O530L
Całkowicie o nich zapomniałem... juz kiedyś widziałem ich fotyEgon pisze:Nieprawda.J-31 pisze:Był to jedyny Citaro L w Polsce.
http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/old/zdjec ... 8&seria=85
Jeżdżą już prawie 3 lata i ani myślą się palić.
[ Dodano: 2005-02-28, 00:40 ]Jak wyżej. Masz niedokładne informacje.0405NE pisze:Chce sprawdzic co miłośnicy KM wiedza o jedynym 0530L
Sorki za błąd.
Extra dzięki. Naprawdę bardzo ładne autobusy. Chociaż ja osobiście jechałem Citaro w Warszawie i choć oceniałem go bezstronnie, to zbytnio zadowolony z niego nie byłem - moje wrażenia <b>napewno</b> Znalazłeś już w temacie "Citaro-wrażenia".
Dlatego ciekawy jestem, czy te autobusy w ¯orach też mają twarde zawieszenie i głośny silnik. Egon zdaje się, że przejechałeś się jedynym z tych autobusów. Jakie są Twoje wrażenia z przejazdu O530 L ?
Dlatego ciekawy jestem, czy te autobusy w ¯orach też mają twarde zawieszenie i głośny silnik. Egon zdaje się, że przejechałeś się jedynym z tych autobusów. Jakie są Twoje wrażenia z przejazdu O530 L ?
Jechałem nim na trasie Czerwionka - Szczygłowice, jakieś 20 minut. Zawieszenie jest dosyć twarde, ale mi jako pasażerowi to nie przeszkadza. Silnik pracował cicho (choć do Volva mu daleko), siedzenia wygodne, na nogi wystarczająco dużo miejsca. Zaskoczył mnie zwrotnością - takie małe rondo w Czerwionce pokonał bez problemu (choć z moich obserwacji wynika, że najbardziej zwrotnym sztywniakiem jest Solaris U15). Jedno co mi nie pasowało, to stare kasowniki R&G, no ale to już nie wina Mercedesa . Siedziałem z tyłu, więc nie przyjrzałem się kabinie kierowcy. Ogólnie - jeden z lepszych wozów KM (o ile nie najlepszy), jakimi jechałem. Nigdy natomiast nie miałem okazji jechać 12- i 18-metrową wersją Citaro. Tych ostatnich u nas nie ma, a krótki jakoś dotąd mi się nie trafił.J-31 pisze:Dlatego ciekawy jestem, czy te autobusy w ¯orach też mają twarde zawieszenie i głośny silnik. Egon zdaje się, że przejechałeś się jedynym z tych autobusów. Jakie są Twoje wrażenia z przejazdu O530 L ?
Extra wielkie dzięki.
Oczywiście, ja, jechałem 12-metrowym Citaro. To był autobus dwu wejściowy. Jego zdjęcie znajduje się tutaj w galerii...
Citaro - firma "Sekar Trans" z Raszyna
Oczywiście, ja, jechałem 12-metrowym Citaro. To był autobus dwu wejściowy. Jego zdjęcie znajduje się tutaj w galerii...
Citaro - firma "Sekar Trans" z Raszyna
a tak narzekacie na Gniota i Vecto :<Inspektor pisze:Właśnie zadziwia mnie to że taka znana firma z tradycjami wyprodukowala tak wadliwe i niedopracowane autobusy Zaś jesli o ofiary chodzi to nie slyszałem aby były śmiertelne...rupak pisze: Masz racje. Bo ważne jest bezpieczeństwo pasażera. Szkoda, że tak dobre autobusy się palą.
P.S. Czy ktoś się może orientuje czy były ofiary tych pożarów.
W ostatni weekend namierzyłem stojącego w serwisie Evobus (w Wolicy) MB O530L, czyli 15-o metrowego Citaro.
Autobus - nówka sztuka - jest w barwach BVG Berlin, bądź któregoś z przewoźników pracującego w komunikacji miejskiej Berlina. Aczkolwiek autobus otrzymał, polskie tymczasowe tablice rejestracyjne (W2 272B, czy jakoś tak).
Wydaje mi się, że przyjechał na testy. A to oznacza, że może się tu i ówdzie pojawić, gdzieś w Polsce - nie wykluczone, że również w Warszawie
A oto jego fotki
Jak widać autobus ma już nowy design, a także jest klimatyzowany. Ciekawe gdzie teraz pojedzie
Autobus - nówka sztuka - jest w barwach BVG Berlin, bądź któregoś z przewoźników pracującego w komunikacji miejskiej Berlina. Aczkolwiek autobus otrzymał, polskie tymczasowe tablice rejestracyjne (W2 272B, czy jakoś tak).
Wydaje mi się, że przyjechał na testy. A to oznacza, że może się tu i ówdzie pojawić, gdzieś w Polsce - nie wykluczone, że również w Warszawie
A oto jego fotki
Jak widać autobus ma już nowy design, a także jest klimatyzowany. Ciekawe gdzie teraz pojedzie
Toć przecie to napisałemplocmaster pisze:A autobus pewnie dla Berlina albo czegoś w tym stylu
Hmmm. Możliwe, aczkolwiek pamiętam, że czasami jak Solaris transportuje przez Polskę autobusy dla zagranicznych przewoźników, to te autobusy również dostają takie tabliceplocmaster pisze:Nie są tymczasowe, tylko badawcze, stosowane w trochę innych celach.
Do Gdyni to może faktycznie nie, ale możliwa jest Warszawa, Łódź... i nie wiem które miasto jeszcze. Może Lublin.Haribo pisze:Do Gdyni raczej nie wpadnie. Przynajmniej do PKS Wejherowo z wiadomych spraw
Bo chyba to działa tak, że fabryka może mieć parę takich kompletów tablic i przyczepiać je do niezarejestrowanych pojazdów. I często także widuję (na TWB) solnice z tablicami niemieckimi, austriackimi i czeskimiJ-31 pisze:Możliwe, aczkolwiek pamiętam, że czasami jak Solaris transportuje przez Polskę autobusy dla zagranicznych przewoźników, to te autobusy również dostają takie tablice
Tak to prawda. Też widziałemplocmaster pisze: często także widuję (na TWB) solnice z tablicami niemieckimi, austriackimi i czeskimi
Swoją drogą, zastanawia mnie to co Napisałeś wcześniej:
...Czyżby jednak testy... to byłoby logiczne. Od razu zastanowiło mnie to, gdy zobaczyłem tego piętnastometrowcaplocmaster pisze:Nie są tymczasowe, tylko badawcze, stosowane w trochę innych celach.
Eeech, to że nazywają się badawcze, nie oznacza od razu, że służy do jakichś „testów”. Chodzi w nich chyba o to, że fabryka samochodów/autobusów/innych ustrojstw może dostać x kompletów takich tablic i przykręcić do czego chce — homologowanego, niehomologowanego, byleby było ich.J-31 pisze:...Czyżby jednak testy... to byłoby logiczne.