NL 2x2

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Man...
Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 356
Rejestracja: 2007-10-24, 13:20
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Szymon »

Shadow238 pisze:Malowanie identyczne jak sprowadzony w zeszłym roku Katowicki 2 drzwiowy NL222 #232.
Jeszcze 2 są w Kielcach, wygodne siedzenia ma :)
plocmaster pisze:Służy do komunikacji z centralą i włączania sobie zielonego światła.
Serio :?:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Służy do komunikacji z centralą i włączania sobie zielonego światła.
Chyba nie do końca. Z tego co wiem - ten element służy wyłącznie do łączności (bądź nawet namierzania go na mieście).

Natomiast do wzbudzania sygnalizacji, od lat (już od ponad kilkudzisięciu lat :chytry: - niech ten wzrok spocznie na naszych specjalistach od komunikacji miejskiej), służą niewielkie urządzenia, które zazwyczaj są umiejscowione na pasie nad okiennym, z boku autobusu. Zazwyczaj tuż za bocznym wyświetlaczem ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

sm48 pisze:Serio
Tak, jak najzupełniej serio. Chociaż
J-31 pisze:ten element służy wyłącznie do łączności (bądź nawet namierzania go na mieście).
możliwe, że się pomyliłem i to jest do GPS-u (chociaż kiedyś był zdecydowanie mniej popularny, o ile w ogóle był), nie do świateł — i oczywiście do łączności.
J-31 pisze:niech ten wzrok spocznie na naszych specjalistach od komunikacji miejskiej
Ba, kiedy u nas niedasię, bo blachosmrody będą stać w korkach… Choć z drugiej strony, nigdy nie byłem specjalnym zwolennikiem włączania sobie zielonego przez autobusy.

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Widzę że wszyscy chwalą tutaj Many, mnie też się one podobają ale słyszałem że mają dość wątłą kratownicę która lubi czasem pęknąć. Czy ktoś słyszał o takim przypadku, a jeśli tak to w którym miejscu kratownica pękła? Poza tym porównując ceny używanych Manów, to widać że są one tańsze niż np. MB czy produkty skandynawskie, więc coś w tym jest. Podejrzewam że na niemieckich drogach z kratownicą nie będzie problemów ale u nas już tak.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

siekierowy pisze:Widzę że wszyscy chwalą tutaj Many, mnie też się one podobają ale słyszałem że mają dość wątłą kratownicę która lubi czasem pęknąć. Czy ktoś słyszał o takim przypadku, a jeśli tak to w którym miejscu kratownica pękła?
Z tego co ja słyszałem problem z kratownicami dotyczy głównie autobusów III-ciej generacji, czyli MAN NL2x3 i NL3x3.

Wiem, że toruńskie MAN-y NL223 mają poważne problemy z łamaniem się kratownic. Zdaje się, że warszawskie NG313 też chyba mają takie problemy, ponieważ w wielu pojazdach (rocznik 2001 i 2002) pojawiły się wzmocnienia na tylnym zwisie tuż za trzecią osią, po lewej stronie pudła pojazdu ;)

Natomiast najmniej złego słyszałem o autobusach starszych - np. NL202, czy tym podobne ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Nie tylko tam, kratownice łamały się także w m. in. Ostrowie Wlkp. i Płocku, większość MAN-ów 3. generacji była w serwisie na spawaniu i montażu tych wzmocnień. Te pękanie jest spowodowane niedostosowaniem konstrukcji do polskich warunków. Dotyczy to tylko 3. generacji, wszystkie inne MAN-y nie mają takich problemów.
J-31 pisze:Natomiast najmniej złego słyszałem o autobusach starszych - np. NL202, czy tym podobne
Niewątpliwie, aczkolwiek ja od pewnego czasu zacząłem zauważać pewne nieprzyjemne odgłosy w płockich MAN-ach 2. generacji, zwłaszcza przegubowych (krótkimi jeżdżę bardzo rzadko). Chodzi mianowicie o wykończenie wnętrza, które wydaje odgłosy walenia o siebie (zwłaszcza na nierównościach drogi) i czasem skrzypienie przegubu. Cóż, Niemcy nie dbali bo i tak wóz miał niedługo pojechać na Wschód, w Polsce nikt o niego nie zadbał, ulice w Płocku są, jakie są i taki jest efekt. I tak lepsze to od Jelcza 120M.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Chodzi mianowicie o wykończenie wnętrza, które wydaje odgłosy walenia o siebie (zwłaszcza na nierównościach drogi)
To fakt, już parę lat temu, wiele dróg w Płocku była naprawdę dziurawa. Zatem, może to zawieszenie głośno pracuje, albo łączenia płyt w środku autobusu :roll:

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Czy montaż tych wzmocnień definitywnie załatwia sprawę czy to jest dobre na chwilę?

