Cięcia w komunikacji po uruchomieniu Tramwaju PLUS
Badania ruchu
http://www.fakt.pl/Bedzie-mniej-autobus ... 216,1.html
Będzie mniej autobusów
Od maja urzędnicy zamierzają podnieść nam ceny biletów MPK. Co dostaniemy w zamian? Być może pracownicy magistratu zlikwidują i skrócą kilka linii autobusowych. Z rozkładu ma zniknąć 135 i E, zaś kursy 122, 103 i 403 zostaną mocno skrócone
Nad projektem zmian urzędnicy pracują od grudnia. Co roku magistrat podpisuje umowę z MPK na to, ile kilometrów zrobią po mieście autobusy i tramwaje w ciągu następnych 12 miesięcy. W porównaniu do zeszłego roku tramwaje zrobią ich o niecały tysiąc więcej, ale autobusy o 1,4 tys. mniej. To zaś oznacza, że trzeba będzie zlikwidować, zawiesić albo skrócić kilka linii.
Najbliżej jest likwidacji autobusu 135. Ma on zniknąć z rozkładu, gdy w marcu tramwaje ruszą po nowych torach na Kozanów. Zdaniem urzędników, można to zrobić, bo z tego osiedla tramwajem też można dojechać na Dworzec. Tyle, że 135 po drodze jedzie ul. Popowicką, a tramwaje – Legnicką. Straci więc część mieszkańców Popowic i Szczepina.
Podobny los może spotkać pospieszną linię E. W jej przypadku urzędnicy mogą tłumaczyć, że zbliżoną trasę ma tramwaj linii 10. Choć nie jedzie on ani ul. Balonową ani nie dociera aż na Bartoszowice.
To jednak nie koniec złych wiadomości. 103 i 403, lub jedna z tych linii, zostanie skrócona do pętli autobusowej na Kozanowie. Prawdopodobnie spotka to tylko jedną z nich. Skrócona może zostać także linia autobusu 122. Urzędnicy polecą im zapewne przesiadkę do tramwajów jadących na Dworzec na ul. Kwiskiej albo pl. Jana Pawła II.
[Bartłomiej Knapik]
Najlepiej niech usuną wszystkie linie autobusowe, bo po co je trzymać jak tramwajem się dojedzie wszędzie i krócej
Chociaż mnie w Polsce nie ma to i tak coraz bardziej wkurza mnie to T-*. Mój brat jak wracał z pierwszych meczy Śląska na nowym stadionie to mówił że ścisk w tramwaju gorszy niż jak ten na Oporowskiej w pierwszym tramwaju, do tego wiezie cie na rynek gdzie jest g***o a nie miejsce przesiadkowe i o 22:00 zapierniczasz z buta do domu. Na Oporowskiej było normalniej i lepiej.
Zamiast ucinać linie to by pomyśleli o czymś sensowniejszym. Od tylu lat z rejonu Drobnera/Dubois nie da się normalnie dojechać na Pl. Grunwaldzki bo jeździ tylko C lub trzeba iść aż na Nadodrze aby złapać 1-kę, ale kogo to obchodzi.
* nie uważam aby to był T+ i od początku byłem przeciwny "temu czemuś".
Chociaż mnie w Polsce nie ma to i tak coraz bardziej wkurza mnie to T-*. Mój brat jak wracał z pierwszych meczy Śląska na nowym stadionie to mówił że ścisk w tramwaju gorszy niż jak ten na Oporowskiej w pierwszym tramwaju, do tego wiezie cie na rynek gdzie jest g***o a nie miejsce przesiadkowe i o 22:00 zapierniczasz z buta do domu. Na Oporowskiej było normalniej i lepiej.
Zamiast ucinać linie to by pomyśleli o czymś sensowniejszym. Od tylu lat z rejonu Drobnera/Dubois nie da się normalnie dojechać na Pl. Grunwaldzki bo jeździ tylko C lub trzeba iść aż na Nadodrze aby złapać 1-kę, ale kogo to obchodzi.
* nie uważam aby to był T+ i od początku byłem przeciwny "temu czemuś".
Ja nie byłem za tymi tramwajami zwanymi tramwajem plus. Trzeba było w niektórych miejscach np na Legnickiej czy na Strzegomskiej zbudować Buspasy i zakupić Mercedesy Capacity min: że mogłyby przewieść więcej pasażerów a druga kwestia to Sktramwaje są kilka razy droższe od autobusów. Jak tak dalej pójdzie to zlikwidują pewnie np 145 na rzecz tramwajów
A mnie zastanawia jedna rzecz. Trzy posty wyżej Kędzior co kilka miesięcy doklejał swoje kolejne posty w całość. I m.in. Jego wpis z 18 listopada, a w nim cytat z jakiejś konferencji. Od razu tytuł już wali po oczach
Czyżby z tejże konferencji nie wyciągnięto we Wrocławiu żadnych wniosków ? No bo skoro już planuje się cięcia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej, to znaczy, że ....Kędzior pisze:Naukowcy: Komunikacja we Wrocławiu 20 lat za Europą
... p. dr inż Kruszyna miał chyba jednak racjęKędzior pisze:Zdaniem naukowców, decyzje o zmianach w organizacji ruchu są podejmowane na naradach, w których biorą udział osoby, nie mające odpowiedniej wiedzy.
Urzędniczka z działu zarządzania ruchem była zszokowana tymi argumentami. Odpowiadała, że wszystkie projekty są tworzone przez wykształconych i przygotowanych urzędników i nie ma mowy o przypadkowości.
Bo Warszawa jest fajna, a Wrocław tylko udaje.Dlaczego u was tną tyle linii?
U nas ZTM zbyt by się bał pasażerów i UM.
