Capa City na testach w MPK Wrocław.

[Gadzie]

Nowy, bardzo długi autobus pasażerski jeździł przez weekend po Wrocławiu. Nad zakupem takich srebrnych wehikułów dla miasta zastanawiają się urzędnicy. - Rozwiązałyby wiele problemów z komunikacją - przyznają. Mercedes-Benz CapaCity - tak nazywa się autobus, który w sobotę przyjechał do Wrocławia. Kursował na kilku trasach w określonych godzinach przez cały weekend. Było na co popatrzeć. CapaCity to niskopodłogowy autobus skonstruowany specjalnie do jazdy po mieście. Swobodnie może jechać nim aż 150 osób.
Laszlo Rakasz, dyrektor do spraw strategii w firmie Evobus (przedstawiciel Mercedesa w Polsce): - To pojazd bezpieczny, komfortowy i ekonomiczny. Liczy się też jego wygląd, bo komunikacja miejska coraz częściej postrzegana jest jako stały element miasta. Nowatorska konstrukcja nie wymaga dostosowania infrastruktury drogowej, dotrze wszędzie tam, gdzie jeżdżą inne autobusy.
CapaCity ma aż 19,54 m długości. To najdłuższy autobus, jaki kiedykolwiek jeździł po Wrocławiu. Jest wygodny dla pasażerów: ma cztery szerokie pary drzwi i tylko jeden przegub, co pozwala kierowcy na swobodne manewrowanie pojazdem. I jest klimatyzowany. Na co najmniej kilku trasach przydałby się od zaraz.
Witold Turzański, prezes zarządu MPK: - Z takich dzielnic jak Psie Pole, Kozanów, Nowy Dwór co kilka minut wyjeżdżają autobusy przegubowe, a i tak pasażerowie skarżą się na ciasnotę. Rozwiązaniem byłoby doprowadzenie tam linii tramwajowych, co pochłania ogromne koszty, albo wprowadzenie wielkopojemnych autobusów. Urzędnicy obliczyli, że koszty linii tramwajowych amortyzują się po 20-30 latach. - A nie wiadomo, jak w tym czasie będzie wyglądać sytuacja demograficzna tych osiedli. Trakcji kolejowej się nie przeniesie, za to autobusy bez problemu - zauważa prezes Turzański.
Dlatego poważnie zastanawiają się nad zakupem autobusów nowej generacji. Ilu? Iwona Czarnacka, rzeczniczka MPK: - Przydałoby się kilkadziesiąt, ale ograniczają nas pieniądze.
Jeden w pełni wyposażony CapaCity kosztuje około 1,4 mln zł. Na zrealizowanie zamówienia czeka się około pół roku. Gdyby Wrocław zdecydował się na kupno autobusów, urzędnicy musieliby jeszcze wystąpić do Ministerstwa Transportu o warunkową zgodę na homologację - CapaCity jest o prawie metr dłuższy niż dopuszczają przepisy. - Wstępna opinia ministerstwa jest, nie byłoby z tym problemu - zapewnia Rakasz.

Mercedes-Benz O530GL zagościł we Wrocławiu w dniach: 05.07 - 07.07. Co prawda nie długo, ale to nie lada gratka dla miłośników. Ja niestety nie miałem okazji się tym przejechać. Nawet nie wiedziałem, że to jest tak blisko mnie :mrgreen: Może ktoś inny miał okazję zagścić we wnętrzu tego pojazdu?

Tutaj fotki:
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/14,255489,0.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/14,255525,0.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/14,255703,0.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/14,255797,0.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/14,255798,0.html
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/14,256002,0.html
P.S. tył rzeczywiście do bani.


Jak myślicie, czy Wrocław kupi te cacka? ;>

[barthezz_13]

Obstawiam, że nie. Bo i po co mu takie długie autobusy? Na tych zatłoczonych liniach gdyby zwiększyli częstotliwość, to by tłoku nie było. Poza tym autobus wcale takie pojemny nie jest. IMO pierwszym miastem, które kupi autobusy o dł. ponad 18m będzie Warszawa.

[ŁK-MZK]

Weźmy pod uwagę fakt, że kasowane są Ikarusy 280 i będzie zapotrzebowanie na przegubowce. Myślę, że jednak go nie sprowadzą, a poszukają pewnie coś w Manach. Chociaż ja wychodzę z założenia, że wszystko jest możliwe.
Co do wyglądu wewn. to patrząc na zdjęcie tyłu wygląda to mało praktycznie. Ludzie będą siedzieć jak śledzie, lepiej było zostawić tam wolną przestrzeń, ale to tylko moje zdanie.
Co do wyglądu zewn. nie mam większych zastrzeżeń, dość fajnie się prezentuje.

[Amalio]

Ludzie będą siedzieć jak śledzie, lepiej było zostawić tam wolną przestrzeń, ale to tylko moje zdanie.

Przecież autobus może zostać skonfigurowany zgodnie z życzeniem przewoźnika.

[ŁK-MZK]

Przecież autobus może zostać skonfigurowany zgodnie z życzeniem przewoźnika.

Tylko przewoźnik musi na to wpaść. Już są 2 dni po testach, więc może są już jakieś przebicia co do tego czy zostanie zakupiony ten model. Ma ktoś jakieś kontakty z tamtejszą dyrekcją

[Shadow238]

Jak myślicie, czy Wrocław kupi te cacka? ;>

Raczej nie. Jedno, że drogie, a dwa, że niby mało pojemne.

