Cięcia w komunikacji 2009
Jeszcze na chwilę powrócę do tematu zmniejszenia częstotliwości linii na odcinku Psie Pole - Galeria Dominikańska (wszak dotyczy to także i mnie)
Zilustrowanie jak będzie wyglądała "przesiadka" z nowej 131/141 na tramwaj, autobus D... http://www.youtube.com/watch?v=tOQMIiB0oaw
A tutaj już dotyczące głównych osiedli Psie Pole Zawidawie.
http://www.youtube.com/watch?v=HMmcPFxuyKs
(Nie ma muzyki, bo YT się burzył )
Zilustrowanie jak będzie wyglądała "przesiadka" z nowej 131/141 na tramwaj, autobus D... http://www.youtube.com/watch?v=tOQMIiB0oaw
A tutaj już dotyczące głównych osiedli Psie Pole Zawidawie.
http://www.youtube.com/watch?v=HMmcPFxuyKs
(Nie ma muzyki, bo YT się burzył )
Nie napiszę niczego pocieszającego bo faktycznie ręce opadająKędzior pisze:Zilustrowanie jak będzie wyglądała "przesiadka" z nowej 131/141 na tramwaj, autobus D...
Miejskim urzędnikom to całkowicie zwisa, że ludzie będą musieli dreptać z autobusów do tramwajów (i na odwrót) przez minimum 7 minut.
Pozostaje mi tylko zapytać - po co inwestowano w RR... by teraz likwidować z niego dogodne przesiadki ?
133 i 126 co 20 minut? Z tym pierwszym to Auchan ma chyba coś do gadania i się nie zgodzi, ale na 126 wpływ mają tylko mieszkańcy... Spotkajmy sie w puszcze!
[ Dodano: 2009-08-27, 21:13 ]
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/0,97899,6368296.html
Wyraź stanowcze NIE! zmianom wprowadzanym przez WTr! Zaprotestuj, wyślij do znajomych!
[ Dodano: 2009-08-27, 21:13 ]
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/0,97899,6368296.html
Wyraź stanowcze NIE! zmianom wprowadzanym przez WTr! Zaprotestuj, wyślij do znajomych!
Mur się kruszy. 131 i 141 będą kończyć trasę na Rondzie Reagana.
Wysiadka na peronie 1, potem nawrotka na Szczytnickiej(?) i wjazd na peron 2. Będą odpowiednio dłuższe postoje na Litewskiej i Os. Sobieskiego.
Niestety to tylko nędzny półśrodek, lepsze byłoby skierowanie 131 na Nowy Dwór, 141 na Kuźniki w obie strony przez pl. Dominikański, albo względnie nawrotka na Dominikańskim bez wjazdu w Wierzbową po skończonym kursie.
Wysiadka na peronie 1, potem nawrotka na Szczytnickiej(?) i wjazd na peron 2. Będą odpowiednio dłuższe postoje na Litewskiej i Os. Sobieskiego.
Niestety to tylko nędzny półśrodek, lepsze byłoby skierowanie 131 na Nowy Dwór, 141 na Kuźniki w obie strony przez pl. Dominikański, albo względnie nawrotka na Dominikańskim bez wjazdu w Wierzbową po skończonym kursie.
Owszem, ale to i tak lepsze niż gdyby 131 i 141 miały omijać RR szerokim łukiem. Tak przynajmniej jest szansa na wygodną przesiadkę na RRKędzior pisze:Mur się kruszy. 131 i 141 będą kończyć trasę na Rondzie Reagana.
Wysiadka na peronie 1, potem nawrotka na Szczytnickiej(?) i wjazd na peron 2. Będą odpowiednio dłuższe postoje na Litewskiej i Os. Sobieskiego.
Niestety to tylko nędzny półśrodek, lepsze byłoby skierowanie 131 na Nowy Dwór, 141 na Kuźniki w obie strony przez pl. Dominikański, albo względnie nawrotka na Dominikańskim bez wjazdu w Wierzbową po skończonym kursie.
http://www.polskatimes.pl/gazetawroclaw ... ,id,t.html
Dopiero teraz przejrzał na oczy, więc wmawia prasie, że go sprawdza, ale już winny jest kto inny, ale nie on...Tydzień temu komentując pomysł cięć na komunikacji zbiorowej napisałem: to gorzej niż zbrodnia - to błąd.
