Jelcz 120MTE
To nie modernizacja, tylko odbudowa. 3 nadwozia zakupiono zamiast remontować ostatnie 5 starych ex warszawskich PR110E. Wszystkie elementy wyposażenia będą montowane na miejscu, by obniżyć koszty (jest potencjał ludzki do wykorzystania). Napęd będzie opierał się po części na elementach z ex warszawiaków. Według moich osobistych przypuszczeń w przyszłym roku MPK wzbogaci się o trolejbusy niskopodłogowe.u2w pisze:Mnie ciekawi koncepcja modernizacji. Z tego co wiem to do Lublina dostarczone zostały same pudła czyli kratownica + góra bez podłóg, szyb itp.
Modernizacja to zastosowanie nowych rozwiązań, a odbudowa to odbudowa.u2w pisze:W nomenklaturze (wewnętrznej) gdyńskiej każda większa naprawa (w tym m.in. NG) wykonywana w warsztatach przewoźnika jest nazywana modernizacją, stąd taki termin w moim pościeJacek Pudło pisze:To nie modernizacja, tylko odbudowa
Miałbym wątpliwosć co do nazwania upchnięcia starych bebechów do nowego nadwozia modernizacją...u2w pisze:Oczywiście. Modernizacja czyli unowocześnianie. Jeśli w trakcie przebudowy, NG czy czego tam jeszcze wrzuca się liczbę n elementów nowszych/nowocześniejszych jest to modernizacja lub, jeśli wolisz naprawa (jakaś tam) połączona z modernizacją.
Swoja drogą, jak w Gdyni przy zakupie używanych N4021 dla PKM pisze się, że firma wzbogaciła się o nowe, nowoczesne autobusy to nic mnie już nie powinno dziwić...u2w pisze:Możesz miec wątpliwości - Twoje zmartwienie Naprawa główna polegająca na zastąpieniu starego nadwozia PR110 nowszym (nie tylko fabrycznie) nadwoziem 120M jest poniekąd modernizacją.