Co do wyglądu wewn. to patrząc na zdjęcie tyłu wygląda to mało praktycznie. Ludzie będą siedzieć jak śledzie, lepiej było zostawić tam wolną przestrzeń, ale to tylko moje zdanie.

Dobra, ale to tylko testowiec.

Poza tym to bardzo fajny autobus, ładnie się prezentuję z tym malowaniem i chromowanymi kołpakami

Czy ktoś wie ile będzie on miał koni mechanicznych ?

[Amalio]

Czy ktoś wie ile będzie on miał koni mechanicznych ?

354 czyli nic ponad to w co można wyposażyć zwykłe Citaro G.

[Gadzie]

Raczej nie. Jedno, że drogie, a dwa, że niby mało pojemne.

Też mi się tak wydaje Słyszałem właśnie, że to wcale nie jest takie pojemne.
Po prostu była to nowość, coś ekstremalnego i zrobili z tego wielkie halo, że to cudowne, pojemne itd., a w rzeczywistości to jest bardzo zbliżone do zwykłego przeguba.

Co do ceny... w sumie MPK Wrocław do biednych nie należy, więc może się skuszą. Albo skończy się na planach, jak na razie w MZA

[Lopez]

Jak myślicie, czy Wrocław kupi te cacka? ;>

Nie jestem specem od komunikacji we Wrocławiu, ale natychmiast zaczyna się zastanawiać: po co? czy zwykłe 18m nie wystarczają? Uważam zresztą, że problemy z podażą miejsc w KM w naszym kraju wynikają zwykle ze zbyt małej liczby brygad.

[Lopez]

Jestem pewien, że autobus dłuższy o 75 cm nie spowoduje rewolucji, dopóki nie dołoży się nowej brygady na tę linię.

[ŁK-MZK]

Niestety nie. 18-to metrowe autobusy na najbardziej zatłoczone linie nie wystarczają ( 142, 132 ). Zawsze jest tłok

Tylko jak ten autobus nie ma większej przestrzeni niż zwykły 18 metrowiec to jest to nieprawdą co piszesz. Według opini osób nie ma on wcale dużej przestrzeni.

Jestem pewien, że autobus dłuższy o 75 cm nie spowoduje rewolucji,

75cm, to co to z drugiej strony jest. Prawie, że nic. Wejdzie 8 osób więcej Do tego z tyłu nie ma wolnej przestrzeni, bo wszystko jest zabudowane, chyba, że MPK postanowi przerobić trochę wnętrze, to możliwe, że i więcej osób wejdzie.

[Amalio]

Zaraz, zaraz. Zacznijmy od tego od czego jest Capacity dłuższe o 75 centymetrów Bo w porównaniu z Citaro G to on jest dłuższy o 164 centymetry...

[Lopez]

Zaraz, zaraz. Zacznijmy od tego od czego jest Capacity dłuższe o 75 centymetrów Bo w porównaniu z Citaro G to on jest dłuższy o 164 centymetry...

Capacity ma długość na zewnątrz dokładnie 19,54m, więc 1,5 metra więcej od standardowego przegubowca, ale ma dużo bardziej zabudowany tył, stąd jak dla mnie ~75cm dugości więcej. Widać się trochę nieprecyzyjnie wyraziłem

[Amalio]

ale ma dużo bardziej zabudowany tył, stąd jak dla mnie ~75cm dugości więcej.

Ten sam silnik można włożyć do Citaro G, więc zapewne zabudowa jest równie duża dlatego dla mnie to są dalej 164 centymetry.

Widać się trochę nieprecyzyjnie wyraziłem

To jest mało powiedziane

[Gadzie]

Capacity ma długość na zewnątrz dokładnie 19,54m, więc 1,5 metra więcej od standardowego przegubowca, ale ma dużo bardziej zabudowany tył, stąd jak dla mnie ~75cm dugości więcej.

Podam Wam link do opisu "wrocławskiego" CapaCity i kilku informacji o nim. Znajdziecie tam również porównanie danych CapaCity i Citaro G.

http://infobus.pl/text.php?from=rss&id=18768

[J-31]

IMO pierwszym miastem, które kupi autobusy o dł. ponad 18m będzie Warszawa.

Chyba już nie. W tej sprawie panuje cisza - póki co na pewno warszawskie MZA nie kupi tak długich autubusów.

Ten testowiec to jest najwyraźniej już inny autobus - którego testowało MZA w styczniu - wiele się zmienił na zewnątrz... a w środku domyślam się, że jest tak samo ciasny jak tamten, którego ja pamiętam

[pmaster]

Chyba już nie. W tej sprawie panuje cisza - póki co na pewno warszawskie MZA nie kupi tak długich autubusów.

Teoretycznie ZTM jeszcze może rozpisać odpowiedni przetarg

[Amalio]

Ten testowiec to jest najwyraźniej już inny autobus - którego testowało MZA w styczniu -

Zgadza sie - to inny egzemplarz. Tego co jezdzil w Warszawie widzialem w czwartek na parkingu kolo stacji benzynowej przed Frankfurtem jesli dobrze pamietam.