Cięcia w komunikacji 2009
I na dokładkę artykuł prasowy:
* - S**nie w banie, samymi półśrodkami sprawy się nie załatwi. Co gdy tramwaj stanie w korku? Ani postoju wyrównawczego, ani możliwości skrócenia trasy w celu wyrównania opóźnień... Ten genialny na papierze, pomysł doprowadzi do braku punktualności linii 6 i 7.
** - To już mieszkańcy Różanki mający kilka linii autobusowych i 3 tramwaje są "lepsi" od takich mieszkańców Psiego Pola, którzy nie mają tramwaju, mało tego, do centrum mogą dojechać tylko jedną drogą - na dokładkę tylko krajową nr. 8 -, a samo osiedle jest kilka razy większe niż Różanka? Skąd żeś się Rafaello urwał?
*** - Prawda jest taka, że autobusy linii 144, na których były niemal same przeguby, zawsze były niemiłosiernie zapchane. Tak samo też stało się w skutek ściągnięcia tramwajów linii 21 z Karłowic, gdzie do 132 nie dawało się już wsiąść na pl. Staszica (Volvo 7700A), jadąc w kierunku placu Daniłowskiego. Najwięcej z nich wysiadało zwykle na Broniewskiego.
Dodając jeszcze skutki priorytetu dla tramwajów, pragnę jeszcze zauważyć, że na nieszczęsnej ul. Powstańców Śląskich na przystankach "Urząd Pracy" tworzy się teraz jeszcze większy korek tramwajowy niż do tej pory. Wczoraj na przykład "sznurek" sięgał przystanku Hotel Wrocław w kierunku Hallera.
¯eby nie być gołosłownym, proszę - dowód fotograficzny.
Zdjęcie aut. Mateusza Niedzieli.
http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/ ... ,id,t.htmlWrocław: Rewolucja na szynach
Bartłomiej Knapik
2009-10-04 23:53:52, aktualizacja: 2009-10-04 23:53:52
Wrocławskie tramwaje od poniedziałku jeżdżą częściej. Skody linii 6 i 7 przestają stawać na swoich pętlach.
Wchodzą w życie nowe, poprawione rozkłady jazdy wrocławskiej rady miejskiej. Przygotowywano je pod osobistym nadzorem prezydenta Rafała Dutkiewicza. Gdy po cięciach wprowadzonych miesiąc temu, zaczęliśmy protestować przeciw temu, że co czwarta linia autobusowa jeździ rzadziej, Dutkiewicz obiecał poprawę.
Nowy rozkład to efekt tych obietnic. Od poniedziałku tramwaje jeżdżą częściej niż przed wakacjami. Mają kursować co kwadrans, a w godzinach szczytu - co 12 minut, czyli tak jak przed wakacjami. Dodatkowo, godziny szczytu będą trwać dłużej: od 6 do 9 i od 14 do 18 (przed wakacjami od 6.30 do 8 oraz od 13.30 do 17).
W tym tygodniu (nie wiadomo jeszcze dokładnie, którego dnia) czeka nas jeszcze jedna rewolucja na szynach. Tramwaje Skody linii 6 i 7 na pętlach zatrzymywać się będą tylko tak krótko, jak na wszystkich innych przystankach.
Do tej pory było tak, że do każdego wozu przypisany był motorniczy. Teraz będą się oni zmieniać.
- Wóz podjedzie na pętlę, motorniczy wysiądzie, żeby mieć przerwę, a jego miejsce zajmie kolejny - tłumaczy Patryk Wild, członek zarządu MPK. Po odpoczynku motorniczy wsiądzie do kolejnego wozu, zajmując miejsce następnego kierującego. - Dzięki temu, więcej skód będzie w ruchu. To tak, jakbyśmy kupili dodatkowo jeden tramwaj - dodaje Wild.*
To eksperyment, który dotyczy na razie tylko linii 6 oraz 7. Jeśli się sprawdzi, zostanie zastosowany także na innych trasach.
- Zmiany generalnie należy ocenić pozytywnie, przy czym warto zaznaczyć, że nie mamy do czynienia z polepszeniem oferty, a jedynie z przywróceniem stanu sprzed wakacyjnych ograniczeń - komentuje dr Bogusław Molecki z Zakładu Logistyki i Systemów Transportowych Politechniki Wrocławskiej. - Przesunięcie godzin szczytu było potrzebne ze względu na zmiany w strukturze zatrudnienia wrocławian, więc tramwaje powinny się do tego dostosować - dodaje.
