NG 3x3
Dawno nie jechałem krakowskim manem. Muszę się przejechać i sprawdzić co z naszymi. A to zdaje się był "Bus of The Year 2001"...J-31 pisze:One nam się niestety sypią. Szczególnie zawieszenie. MZA coś tam poprawia, naprawia, ale i tak stan naszych MAN-ów NG313 - przypomnę rocznik: 2001/2002 - z roku na rok się pogarsza
Nieee…KKS pisze:Może składali go zazdrośni członkowie ruchu na rzecz przeniesienia stolicy do Poznania, bądź też Krakowa
Po prostu, seria Nxyy3 została zaprojektowana pod niemieckie/zachodnie warunki, że nie wspomnę o 3/4 drzwiach, do których konstrukcja nie jest przystosowana. Gdy się jeździ takim MAN-em z mnóstwem drzwi po Warszawie (stan nawierzchni, przepełnienia, itd., wiadomo), to normalne, że nie wytrzymuje.
Po prostu za miękki jest.
Też, podstaw za x L a za y 2-kę, to ci wyjdzieKKS pisze:NL223 też?
Taa, a u nas jeżdżą po mieście (i wsiach też, ale to inna bajka), a czasem także i do Warszawy na spawanie kratownicy i wzmacnianie pudła jakimiś listwami, bo przymiękkie…KKS pisze:Bo u nas jeżdżą i jakoś się nie "łamią"...
NL223 to nie NG313, poza tym eksploatacja w poznańskich warunkach to nie to co w warszawskich, że nie wspomnę o tym, że o swoje wozy raczej dbacie (a w Warszawie, zwłaszcza w niektórych zajezdniach, różnie z tym bywa/bywało…). Dodaj jeszcze brak przegubu i masz odpowiedź.
Ooops. Idąc tym tropem, to ciekawy jestem kiedy ITS Michalczewski będzie musiał spawać kratownice w swoich NL223 - one też są z 2003 rokukrzychu pisze:W Toruniu to 7 było na spawaniu kratownicy,w tym 4 z 2004r. i 3 z 2003r.
to normalnie wstyd.Aha i jeden juz był na spawaniu 2 razy i jest z rocznika
2003 i jest 1 z 3 najstarszych MAN -ów w Toruniu.
Heh... lepiej nie mówić jak wyglądają MANy NL222 ITSu w Radomiu. Są one z lat 1998-99 i 2001. Były oczywiście kupowane jako "nówki" prosto z Sadów. To że ich stan jest delikatnie mówiąc "rozsypujący" wskazuje że autobusy MAN, produkowane u nas w kraju, nie są tak naprawde przystosowane do jazdy na naszych drogach. Dla porównania dodam że MANy sprowadzane przez ITS z Niemiec (lata prod. 1992-93), są w stanie prawie idealnym, a trochę lat mają. Świadczyło by to o tym że starsze modele MANów, produkowane na zachodzie są lepiej skonstruowane niż ich nowsze bardzo "delikatni" następcy. A warszawskich MANów NG313, nie lubie nawet bardziej niż Ikarusów, właśnie dlatego ze jakoś dziwnie się nimi jeździ, nie mają dobrego przyspieszenia, w lecie jest w nich jak w puszcze, a dodatkowo właśnie się rozlatują. To już MANy NL223, są o NIEBO lepsze