Przyznam szczerze, że od pewnego czasu zastanawiam się o co tu chodzi ? No bo wychodzi na to, że jedna spółka projektuje całkiem ładny autobus, który może się spokojnie stać bazą do budowy autobusów z napędem zarówno alternatywnym jak i tradycyjnym - i ma szanse zaistnienia na rynku.
AMZ pojawiał się ze swoim Citysmile na różnych targach, ale ... chętnych za bardzo nie znalazł (Kutno, Warbus i więcej już chyba nic)
Po latach zastoju i bardzo skromnej sprzedaży, projekt tego pojazdu i całą technologię jego budowy, przejmuje druga spółka... która na dodatek z budową autobusów dotychczas w ogóle nie miała do czynienia. A już tym bardziej ze sprzedażą autobusów - a to jest bardzo trudny i wymagający rynek, o czym panowie z Ursusa już się przekonali na własnej skórze
Niby wszystko ładnie, bo obie firmy w sumie połączyły swoje siły - więc niby wszystko gra, ale teraz właśnie Ursus właśnie "skasował" AMZ.
Czyżby AMZ miał kiepskich handlowców ? Czy to jest jakiś inny problem z Zarządem ?