N221/3H

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Neoplan...
marekJG

Post autor: marekJG »

Filip pisze:A poza tym taki barek to rzecz naprawdę przydatna na naprawdę dalekich trasach i nie można tego ograniczać wyłącznie do autobusów jeżdżących w biurach podróży ale również i w PKS ie.
Tylko jak sam przyznałeś to są koszta i jeszcze raz koszta. Już teraz PKS notują systematyczny spadek rentowności połączeń dalekobieżnych, gdyż następuje powrót ludzi do pociągów, ktore są tańsze (inna kwestia, że państwo nie wiadomo dlaczego dopłaca wielkie pieniądze do pospiesznych pociągów nie udzielając takiej pomocy przewoźnikom autobusowym) Dla podróznych najistotniejsza jest po prostu cena.

Filip

Post autor: Filip »

marekJG pisze:inna kwestia, że państwo nie wiadomo dlaczego dopłaca wielkie pieniądze do pospiesznych pociągów nie udzielając takiej pomocy przewoźnikom autobusowym
Otóż tutaj kwestia jest taka że do dalekobieżnego pociągu można wcisnąć kilkaset osób a do autobusu tylko w najlepszym wypadku 60.No i oczywiście problem też tkwi w tym że w pociągu nawet na duży bagaż nie musisz kupować biletu bagażowego a w autobusie i owszem.W sumie sam sie nie dziwie temu ze ludzie przerzucają sie na pociągi bo jak w PKS ie mają zapłacić za bilet dajmy na to około 150zł a w PKP tylko 60zł to raczej wybór jest prosty i nie ma tu wtedy nad czym dyskutować.Różnica w cenie robi swoje.

lemba

Post autor: lemba »

Jeśli chodzi o ten autobus, to wyrażę swoją opinie na jego temat bo codziennie nim jeżdzę. Obecnie jego stan pozostawia wiele do życzenia, ale tak jak większość wcześniej pisała, obsługa nie jest w stanie nad tym zapanować. Akurat na tej linii jest także kasjerka/konduktorka, ale ona nawet jak będize chciała to i tak nie przywoła nikogo do porządku, to wiadomo. Tyle na temat wnętrza.
Konstrukcja: wiele części domaga się wymiany, mam tu na myśli elementy kratownicy, jak i konstrukcji przeguba, w tym siłowniki. Dzięki nim autobus nie trzyma linii prostej. Na wybojach wiele szyb jest w ruchu.
To chyba wszystko, no można opisać jego spalanie na poziomie 58 litrów na setkę, jednak przy 360 konnym silniku chyba nie ma co się dziwić.

[ Dodano: 2008-12-07, 17:17 ]
Niedawno miał wymienianą skrzynię biegów i już nie szarpie. Ale to szarpanie spowodowane było podobno sposobem jazdy jednego z kierowców. Nie wiem dokładnie o co chodziło, ale z rozmowy 2 innych kierowców wywnioskowałem, że ten "winny" kierowca lubi podczas jazdy pokombinować z biegami.

tarzanpata

Post autor: tarzanpata »

Co obecnie dzieje się z tym Neoplanem PKS'u?

lemba

Post autor: lemba »

Jakiś rok temu miał wypadek pod Słupskie, dostał w lewą burtę zaraz za 1 osią. Podobno pojechał do Bolechowa na naprawę, robili go dobre 2 miesiące.
Na regularnych kursach się nie pojawia, choć podobno krążą plotki że ktoś go widział na jakiejś podmiejskiej. W większości stoi na bazie, a jeżeli uda mu się wyjechać, to nie na długo i znów na bazę. Obecnie jeździ na pracowniczym z Ustki do Słupska i z powrotem 3 razy na dobę. Daję mu 2, góra 3 tygodnie i wraca na warsztat ;) innej takiej padaczki w tej firmie nie ma jak ten autobus...

tarzanpata

Post autor: tarzanpata »

Dzięki za odpowiedź. W sumie Neoplany nigdy nie były specjalnie trwałymi Autobusami...

lemba

Post autor: lemba »

Czy ja wiem... myślę że to raczej kwestia zadbania autobusu. Neoplan stawiał na innowacje (takie oto wynalazki, piętrowe przegubowce, inne piętrowe, pierwszy autobus niskopodłogowy) , więc i z jakością wykonania nie było źle. W MZK Słupsk jest Neoplan N316 U, i ten to się trzyma. Jeździł na stałej trasie do Ustki, kierowcy o niego dbali to i wygląda jakoś. Teraz nie jeździ, a szkoda, bo to na prawdę dobry pojazd. Mimo wypadku jeździł bez zarzutów. A słupski N221? Co prawda też miał stałą obsadę do czasu zgonu MANa SD200, czyli jakieś 4 lata. Ale już kierowców nie 2 tylko 5 się zdarzało w ciągu tygodnia, a wiadomo, że im więcej kierowców tym gorsze utrzymanie. Mechanicy też się do niego nie przykładali, ale kto by się przykładał, skoro wyjedzie z warsztatu na miesiąc i pół roku stoi na bazie. Z resztą ten autobus był traktowany jako wół roboczy, i miał na siebie zarobić, a trochę jego utrzymanie kosztuje

ODPOWIEDZ

Wróć do „Neoplan”