po byłej już wizji
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 156002977/

Warto jeszcze dodać, że przez pewien czas stołeczna SKM-ka eksploatowała EN57. I oto poniżej jednostka, która również uległa "nowej wizji"
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 156002977/

[J-31]

Z kronikarskiego obowiązku - tramwaje wracają z objazdów. Spore zmiany w komunikacji tramwajowej w najbliższy poniedziałek 7 grudnia.

W sumie nie ma sensu o wszystkim pisać, bo większość linii poza kilkoma, wraca na swoje podstawowe trasy, ale... jest jedna ciekawostka na którą czekałem od dawna, w zasadzie od początku jej funkcjonowania.

Otóż 11-stka. Gdy ją uruchamiano w lutym br. mówiło się, że docelowo będzie obsługiwana taborem dwukierunkowym z powodu zmiany czoła na torze tuż za rondem Daszyńskiego czyli na ul. Prostej. Przy okazji odbudowy torowiska, pojawiła się tam nawet zwrotnica, służąca właśnie ku temu.

Aliści gdy ją uruchamiano było zbyt mało wagonów dwukierunkowych, a gdy było ich więcej... zaczęły się remonty i tabor okazał się być potrzebny na inne linie.

Oto teraz ZTM wraca do pomysłu i już od najbliższego poniedziałku linia zostanie skrócona z obecnej relacji Metro Młociny - Metro Marymont... do odcinka Metro Młociny - Rondo Daszyńskiego. To będzie ciekawy eksperyment, sam chętnie to poobserwuję. Proces zmiany czoła będzie przez jakiś czas przebiegał pod nadzorem NR

Jest to istotne, ponieważ torowisko na Kasprzaka i Prostej, jest wykorzystywane liniowo przez tramwaje linii 10. I istnieje niebezpieczeństwo najechania a nawet kolizji. Wstępnie uznano, że jeżeli za tramwajem linii 11, pojawi się tramwaj linii 10... ten drugi musi czekać na przystanku, aż "jedenastka" zmieni czoło. Nie powiedziano jedynie co ma zrobić motorniczy "dziesiątki" jadącej od strony Centrum, ale domyślam się, że motorniczy wszystkich wagonów na ul. Prostej będą musieli zachować ostrożność. Jak znam motorniczych - tak będzie

W teorii, tramwaje obu linii powinny rozkładowo się "rozmijać"

Jest to mega nowość w Warszawie i w Polsce. Nie stosuje się tego rozwiązania nigdzie indziej w Polsce - a przynajmniej nie przypominam sobie aby gdziekolwiek o tym myślano

Zastanawia mnie, czy jeśli pomysł zmiany czoła na torze przejazdowym zostanie uznany za dobry, czy taka zwrotnica pojawi się na innym torze - na ul. Woronicza na Mokotowie. Tam jest taka linia - dowozówka do metra z centrum biurowego na Służewcu - jej numer 31. Na obecną chwilę linia obsługiwana jest najczęściej wagonami wysokopodłogowymi i codziennie pojawiają się potrójniaki. Aczkolwiek na jej odcinku od pętli Metro Wilanowska - Metro Służew, tramwaje kursują puste, czyli są niewykorzystywane.

Wydaje mi się sensowne jej skrócenie do relacji Służew - Metro Wierzbno, z jednoczesną zmianą czoła na torze na Woronicza i puszczenie tam 128N, które dosyć dobrze by nawet tam pasowały z uwagi na małą liczbę miejsc siedzących.

Ciekawi mnie, czy TW i ZTM wpadną na ten pomysł gdzieś w przyszłości

[pmaster]

Przecież właśnie tak miało być, przy Wierzbnie i Daszyniaku.

[J-31]

Miało być, ale w przypadku Wierzbna, tego nie zrealizowano - na razie nie zainstalowano tam zwrotnicy. Zobaczymy, czy wrócą do tego pomysłu

[TLG]

Przecież właśnie tak miało być, przy Wierzbnie i Daszyniaku.

Kiedyś rozpatrywano jeszcze - kontekście Wilanowa - Andersa (nad stacją metra) i kawałek toru w al. Wyzwolenia; gdzieś też słyszałem o pomyśle montażu weksla na Grójeckiej.

[pmaster]

Ten na Grójeckiej to chyba mało sensu ma.