Niestety, nie udało się go rządzącym Wrocławiem uniknąć, co przyznał sam Rafał Dutkiewicz. "Kiedy byłem na urlopie, ktoś wprowadził oszczędności na autobusach i tramwajach. To błąd. Na szczęście już wróciłem i go naprawiam" - oto skrót wystąpienia prezydenta Wrocławia, który przed kamerami i mikrofonami tłumaczył wczoraj, że cięć na komunikacji nie będzie.
Kto konkretnie jest winny i jak za to odpowie - tego już nie zdradził. Powiedział jedynie: "Gdzieś w systemie zdarzył się błąd". Jak mniemam, chodzi o błąd w systemie zarządzania Wrocławiem, a nie np. w systemie operacyjnym prezydenckiego komputera. Dutkiewiczowi trudno wskazać konkretną osobę, która zawiniła. Serce go pewnie boli, kiedy zwala winę na "system", który sam wprowadził.
Prywatnie, jako pasażer autobusów i tramwajów (a codziennie jeżdżę nimi po mieście), cieszę się, że prezydent się opamiętał. Ten miesiąc jakoś się przemęczę. Ale niesmak pozostał. I nie chodzi nawet o to, że Rafał Dutkiewicz nie przeprosił wczoraj za głupi pomysł. Nie zależy nam przecież na przeprosinach prezydenta miasta.
Chodzi o to, żebyśmy się nie musieli bać chwil, gdy Rafał Dutkiewicz ma wolne albo zachoruje. Kto wie? Może się wszak okazać, że w przyszłym roku pod nieobecność prezydenta jego zastępcy i urzędnicy (pozbawieni kontroli swojego szefa) odetną nam prąd, gaz i jeszcze zamienią Rynek w parking. Jak się przed tym ustrzec? Trzeba mieć nadzieję, że "system" się nauczy, co jest dobre, a co złe. Albo biada nam wszystkim.
P.S.
Prezydent przeprosił wczoraj wrocławian: za to, że się nie ogolił pierwszego dnia po urlopie. Niech już się nie goli, ale naprawi system. I regularnie go sprawdza.
To jest celowe działanie. Nasz poprzedni prezydent, też działał podobnie. Podejmował dyskretne, głupie decyzje. A jak się zaczęło dziać źle - to pojawiał się na miejscu, niczym szeryf i wydawał polecenia w obecności dziennikarzy. W ten sposób "pospólstwo" kochało najwspanialszego prezydenta świata. A media głupio piały z zachwytu. Teraz ten "szeryf" miesza w działaniach polskiego rządu
Toć Rafałek jest już określany rycerzem na białym koniu gromiącym złych urzędników. Zaczyna się kampania Dutkiewicza na wybory samorządowe.
A swoją drogą jestem ciekawy jak będzie wyglądało konsultowanie nowego rozkładu, bo w wakacje w okresie rzekomego liczenia pasażerów jeździłem często zbiorkomem i jakoś nie widziałem ani liczycieli ani ankieterów.
A swoją drogą jestem ciekawy jak będzie wyglądało konsultowanie nowego rozkładu, bo w wakacje w okresie rzekomego liczenia pasażerów jeździłem często zbiorkomem i jakoś nie widziałem ani liczycieli ani ankieterów.
A to w ogóle byli jacyś ankieterzy ? Bo ja również w wakacje ostro podróżowałem komunikacją miejską i nikogo takiego nie widziałem. No, ale ja byłem w lipcu, oczywiście we Wrocławiu - to może za wcześnie204wras pisze:A swoją drogą jestem ciekawy jak będzie wyglądało konsultowanie nowego rozkładu, bo w wakacje w okresie rzekomego liczenia pasażerów jeździłem często zbiorkomem i jakoś nie widziałem ani liczycieli ani ankieterów.
Może i są niewidoczni, ale nie dla mnie. Ja takich ludzików, od razu wyłapuję. Zresztą ankieterzy byli do niedawna częstymi goścmi w Warszaskim Metrze. Trudno, bym ich nie zauważył we Wrocławiu albo na przystankach, albo w pojazdach k.m.KKS pisze:Oni są niewidoczni
Generalnie problem Wrocławia polega na tym, że miasto nie ma w ogóle szerszej wizji rozwoju transportu publicznego a co gorsza nie dostrzega atutów zbiorkomu. Takie jest przynajmniej moje wrażenie. Obserwując Warszawę czy Kraków widać działania samorządu zmierzające do zwiększenia udziału transportu zbiorowego jako najlepszej metody na zatłoczenie. Tymczasem we Wrocławiu nadal nie udało się doprowadzić do tego, aby zmniejszyła się liczba samochodów wjeżdżających do centrum. Mało tego w ogóle komunikacji miejskiej się nie promuje. Nie rozumiem np dlaczego w Krakowie czymś naturalnym i nie wstydliwym jest poruszanie się studentów na uczelnie tramwajami, we Wrocławiu zaś każdy chce podjechać na uczelnię swoim blaszkosmrodem. Oczywiście trochę generalizuje ale widać zdecydowaną różnicę w podejściu do tych spraw. Tak zastawionych parkingów i ulic przez samochody studentów w żadnym polskim mieście nie widziałem.
