Jelcz 120MTE
Jelcz 120MTE
chciałby mporuszyc temat Jelczy ponieważ są one we wszystkich miastach Polski, które posiadaja komunikacje trolejbusową Prosiłbym owasze opinie, może macie jakies spostrzeżenia, a może cos was w nich bardzo denerwuje Może ktos z was jechał autobusem Jelcz 120M i miał tez możliwość przejażdżki 120MTE, co według was jest lepsze: autobus czy trolejbus
I tak przyjemnie szarpie...Kuba pisze:120MTE to calkiem fajny woz,silnik jest dosc cichy a wnetrze przyjemne
Trochę z tą skórą to żeś przesadził - takich luksusów jeszcze nie mamy, chyba, że masz na myśli tzw. "skórę ekologiczną" - czyli skayrupak pisze:...skórzane- "gąbiaki" (tak na niemówie) to się rzadko zdarzają
Jazda 120MT to po prostu jazda Jelczem 120M, tylko dużo cichsza za sprawą odpowiedniej elektryki. Był to najcichszy trolejbus jakim kiedykolwiek w życiu jechałem, Solaris T12T był nawet głośniejszy. Odnośnie jazdy resztą trolejbusów to napisałem swoje wrażenia w temacie Jelcz PR110E/T - gdzie dyskutuje się o Jelczach PR110E i PR110T.
Ja bym się kłócił co do faktu, iż T12T jest głośniejszy od 120MT Według mnie solarka jest cichsza, a w szczególności jak siedzi sięna przedzie pojazdu Jak w Solarisie kierowca puszcza muzyczke przez głośniki, to da się ją usłyszeć, natomiast w 120MT nie ma szans Zobaczymy jakie będą 3 nadwozia, które powoli szykują się do NGvoy pisze:Jazda 120MT to po prostu jazda Jelczem 120M, tylko dużo cichsza za sprawą odpowiedniej elektryki. Był to najcichszy trolejbus jakim kiedykolwiek w życiu jechałem, Solaris T12T był nawet głośniejszy.
Poprawił - Admin. J-31
Panowie, a czy czasem nie kłócicie się o dwa różne pojazdy, hę
Z tego, co się orientuję to lubelskie 120MT nie są odpowiednikami gdyńskich i to z prostego powodu. Mają napęd tyrystorowy. Gdyńskie oznaczenia odnoszące się do 120-tek czyli MT i MTE oznaczają wyłącznie trolejbusy oporowe (PKT nie ma już na stanie trajtków tyrystorowych).
Z tego, co się orientuję to lubelskie 120MT nie są odpowiednikami gdyńskich i to z prostego powodu. Mają napęd tyrystorowy. Gdyńskie oznaczenia odnoszące się do 120-tek czyli MT i MTE oznaczają wyłącznie trolejbusy oporowe (PKT nie ma już na stanie trajtków tyrystorowych).
A kto powiedział, że powinny - jest to sprawa czysto umowna (nie zaprzeczam, że by się przydała) Litera E oznacza w Polsce (tylko), że jest to pojazd elektryczny (nie oporowy, jak sądzą niektórzy) wynika to z tego iż trolejbusy produkowano z wykorzystaniem nadwozi autobusowych i dla odróżnienia dodano im literkę. Pierwsze konstrukcje z lat 70-tych z wykorzystaniem rozruchu impulsowego również były wyposażone w w/w literkę (E). Dopiero uruchomienie produkcji seryjnej trolejbusów w słupskiej Kapenie spowodowało - ze względu na stosowanie dwóch rodzajów napędu wprowadzenie litery T. Co ciekawe nikt chyba nie zwraca uwagi na to że ta sama litera oznacza często zarówno rozruch tyrystorowy jak i tranzystorowy. Nawet Solaris z silnikiem prądu stałego w Polsce nosi nazwę Trollino 12T natomiast w Czechach (DP Opava) prototyp nazwano Trollino 12DC.O405NE pisze:...według znawców powinny mieć oznaczenie O405NE
Sprawa z lubelskimi 120MT jest ciut skomplikowana. Są 3 wersje:
120MT - 803, 804 i 805, pojazdy z elektryką tyrystorową zaadaptowana ze skasowanych ikarusów 280T
120MTE - 808 i 816 - trolejbusy tranzystorowe, 816 jechał voy stąd jego przekonanie o tym że wszystkie 120MT są ciche
120MTE - 817 - 120stka z elektryką stycznikową zupełnie jak w peerkach.
Gwoli ścisłości - takie jak 817 są wszystkie gdyńskie 120stki (w sensie napędu). Różne nazwy serii wg relacji twórcy KKT wynikają z niedbałości Jelcza o ten szczegół w trakcie dostarczania nadwozi.
120MT - 803, 804 i 805, pojazdy z elektryką tyrystorową zaadaptowana ze skasowanych ikarusów 280T
120MTE - 808 i 816 - trolejbusy tranzystorowe, 816 jechał voy stąd jego przekonanie o tym że wszystkie 120MT są ciche
120MTE - 817 - 120stka z elektryką stycznikową zupełnie jak w peerkach.
Gwoli ścisłości - takie jak 817 są wszystkie gdyńskie 120stki (w sensie napędu). Różne nazwy serii wg relacji twórcy KKT wynikają z niedbałości Jelcza o ten szczegół w trakcie dostarczania nadwozi.
Ostatnio chodzą słuchy o modernizacji taboru w Lublinie. Dostarczono ponoć 3 nadwozia 120-ek. Ma to sie odbywać na zasadzie: nowa buda, stara elektryka.
Link
Link