[J-31]

Oni będą mieli niezły problem z realizacją, bo normalnie takie zwrotnice i skrócone linie mogłyby funkcjonować, no, ale co jakiś czas remonty będą wymagać taboru dwukierunkowego, a wtedy te wagony będą potrzebne w dużych ilościach. Chociażby tak jak niedawno były dwie linie, które jednocześnie wymagały 128N

[TLG]

Ten na Grójeckiej to chyba mało sensu ma.

Długi odcinek bez możliwości zmiany kierunku w przypadku większego zatrzymania.
Pamiętajcie też, że przedłużenie do Nowodworów także kończyć się będzie wekslem dla "2".

[J-31]

Napiszę to tutaj, bo chociaż sprawa dotyczy przewoźnika - firmy Arriva Transport - to jednak temat o którym chcę napisać poniżej dotyczy ZTM-u jako organizatora komunikacji miejskiej

Otóż jak doskonale Wiecie po warszawskich ulicach od dawna kursują - na zlecenie ZTM-u - autobusy ajentów. Czasami zdarzało się, że na tych pojazdach nie było nawet nazwy firmy, do której pojazd należał.

Wraz z nowymi przetargami, które pozwoliły wprowadzić ajentom autobusy niskopodłogowe, nazwa przewoźnika pojawiała się w różnych miejscach.

ITS i PKG Grodzio znalazły miejsce na naklejenie swojej nazwy na boku, w tylnej części pojazdu w pasie nad okiennym.

Mobilis naklejał logo z nazwą w przedniej części pojazdu (na lewym boku i prawym boku) - różnie - na prawym boku na dole tuż za numerem taborowy (jak MZA). Czasami jednak zdarzało się, że na lewym boku logo pojawiało się na pasie nad okiennym... a czasami wcale
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 295557963/

EEC - po staremu, czy logo firmy na dole, zaraz za numerem taborowy (również jeszcze po staremu), ale po prawej stronie pojazdy logo znajduje się na pasie nad okiennym
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 260501336/
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 260501336/

Teraz mamy nowe rozdanie, czyli nowe pakiety ZTM. Na razie po Warszawie jeździ "Mobilis". Póki co, jakoś nie zrobiło to na mnie wrażenia, gdy logo przewoźnika pojawiło się zawsze w tym samym miejscu - czyli na pasie nad okiennym w przedniej części pojazdu na bokach oraz z tyłu, na ścianie tylnej
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 295557963/
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 295557963/
https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 295557963/

https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 295557963/

No i oto już za miesiąc do Warszawy wejście kolejny nowy ajent - Arriva Transport. Ich pierwszy SU12 już jeździ po Warszawie, na zasadzie testów systemu. Zwróćcie uwagę gdzie znajduje się logo przewoźnika
http://www.wgkm.waw.pl/galeria/albums/u ... cinska.jpg

Zaczyna mi się to podobać. Wychodzi na to, że skończyła się "wolna amerykanka" i autobusy niezależnie od przewoźnika, będą jednolicie oznakowane.

Dla zwykłego pasażera nie ma znaczenia - Arriva, MZA, Mobilis. Jeżeli będzie chciał napisać skargę, wystarczy jeśli poda numer taborowy, ale mimo wszystko wiadomo z daleka, do kogo należy dany autobus. Nazwa przewoźnika jest widoczna z daleka

[pmaster]

Nowa czcionka taborowych to wstyd, żenada, kompromitacja, hańba.

[J-31]

Zwykły, szary pasażer, interesuje się tym, by jego ukochany autobus czekał na niego na jego przystanku z uśmiechniętym kierowcą w środku. I aby w środku było miło, ciepło, komfortowo... czcionka nie ma żadnego znaczenia. Ja się do tych czcionek przyzwyczaiłem

Moje pytanie jest jednak inne. Jak będą się sprawdzać białe wyświetlacze. Bo MZA robiło testy i szybko z tego zrezygnowali. Ponoć w słoneczne dni były mało czytelne

[pmaster]

Warszawski ZTM ostatnio postanowił ufundować dzieciom i młodzieży w wieku szkolnym darmowe bilety na wszelakie trambimbaje popierniczające po aglomeracji pod jego egidą, co jest działaniem ze wszechmiar słusznym — napisałbym dlaczego, ale dla uproszczenia przyjmijmy w/w a priori, gdyż chciałem się tutaj skupić na projektach graficznych tejże otóż karty, dzięki której szkołota będzie móc bezkosztowo przemieścić się zbiorkomem:


