Citaro CapaCity
Ale czy tak naprawdę potrzebujemy w Polsce takich autobusów o dł. 20,54m, które dodatkowo potrzebują specjalnych pozwoleń, itp. na kursowanie ?bubel12345 pisze:Szkoda że u nas są już maksymalnej długości autobusy 0530G i nie ma szans na CapaCity.
Czy nie lepiej rozwijać infrastrukturę tramwajową i tworzyć nowe centra/punkty przesiadkowe ?
Pewnie, że lepiej rozwijać infrastrukturę tramwajową... ale Polska to taki przedziwny kraj, gdzie wszystko postawione jest na głowie. I nasi urzędnicy - w poszukiwaniu oszczędności - nie słuchając się specjalistów, ani rozsądku, byliby gotowi skasować tramwaje, a w ich miejsce kupić kilka Mercedesów CapaCity... albo nie inwestować w tramwaje i kupić takie długie autobusy.
Oczywiście by puścić je potem, po dziurawych, wąskich, zatłoczonych drogach.
Oczywiście by puścić je potem, po dziurawych, wąskich, zatłoczonych drogach.
Po raz kolejny trzeba chyba przypomnieć, że krokiem 1. powinno być podniesienie częstotliwości, a dopiero kiedy dojdzie ona do granic jest sens kupować pojazdy wielkopojemne. Czy chodzi o to, żeby na średnio obciążonej trasie co pół godziny jeździł CapaCity? Kto będzie korzystał z takiej komunikacji?
Hola hola. Najlepiej powiedzieć, że tramwaje są najlepsze. Nie widzę jednak sensu by w niewielkich (jak na tramwaje) miastach miały się pojawić torowiska i wagony tylko po to by zaspokoić potrzeby w szczycie. To ma sens w dużych miastach, ale w mniejszych Gdzie nawet nie ma pewności czy za kilka lat nie pojawi się spory niż demograficzny i się okaże, że cała ta inwestycja w elektrotransport to były pieniądze wyrzucone w błoto...
Rybnik jest tym mniejszym miastem, tylko że u nas nie jest możliwe żeby były tory i żeby były CapaCity, na razie u nas z częstotliwością w szczycie średnio, ale bez problemu można zobaczyć jakiegoś przegubowego mercedesa, widać ilość ludzi w przegubowych, ale to nie znaczy że się zwiększy częstotliwość.