NG xx2

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Man...
Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Po płocku: przód i pewnie tył biało-żółto-zielony, reszta jak była, z tym że oni byli na tyle mądrzy, żeby okleić to reklamami.
BTW jeden z ich NG272 ma tak samo pomalowane boki jak płocki 662. :P

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

We Wrocławiu jeździ obecnie jeden NG272 o numerze 8601.

Obrazek Obrazek

Układ drzwi: 2-2-2-0;

Typ: przegubowy autobus niskowejściowy
Stopnie w wejściach: 0-0-1-*

* - patrz "Układ drzwi"

Zawieszenie nieco sztywne; przy przejeździe po kostce czuć, że autobus skacze po niej.

Siedzenia - kanapy podobne do domowych; o ile większość z nich jest wystarczająco wysokich, tak zamontowane na nadkolach, są już bardzo niskie i trzeba uważać, żeby nie uderzyć głową, głowy pasażera siedzącego z drugiej strony za tobą.

Miejsce na nogi - nie ma za wiele miejsca na nogi, w Jelczach M121 jest pod tym względem lepiej

Układ siedzeń - w większości kanapy 2 osobowe po obu stronach i 3 osobowa kanapa za przegubem ustawiona bokiem do kierunku jazdy.

Silnik - brzmienie jego znamy dobrze z Jelczy 120MM,MM/1 i M121M.
Wydaje się, że ma mniej kopa od nich, ale w połączeniu z jego skrzynią biegów, zdaje się być równie żwawy, co jego następca - NG313.

Podsumowanie:
Autobus dobrze się trzyma jak na swój wiek, jest żwawy i dość wygodny dla pasażerów.
Jego czterodrzwiowa odmiana spokojnie mogłaby konkurować z Jelczami M181.

ppln

Post autor: ppln »

Kędzior pisze:spokojnie mogłaby konkurować z Jelczami M181.
To żart czy te NG272 są naprawdę aż tak kiepskie? 3-drzwiowy, 12-letni O405GN spokojnie bije odkurzacza na głowę, więc z MANami musi być naprawdę kiepsko...

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

ppln pisze:To żart czy te NG272 są naprawdę aż tak kiepskie? 3-drzwiowy, 12-letni O405GN spokojnie bije odkurzacza na głowę, więc z MANami musi być naprawdę kiepsko...
No powiedzmy sobie szczerze - nasz #8601 jest dobry tylko dlatego, że jeździł kiedyś po lepszych drogach.
Zapewniam cię, że gdyby od nowości był we Wrocławiu, to w porównaniu z M181 z lat późniejszych wypadłby podobnie :P

ppln

Post autor: ppln »

Kędzior pisze:Zapewniam cię, że gdyby od nowości był we Wrocławiu, to w porównaniu z M181 z lat późniejszych wypadłby podobnie
Zapewniam cię, że jeśli jest tak dobrą konstrukcją jak O405GN - to nie. Nasz #1791 (rok produkcji 1995, ex-tester, w Łodzi na stałe od 1997) jest w lepszym stanie niż większość odkurzaczy. Z 1996/1997 roku...

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze:To żart czy te NG272 są naprawdę aż tak kiepskie?
Spokojnie, to tylko taki mało śmieszny żart. Mam bogate doświadczenia związane z każdym z tych modeli autobusów i odkurzacz do NG272 ma się jak furmanka obita wewnątrz skajem do Opla Kadetta E.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

ppln pisze:To żart czy te NG272 są naprawdę aż tak kiepskie? 3-drzwiowy, 12-letni O405GN spokojnie bije odkurzacza na głowę, więc z MANami musi być naprawdę kiepsko...
plocmaster pisze:Spokojnie, to tylko taki mało śmieszny żart. Mam bogate doświadczenia związane z każdym z tych modeli autobusów i odkurzacz do NG272 ma się jak furmanka obita wewnątrz skajem do Opla Kadetta E.
Panowie, ja myślę, że dzisiaj wrażenia każdego z nas są inne, ponieważ już nie można kupić fabrycznie nowego MAN-a NG272. Dostępne są jedynie używane pojazdy.

I tu zaczyna się pewnien problem. Ponieważ tak naprawdę nie wiemy jak długo były eksploatowane NG272 zarówno te płockie jaki i ten, którego opisał Kędzior. Tzn. jak długo eksplotowali je poprzedni użytkownicy.

A drugi problem to nie wiadomo jak dbano o te autobusy, u poprzednich właścicieli. ;)

Jednakże z jedym mogę się zgodzić zarówno z Ppln jak i z Plocmasterem. MAN NG272/NG313 bije na głowę Jelcza M181. I trochę szkoda, że polscy przewoźnicy, kiedy MAN oferował NG313, wybierali Jelcze M181 (np. MPK Łódź, MZA Warszawa, czy KM Płock Sp. z o.o) :)

PS. Kędzior, bardzo fajny opis. Brawo :)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

J-31 pisze:I tu zaczyna się pewnien problem. Ponieważ tak naprawdę nie wiemy jak długo były eksploatowane NG272 zarówno te płockie jaki i ten, którego opisał Kędzior. Tzn. jak długo eksplotowali je poprzedni użytkownicy.
Dwa płockie są z 1994, dwa inne nie wiem z którego roku, ale pewnie można sprawdzić.
J-31 pisze:A drugi problem to nie wiadomo jak dbano o te autobusy, u poprzednich właścicieli.
Pewnie na początku nieźle, a potem, jak zbliżała się ich sprzedaż na Wschód, coraz gorzej
J-31 pisze:I trochę szkoda, że polscy przewoźnicy, kiedy MAN oferował NG313, wybierali Jelcze M181 (np. MPK Łódź, MZA Warszawa, czy KM Płock Sp. z o.o)
No cóż, NG313 był wtedy dla wielu za drogi

imarcin

Post autor: imarcin »

Nie wiem czy było to gdzieś pisane, ale w Szczecinie spłonęły 3 MAN-y NG312 należące do SPPK.
Kurier Szczeciński pisze:„Pierwszy pożar wydarzył się wieczorem 28 marca. W pojeździe spalił się silnik, instalacje, wnętrze komory silnika i otuliny. Prawdopodobnie doszło do wycieku paliwa, które - choć nie powinno - zapaliło się w trakcie normalnej eksploatacji. Tego pojazdu nie da się raczej odbudować. Mniejsze straty stwierdzono w autobusie, który również podczas jazdy z pasażerami zapalił się w połowie kwietnia. Jego powrót na linie jest możliwy, choć naprawa może potrwać miesiące. Najmniejsze straty są w MAN-ie, który zapalił się w miniony piątek. W nim spalił się tylko przewód wysokiego ciśnienia, który prawdopodobnie pękł, powodując pożar. Ten pojazd może uda się uruchomić jeszcze dziś. Ale sam fakt, że w krótkim czasie zapaliły się aż trzy z pięciu autobusów tej samej marki i tego samego typu, jest niepokojący."

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

No to ładnie macie. One były na tej samej zajezdni?

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Hmmm. To rzeczywiście dziwne. A czy to są te NG312, które SPPK eksploatuje od nowości, czy to są może jakieś "używki" ?

imarcin

Post autor: imarcin »

KKS pisze:No to ładnie macie. One były na tej samej zajezdni?
Tak
J-31 pisze:Hmmm. To rzeczywiście dziwne. A czy to są te NG312, które SPPK eksploatuje od nowości, czy to są może jakieś "używki" ?
Są to autobusy eksploatowane od nowości zakupione w 1998 roku.

ODPOWIEDZ