N4020
- M_Szymkowiak
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2005-01-21, 18:56
- Lokalizacja: Kraków - Prądnik Cz.
- Kontakt:
http://galeriapgk.com/details.php?image_id=11540
Padłeś? Powstań! N4020 #1701 odbudowany po pożarze - po raz drugi. Pierwszą odbudowę miał też po pożarze. Ciekawe, po co ta druga.
Padłeś? Powstań! N4020 #1701 odbudowany po pożarze - po raz drugi. Pierwszą odbudowę miał też po pożarze. Ciekawe, po co ta druga.
Wychodzi na to, że poznański #1071, jest nieśmiertelny. Nie wiem jak duże były straty po pożarze, ale w sumie to są bardzo fajne autobusy (w Poznaniu są one chyba w najlepszym stanie). Tak, że dobrze, iż został on odbudowany.
A przy okazji KKS, czy Możesz przypomnieć co było powodem ostatniego pożaru #1071 ?
A przy okazji KKS, czy Możesz przypomnieć co było powodem ostatniego pożaru #1071 ?
Jak nie opanowali jak opanowali No i (pomijając MANa) kiedy były one kupowane? Ponad dziesięć lat temu. Przecież to nie chodzi wyłącznie o jednorazowy zakup. W drugiej połowie lat 90-tych i na początku nowego tysiąclecia był właśnie spory popyt na deskorolki ale w końcu większość przejrzała na oczy, także Radom, i nie kupują takich wozów.K4016td pisze:No właśnie wszędzie się opanowywali tylko nie w Radomiu:
26 sztuk tego mamy
No fakt nie kupują więcej. Czyli można rzec się opanowali w takim razie.
A zbaczając troszkę z tematu desek
Zarząd radomskiego MPK zamiast puszczać przegubowce na miasto to puszcza je na komercyjne podmiejskie, a ludzie na mieście gniotą się w deskach i solówkach. W MPK jest tylko 29 przegubowców z czego około 6 sztuk idzie na podmiejskie a do zapełnienia wszystkich planowych miejskich brygad przegubowych potrzeba około 30 wozów. Tragedii na razie nie ma ale co będzie jak się wszystkie NG272 posypią? Co niektóre to już nawet 20 lat mają a zostały kupione w 2008 roku.
I tu do was kolejne pytanie: Czy w innych miastach jest gorzej niż u Radomiu?
A zbaczając troszkę z tematu desek
Zarząd radomskiego MPK zamiast puszczać przegubowce na miasto to puszcza je na komercyjne podmiejskie, a ludzie na mieście gniotą się w deskach i solówkach. W MPK jest tylko 29 przegubowców z czego około 6 sztuk idzie na podmiejskie a do zapełnienia wszystkich planowych miejskich brygad przegubowych potrzeba około 30 wozów. Tragedii na razie nie ma ale co będzie jak się wszystkie NG272 posypią? Co niektóre to już nawet 20 lat mają a zostały kupione w 2008 roku.
I tu do was kolejne pytanie: Czy w innych miastach jest gorzej niż u Radomiu?