Niestety, rewolucji komunikacyjnej nie odczują pasażerowie autobusów. W dalszym ciągu 14 linii będzie jeździło rzadziej niż przed wakacjami. Autobusy A, D, N, 103, 114, 116, 126, 127, 132, 133, 142, 144, 409 mają się na przystankach pojawiać co 20 minut (między godz. 8 a 13.30 i po 17). Nie poskutkowały też dziesiątki próśb naszych Czytelników, które dostarczyliśmy do magistratu. Proponowaliście Państwo np., by przedłużyć trasy autobusów 131, 141 i 139.
Linie 131 i 141 z Psiego Pola będą dojeżdżać tylko do ronda Reagana, a nie - jak chcieli wrocławianie - do ul. Wierzbowej. A 139 będzie dojeżdżać z Kuźnik tylko do placu Jana Pawła II, a nie, jak wcześniej, do pl. Grunwaldzkiego.
Rafała Dutkiewicza prośby mieszkańców nie przekonały.
- To jasne, że tym osobom nie będzie łatwiej, ale musimy myśleć o systemie jako całości, a nie o każdym z pasażerów - mówił.**
- Zapomina się całkowicie o nowo budowanych osiedlach, gdzie tramwajem dojechać się nie da - komentuje Mateusz Niedziela, współzałożyciel Wrocławskiego Forum Komunikacyjnego. - Takie osiedla, jak Litewska, osiedle Sobieskiego czy całe południe Wrocławia, jak Partynice, Ołtaszyn, Wojszyce mają niemal tragiczne połączenia z centrum. Skutkuje to gigantycznymi korkami zarówno o poranku, jak i po południu - dodaje.
Za błędy postoimy w korkach
Z dr. Bogusławem Moleckim z Zakładu Logistyki Systemów Transportowych na Politechnice Wrocławskiej rozmawia Bartłomiej Knapik
Jak Pan ocenia wprowadzane od poniedziałku zmiany w rozkładach jazdy?
W przypadku linii tramwajowych zmiany generalnie należy ocenić pozytywnie. Warto zaznaczyć, że nie mamy do czynienia z polepszeniem oferty, a jedynie z przywróceniem stanu sprzed wakacyjnych ograniczeń. Przesunięcie godzin szczytu było potrzebne - w ostatnich latach uległ on bowiem wydłużeniu i spłaszczeniu ze względu na zmiany w strukturze zatrudnienia wrocławian - więc tramwaje powinny się do tego dostosować. Zdecydowanie negatywnie należy natomiast ocenić nieprzywrócenie linii 16, ale tu o efekty radziłbym pytać studentów i pracowników Uniwersytetu Ekonomicznego, którym pozostawiono tylko jedną linię.
To tramwaje. A jak Pan ocenia "nowy" rozkład jazdy autobusów? Nowy w cudzysłowiu, bo przecież nic się w nich nie zmieniło
Bardzo negatywnie. Nie wszystkie wielkie osiedla Wrocławia są przyłączone do sieci tramwajowej i trzeba wziąć pod uwagę, że tam autobusy pełnią rolę tramwaju. Nie należy zatem ani zmniejszać ich częstotliwości, ani wyrzucać z centrum - przynajmniej do czasu, kiedy pasażerom zaoferuje się wygodną i szybką przesiadkę, a nie spacery pod placem 1 Maja.
Ale skrócone trasy trzech linii autobusowych to nie jest jedyny problem. Jest także kłopot z obniżoną częstotliwością kursowania na czwartej z nich...
Linie nie powinny być redukowane. Posłużę się przykładem 144: przed wakacjami w szczycie co 10 minut kursował autobus przegubowy. Teraz będzie jeździł co 15 minut, co można porównać do odcięcia części za przegubem. Pojawia się zatem pytanie: czy autobus był pusty?*** A skoro nie - to czy można odczytać te zmiany inaczej niż jako sugestię władz miasta, by przesiąść się do samochodu?
Moim zdaniem tak. Ale chciałbym, żeby mi Pan powiedział, jaki będzie efekt obecnej polityki władz Wrocławia?
Kilka lat temu zreformowano linie podmiejskie. Osiągnięto ograniczenie kosztów, ale zarazem odejście znaczącej grupy pasażerów, którzy w codziennych dojazdach przesiedli się na własne samochody. Obecne zmiany prowadzą do takich samych efektów, tyle że dotyczą już mieszkańców Wrocławia. Przed cięciami udało się bowiem obronić jedynie tramwaje, obsługujące centrum. Skoro nie umiemy się uczyć na błędach, będziemy musieli stać w korku.
* - S**nie w banie, samymi półśrodkami sprawy się nie załatwi. Co gdy tramwaj stanie w korku? Ani postoju wyrównawczego, ani możliwości skrócenia trasy w celu wyrównania opóźnień... Ten genialny na papierze, pomysł doprowadzi do braku punktualności linii 6 i 7.