Autorkami owych projektów są odpowiednio Antonina Stanecka oraz Magdalena Czartoryska-Sziler — nie żebym komukolwiek cokolwiek ten tego, ale po tychże nazwiskach przypuszczać można, że są to osoby z tzw. wyższych sfer, gdzie mózgotrzepy pija się jedynie z kubeczków, a szparagów nie kraja się nożem. Zresztą walić to, jakie to ma mieć znaczenie.
Co do samych grafik — o ile pierwsza z nich przypomina ilustrację z kichowej książki dla dzieci z lat 90., to jak mawiał pewien monter konstrukcji stalowych z Dzbądza „3 piwa i da się żyć”. Druga za to budzi skojarzenia z pracą zaliczeniową grupy starszaków z przedszkola i niewykluczone, że ciężko byłoby nie odczuwać zażenowania z posiadania czegoś takiego starszej młodzieży, która już jest na etapie picia/jarania po kątach (choć teraz z tymi smarkfonami czort wie jakie mają rozrywki) oraz priapicznej erekcji hołdysa, skutkującej w dalszej perspektywie przepływem weń budyniu niczym wody w Kanale Białomorskim.
Reasumując — niech ZTM dopuści do konkursu też starszych ludzi (teraz górny limit wieku był 16 lat), bo jak na razie to infantylnie wychodzi, a niekoniecznie o to chodzi.

[J-31]

Pmaster celnie to opisał. Oglądałem te projekty i martwi mnie trochę, że skoro ZTM chciał wybrać dwa - do wyboru - to może warto byłoby aby jeden projekt graficzny był taki jaki widać (jeden z tych dwóch wybranych i to byłoby dla małych dzieci), ale drugi powinien być nieco bardziej "nowoczesny", dla tej starszej młodzieży, czyli nastolatków.

No, ale to taki szczególik, ja jako "starszak" * i tak z tego nie skorzystam, bo mnie to już nie dotyczy. Postaram się jednak pozytywnie zakończyć swój post, bo chwali się, że ZTM zaprosiło młodzież do zaprojektowania sobie karty. A to, że każdy ma inne gusta, to już inna kwestia

* Jak mi ktoś tu napisze, żem "straszak", to normalnie - jak babcie kocham - jestem teraz na etapie jeżdżenia pociągami po Polsce. Wejzmę. Wsiądę w pociąg, pojadę do delikwenta i będę go straszyć - 6h.... Łaaaa. Tak będę robił

[J-31]

Warszawski Zarząd Transportu Miejskiego jest już od dawna pełnoletni i oznajmił, że ma już 25 lat

Znalazłem dzisiaj na jednym z autobusów Arrivy taką gustowną naklejkę
https://hostmat.eu/images/86260648642841050229.jpg

Co ciekawe na razie żaden z napotkanych autobusów MZA nie posiada takiej ozdoby. Co by nie było, ZTM-owi gratuluję pięknego wieku i kolejnych 100 lat

[J-31]

Zarząd Transportu Miejskiego podpisał dzisiaj umowę wieloletnią z Miejskimi Zakładami Autobusowymi na świadczenie usług przewozowych. Obecna umowa kończy się pod koniec br. roku. Nowa umowa zacznie obowiązywać od 1.01.2018 do roku 2027.

Szczegóły poniżej Znajdziecie w artykule
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 55556.html

Rozśmieszyła mnie kwestia zajezdni "Redutowa", która wg. Zarządu MZA jest w "końcowym procesie projektowania" i wg. MZA ma być otwarta w latach 2020-21... normalnie już zaczynam w to wierzyć.

[J-31]

Chyba warto napisać - jak Wiecie MZA kupiło i oczekuje na dostawy elektrycznych autobusów AMZ/Ursus z Lublina. Jeden już jest i przechodzi testy, ale z jednej z gazet dowiedziałem się, że nowe "elektrobusy" - wbrew wcześniejszym zapowiedziom urzędników z Ratusza - nie będą kursować po Krakowskim Przedmieściu. Nowe AMZ-ty mają kursować na linii 192 (Metro Wilanowska - os. Kabaty).

Z jednej strony się ucieszyłem, bo to u mnie. Nie będę musiał za nimi ganiać po mieście. No, ale w końcu wypadałoby aby jednak obsługiwały którąś z linii kursującą przez Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat