Jelcz z silnikiem asynchronicznym
Trochę źle to wyraziłem (za długi cytat ). Chodziło mi wyłącznie o #830. Z pewnością nie o to, że #830 zaczął jeździć a #826 padł. Tak więc uściślając: sytuacja odwróciła się w sensie, że #830 nie jest już spisywany na straty - działa i to najważniejsze.
Ponawiam więc moje pytanie - czy są to jego jazdy testowe, czy podobnie jak #826 puszczono go już na "głeboką wodę".
I drugie - czy można już coś powiedzieć w zakresie porównania obu tych wozów
Ponawiam więc moje pytanie - czy są to jego jazdy testowe, czy podobnie jak #826 puszczono go już na "głeboką wodę".
I drugie - czy można już coś powiedzieć w zakresie porównania obu tych wozów
No to powtórzę: www.medcom.com.pl Tym razem powinno być ok.