** - To już mieszkańcy Różanki mający kilka linii autobusowych i 3 tramwaje są "lepsi" od takich mieszkańców Psiego Pola, którzy nie mają tramwaju, mało tego, do centrum mogą dojechać tylko jedną drogą - na dokładkę tylko krajową nr. 8 -, a samo osiedle jest kilka razy większe niż Różanka? Skąd żeś się Rafaello urwał?
*** - Prawda jest taka, że autobusy linii 144, na których były niemal same przeguby, zawsze były niemiłosiernie zapchane. Tak samo też stało się w skutek ściągnięcia tramwajów linii 21 z Karłowic, gdzie do 132 nie dawało się już wsiąść na pl. Staszica (Volvo 7700A), jadąc w kierunku placu Daniłowskiego. Najwięcej z nich wysiadało zwykle na Broniewskiego.
Dodając jeszcze skutki priorytetu dla tramwajów, pragnę jeszcze zauważyć, że na nieszczęsnej ul. Powstańców Śląskich na przystankach "Urząd Pracy" tworzy się teraz jeszcze większy korek tramwajowy niż do tej pory. Wczoraj na przykład "sznurek" sięgał przystanku Hotel Wrocław w kierunku Hallera.
¯eby nie być gołosłownym, proszę - dowód fotograficzny.
Zdjęcie aut. Mateusza Niedzieli.
Dla osób o mocnych nerwach: 139 zostanie zawieszone na okres 1.02.2010 - 14.02.2010. Coś mam przeczucie, że linia ta podzieli los 16 i 21 - w.w. również się zawieszało pod byle powodem a potem "zapominało przywrócić".
A teraz trochę niesmaczku ze strony marnej jakości opozycji:
http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/ ... ,id,t.html
* - ciekawe, bo póki co działania te są zupełnie odwrotne.
A teraz trochę niesmaczku ze strony marnej jakości opozycji:
http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/ ... ,id,t.html
Wrocław: Artystyczny protest w imieniu kierowców
Przejeżdżający przez pl. Społeczny od dwóch dni mogą zobaczyć tam pomnik wielkiego ssaka z napisem na cokole.
Orkę ulepił ze śniegu i pomalował Arnold Buzdygan (performer, założyciel Partii Rozwoju) ze znajomymi. - Śniegową orkę lepimy w tym miejscu od kilku lat, ale dopiero w tym roku dodaliśmy przekorny napis - opowiada twórca rzeźby.
Jak dodał, napis jest wyrazem niezadowolenia z tego, co robi prezydent Wrocławia. - Zdenerwowało mnie to, że prezydent utrudnia kierowcom życie i chce, by wszyscy przesiedli się do komunikacji zbiorowej* - mówi.
* - ciekawe, bo póki co działania te są zupełnie odwrotne.
Tia. Mieszkańcy Wrocławia najwyraźniej nie różnią się od mieszkańców pozostałych polskich miast... tzn. wszyscy są z czegoś nie zadowoleni. I wszyscy wiedzą "najlepiej"
Pasażerowie komunikacji miejskiej krytykują Prezydenta Wrocławia, bo wg. nich, tenże preferuje prywatny transport (puszki) - i nie inwestuje w komunikację miejską. Nie kupuje nowych autobusów - tylko buduje drogi
Właściciele puszek krytykują Prezydenta Wrocławia, bo wg. nich, tenże preferuje komunikację miejską i nie inwestuje w drogi i parkingi... tylko te "autobusy i autobusy".
... ciekawe co na to sam Prezydent. Pewnie jeździ tramwajem.
Pasażerowie komunikacji miejskiej krytykują Prezydenta Wrocławia, bo wg. nich, tenże preferuje prywatny transport (puszki) - i nie inwestuje w komunikację miejską. Nie kupuje nowych autobusów - tylko buduje drogi
Właściciele puszek krytykują Prezydenta Wrocławia, bo wg. nich, tenże preferuje komunikację miejską i nie inwestuje w drogi i parkingi... tylko te "autobusy i autobusy".
... ciekawe co na to sam Prezydent. Pewnie jeździ tramwajem.
http://www.petycje.pl/petycja/4915/pety ... lawiu.html
Wrocławianie proszą o wsparcie - głosujemy ZA
Wrocławianie proszą o wsparcie - głosujemy ZA
Na powrót 139 na pl. Grunwaldzki właściwie nie ma co liczyć... No chyba, że dołożonoby dodatkowy peron na RR...
Od 1 marca, linia C zniknie z Piastowskiej, w obu kierunkach pojedzie przez Szczytnicką i Wyszyńskiego i ... Rondo Reagana (Perony 1 i 2), a zapętli się tam, gdzie kiedyś dojeżdżało 139. Pod zatokę przy Grunwaldzki Center.