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

siekierowy pisze:Czy montaż tych wzmocnień definitywnie załatwia sprawę czy to jest dobre na chwilę?
Oczywiście rozumiem, że masz na myśli warszawskie NG313 - z ich wzocnieniami. Te autobusy jeżdżą już z takimi wzmocnieniami parę lat, zatem należy się domyślać, że jest to jakieś "załatwienie sprawy". ;)

Jednakże warunki pracy tych autobusów są naprawdę ciężkie - one jeżdżą często przepełnione i poruszają się po nierównych drogach, zatem należy się domyślać, że nie jest to "definitywne załatwienie sprawy" - ale na pewno przedłuża im życie i oddala problem na dalszą perspektywę czasową. Ważne jest to, iż nie wszystkie warszawskie NG313 z rocznika 2001/2002 otrzymały takie wzmocnienia, a jedynie kilka pojazdów ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

J-31 pisze:Ważne jest to, iż nie wszystkie warszawskie NG313 z rocznika 2001/2002 otrzymały takie wzmocnienia, a jedynie kilka pojazdów
Tak, we wszystkim tego nie montują.
J-31 pisze:To fakt, już parę lat temu, wiele dróg w Płocku była naprawdę dziurawa.
Na dobrych też następuje emisja dźwięku.
J-31 pisze:Zatem, może to zawieszenie głośno pracuje, albo łączenia płyt w środku autobusu
Raczej to drugie, i przegub też wydaje różne odgłosy
siekierowy pisze:Czy montaż tych wzmocnień definitywnie załatwia sprawę czy to jest dobre na chwilę?
Jakoś nie słychać o problemach z MANami po ich montażu

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Jakoś nie słychać o problemach z MANami po ich montażu
To, że nie słychać - nie oznacza, że nie ma problemów :chytry:

tyrystor

Post autor: tyrystor »

J-31 pisze:Ważne jest to, iż nie wszystkie warszawskie NG313 z rocznika 2001/2002 otrzymały takie wzmocnienia, a jedynie kilka pojazdów ;)
Kilka raczej nie otrzymało. Można powiedzieć, że te niewzmocnione można policzyć na palcach jednej ręki...

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

We Wrocławiu, kilka MANów NL202 posiada firma Marco Polo, która obsługuje bezpłatne linie autobusowe do P.H Bielany.
ObrazekObrazek
Są trochę zaniedbane, wnętrze jest w miarę czyste, lecz fotele trochę "poobgryzane" :D
Ale pomimo to, sprawują się całkiem nieźle :)

Kamil

Post autor: Kamil »

Kędzior pisze:Są trochę zaniedbane
Z zewnątrz nie widać tego zaniedbania ;)

MKM_KK
Posty: 118
Rejestracja: 2009-03-16, 20:14
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: MKM_KK »

MZK K-Koźle posiada 6 Manów NL222 :)
Sprawują sie dobrze, silniki pracują bez zarzutów tylko wnętrze jest niszczone przez lokalnych wandali, z którymi nasza władza nie może sobie poradzić...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

MKM_KK pisze:Sprawują sie dobrze, silniki pracują bez zarzutów tylko wnętrze jest niszczone przez lokalnych wandali, z którymi nasza władza nie może sobie poradzić...
A co konkretnie niszczą wandale w MAN-ach. Czy są pocięte obicia foteli, czy tylko pomazane szyby i ściany ? ;)

MKM_KK
Posty: 118
Rejestracja: 2009-03-16, 20:14
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: MKM_KK »

Są pocięte obicia foteli, pomazane szyby i nie tylko, pełno naklejek z "Chemika".
"Chemik" to klub sportowy...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

MKM_KK pisze:Są pocięte obicia foteli, pomazane szyby i nie tylko, pełno naklejek z "Chemika".
"Chemik" to klub sportowy...
A czy MZK przynajmniej nie wymienia poszycia foteli ? ;)

MKM_KK
Posty: 118
Rejestracja: 2009-03-16, 20:14
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: MKM_KK »

Czasami wymienia... ;)

marexgt

Post autor: marexgt »

Również nie dawno w Cisowej(dzielnica K-K) na Mana nl222 #102 rzucono kamieniem , same szczęście że nikogo nie było w autobusie , naprawa kosztowała ok 2 tyś zł.

ODPOWIEDZ