W Warszawie zdarzają się wyjątki. To np. są zaoczni studiujący na SGGW, u mnie na Ursynowie. W weekendy, wokół SGGW nie sposób zaparkować.marekJG pisze:Tak zastawionych parkingów i ulic przez samochody studentów w żadnym polskim mieście nie widziałem.
A co do Wrocławia. Wrocław nie ma wizji k.m. ani jej nie promuje - musi się po prostu zmienić rada miejska. Z Prezydentem włącznie. W Warszawie mieliśmy podobne zdarzenia - każda władza inaczej patrzy na komunikację miejską. I naszym szczęściem jest to, że po prostu HGW troszkę inaczej podchodzi do k.m. niż np. jej poprzednicy. We Wrocławiu też tak może być, ale pod waruniem, że miastem zaczną zarządzać inni ludzie. Mający jakąś wizję.
Przepraszam że późno ale wyjaśniam. Głównym ankieterem był pewnie pan Paweł Czuma,który twierdził że nikt nie jeździ do pracy na 6:00 a wrocławianie po pracy nie jadą do domu tylko do centrów handlowych albo do rynku. Ale jest światełko w tunelu.
www.wroclaw.pl pisze:System transportu miejskiego
Już od początku października zwiększy się częstotliwość kursowania tramwajów oraz wydłużone zostaną godziny porannego i popołudniowego szczytu. Rano, w godzinach od 6.00 do 9.00 oraz po południu, między 14.00 a 18.00 tramwaje kursować będą co 12 minut. Poza tymi godzinami częstotliwość kursowania wynosić będzie 15 minut.
Wrocławska komunikacja miejska stawia przede wszystkim na komunikację tramwajową, dla której autobusy będą jedynie środkiem wspomagającym. Po centrum kursować będą prawie wyłącznie tramwaje. Autobusami pasażerowie docierać będą do centrów przesiadkowych, skąd tramwaje wydzielonymi torowiskami dowiozą ich do celu. Ponadto już niedługo na pięciu newralgicznych skrzyżowaniach (Powstańców Śląskich/Wielka, Piłsudskiego/Świdnicka, Sienkiewicza/Piastowska, oś. Grunwaldzka/Polaka i Kołłątaja/Piłsudskiego) pojawi się tzw. system sterowania ruchem, dzięki temu tramwaj zawsze trafi na zieloną falę.
Obok już istniejących węzłów przesiadkowych - wschodniego na Rondzie Regana i północnego przy pl. Powstańców Wielkopolskich, powstaną dwa kolejne: zachodni przy pl. Jana Pawła II i południowy przy Dworcu Głównym PKP.
Wsparciem dla węzłów przesiadkowych ma być bilet czasowy oraz strefowy. W sprzedaży pojawią się na początku przyszłego roku.
Od niedawna programem kontroli biletów zajmuje się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Już można zaobserwować, że przychody ze sprzedaży biletów wzrastają. Teraz MPK zajmie się również ich dystrybucją . Chodzi o to, by łatwiej kupowało się bilety. To powinno spodobać się wrocławianom - mówi prezydent Rafał Dutkiewicz.
W planach jest również kolej miejska. Pierwsza linia miała by połączyć Psie Pole z centrum a potem zostać wydłużona na trasę od Oleśnicy do Jelcza Laskowic. To nie jest odległa przyszłość. To kwestia od roku do trzech lat – zapewnia prezydent.
W ciągu ostatnich kilku lat odnowiony został tabor komunikacji miejskiej. Na nowe autobusy (w tym 33 z klimatyzacją), tramawaje typu Skoda i modernizację tramwajów typu 105 miasto wydało ponad 300 mln złotych. W najbliższej przyszłości kolejne 260 mln złotych wyda na zakup 28 nowych tramwajów produkowanych przez czeską firmę.