C
KOZANÓW - Kozanowska - Pilczycka - Popowicka - Starogroblowa - Długa - Dmowskiego - most Mieszczański - Dubois - Drobnera - pl. Bema - Sienkiewicza - Wyszyńskiego - Szczytnicka - Rondo Reagana Peron 2 - PLAC GRUNWALDZKI (zatoka przy Grunwaldzki Center)
PLAC GRUNWALDZKI - Norwida - Skłodowskiej Curie - Rondo Reagana Peron 1 - Szczytnicka - Wyszyńskiego - Sienkiewicza - pl. Bema - Drobnera - Dubois - most Mieszczański - Dmowskiego - Długa - Starogroblowa - Popowicka - Pilczycka - Kozanowska - KOZANÓW
Info
Z jednej strony bardzo dobrze (Czemu tak późno z tą korektą?!), z drugiej niesmak.
Od 1 marca, linia C zniknie z Piastowskiej, w obu kierunkach pojedzie przez Szczytnicką i Wyszyńskiego i ... Rondo Reagana (Perony 1 i 2), a zapętli się tam, gdzie kiedyś dojeżdżało 139. Pod zatokę przy Grunwaldzki Center.
C
KOZANÓW - Kozanowska - Pilczycka - Popowicka - Starogroblowa - Długa - Dmowskiego - most Mieszczański - Dubois - Drobnera - pl. Bema - Sienkiewicza - Wyszyńskiego - Szczytnicka - Rondo Reagana Peron 2 - PLAC GRUNWALDZKI (zatoka przy Grunwaldzki Center)
PLAC GRUNWALDZKI - Norwida - Skłodowskiej Curie - Rondo Reagana Peron 1 - Szczytnicka - Wyszyńskiego - Sienkiewicza - pl. Bema - Drobnera - Dubois - most Mieszczański - Dmowskiego - Długa - Starogroblowa - Popowicka - Pilczycka - Kozanowska - KOZANÓW
Info
Z jednej strony bardzo dobrze (Czemu tak późno z tą korektą?!), z drugiej niesmak.
Jeśliby nawet, to ani nie ma miejsca na Grunwaldzie, żeby go zapętlić, dwa - bez sensu linię wspomagającą 149, kierować obok RR, no i trzy - już teraz na peronach robi się tłoczno, 0L,12,131,141,D,C,149,331 i jeszcze dołożenie 139 na peronie drugim to byłoby chyba trochę za dużo na jego przepustowość. Zwłaszcza w szczycie.
A dajmy jeszcze jakąś awarię zasilania...
A dajmy jeszcze jakąś awarię zasilania...
Bo potrzebne było ucięcie linii 139, zmniejszenie taktu D,131,141,149 aby C przestało objeżdżać RR.J-31 pisze:A dlaczego niesmak ?Kędzior pisze:Z jednej strony bardzo dobrze (Czemu tak późno z tą korektą?!), z drugiej niesmak.
Wystarczyłby takt 10/15/20 minut dla 149 (szczyt poranny i popołudniowy/międzyszczyt/po godzinie 17 i w dzień wolny).Skoda 16T pisze:Zgadza się. Inną propozycją może być także zlikwidowanie 149 i zastąpienie go 139 z podwojoną, a nawet potrojoną (w szczycie) liczbą brygad
Szkoda tylko, że mówimy tu o zwiększaniu częstotliwości, gdy tendencja jest raczej odwrotna (A,D,N,126,144,131 i 141 po godzinie 16:50).
Gdzie zmniejszono takt na 131, 141 i 149? Poza tym w szczycie i tak jest dokładnie tak samo jak było, a i 331 doszło. Dzięki temu przez peron pierwszy będą przejeżdżały w szczycie 43 pojazdy na godzinęKędzior pisze:D,131,141,149 aby C przestało objeżdżać RR.
Wystarczyłby nawet takt 12/20/15/20/30 (szczyt poranny/międzyszczyt i dzień wolny/szczyt popołudniowy/po szczycie popołudniowym do godz. 20:00/po 20:00) i do tego zwiększenie częstotliwości na 406 i 409. W przypadku pierwszej dodanie jednego kursu przez cały dzień, a w przypadku drugiej dodanie po jednym kursie w szczycie. Wówczas 139 wysyłamy do piachu.Kędzior pisze:Wystarczyłby takt 10/15/20 minut dla 149 (szczyt poranny i popołudniowy/międzyszczyt/po godzinie 17 i w dzień wolny).
Mam przy sobie stary i obecny rozkład 141 i pierwsze zjazdy były o 17:50. Obecnie są od 17:00bystrzak2000 pisze:Gdzie zmniejszono takt na 131, 141 i 149? Poza tym w szczycie i tak jest dokładnie tak samo jak było, a i 331 doszło.
I gdzie jest ten szczyt popołudniowy do godziny 18:00?
PS. Nową linię dostało tylko Psie Pole.