Nie warto, dużo większe od normalnego przeguba to nie jestSkowron59 pisze: zakupić Mercedesy Capacity
Taa, gruntownie wykształconych w dziedzinie zarządzania. I marketingu.Pani rzecznik pisze:wszystkie projekty są tworzone przez wykształconych i przygotowanych urzędników
To rzadko kiedy jest rozwiązanie. Ale mogli po prostu kupić porządniejsze i/lub dłuższe tramwaje.Skowron59 pisze:zbudować Buspasy i zakupić Mercedesy Capacity min: że mogłyby przewieść więcej pasażerów
Na krótką metę. Koszt zakupu rozłożony na lata jest podobny, a przy drożejącym paliwie tramwaj jest tańszy w eksploatacji (bo węglową potęgą to jednak jesteśmy i jeśli rząd nie wymyśli czegoś ambitnego to ceny energii nie będą rosły tak szybko jak ceny paliw). Poza tym tramwaj przewozi więcej ludzi i może być szybszySkowron59 pisze:a druga kwestia to Sktramwaje są kilka razy droższe od autobusów.
Szybszy może być na pewno, ale nie we Wrocławiu. Pierwszy przykład z brzegu: ulica Powstańców Śląskich. Tramwaj ma cały czas wydzielone torowisko i co? Przez sygnalizację świetlną ustawioną pod samochody i zepsutą już jakieś pół roku zwrotnicą na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich/Hallera nawet podczas godzin szczytu tramwaj nie jest konkurencyjny dla autobusu pod względem czasu przejazdu (albo autobus jest minimalnie szybszy, albo jest na równi z tramwajem)ppln pisze:Poza tym tramwaj przewozi więcej ludzi i może być szybszy
Rozwiązanie jest prostsze niż myślisz. mogliby zapanować nad tramwajami, aby te nie przyjeżdżały spóźnione co 10 minut w stadzie po kilka linii, ale o czasie, co ok. 3 minuty.ppln pisze:Ale mogli po prostu kupić porządniejsze i/lub dłuższe tramwaje.
Tam gdzie jest ITS tramwaj przyspieszył i jest to odczuwalne.
Teraz się biorą za kolejne skrzyżowania, więc za (oby) niedługo ITS będzie działać na większej części torowisk niż teraz.
Biorą, albo nie biorą. Specjalnej poprawy nie będzie, bo miasto już na samym początku zapowiedziało, że ITSu nie zainstaluje m.in. na Placu Grunwaldzkim, Jana Pawła II i Galerii Dominikańskiej, czyli miejscach które nawet MPK wskazywało w swoim raporcie jako generujące największe opóźnienia w komunikacji tramwajowej.9507 pisze:Teraz się biorą za kolejne skrzyżowania, więc za (oby) niedługo ITS będzie działać na większej części torowisk niż teraz.
Ale... Tak w zasadzie to po co wsiadał do pierwszego jadącego tramwaju? Tramów było podstawionych pod stadion chyba ze 30 składów, jak nie więcej. Jeden za drugim. Wiadomo, że pierwszym mógł wrócić najszybciej... ale ja np. cofnęłam się na Glinianki i wsiadłam do ostatniego możliwego i był całkiem pusty Pół biedy, że mecz się skończył o 22:30 a ja w domu byłam po północyRudy pisze:Mój brat jak wracał z pierwszych meczy Śląska na nowym stadionie to mówił że ścisk w tramwaju gorszy niż jak ten na Oporowskiej w pierwszym tramwaju, do tego wiezie cie na rynek gdzie jest g***o a nie miejsce przesiadkowe i o 22:00 zapierniczasz z buta do domu. Na Oporowskiej było normalniej i lepiej.
Byliby ostatnimi kretynami gdyby zlikwidowali 145. Bo 145 i 146 to są chyba dwie najbardziej zapełnione linie w mieście. Dojeżdżałam nimi do babci, ale zrezygnowałam na rzecz 2, bo w tramwajach jednak trochę luźniej. Mało tego... gdyby to ode mnie zależało to wspomogłabym te linie linią 16, z Biskupina na Tarnogaj. Wspomogłabym, a nie puściłabym zamiast.Skowron59 pisze: Jak tak dalej pójdzie to zlikwidują pewnie np 145 na rzecz tramwajów
Nie martw się, już zaczynam zbierać forsę na taborRudy pisze:Stopniowo widać jak MPK we Wrocławiu się pogarsza i nie zdziwię się jak za parę lat padnie (jak tak dalej pójdzie) i prywaciarze będą po Wrocławiu jeździć.
Tak... a zwłaszcza genialny przystanek pod Sky Towerem. Był sobie przystanek... przed światłami, więc tramwaj zatrzymywał się raz. Teraz tramwaj zatrzymuje się na światłach, potem zatrzymuje się na przystanku, a 20 metrów za przystankiem znowu zatrzymuje się na światłach.lukmek pisze:Pierwszy przykład z brzegu: ulica Powstańców Śląskich. Tramwaj ma cały czas wydzielone torowisko i co? Przez sygnalizację świetlną ustawioną pod samochody
Cięcia w komunikacji po uruchomieniu Tramwaju PLUS
http://www.fakt.pl/Te-autobusy-zlikwidu ... 106,1.html
* - Jasne... Na przykład Nowy Dwór, Kuźniki i Gądów Mały z połączeniem z pl. Dominikańskim.
I jeszcze warto dodać, że zmiana obejmie też 126 - zamiast Horbaczewskiego i Balonową, pojedzie przez Bajana.
aż ¹koda słów... W ciągu GD-Pl.JP2 znikają dwa połączenia. Ciekawe co będzie jak przypadkowo podstacja nawali.Te autobusy zlikwidują
To już postanowione! Najdalej na początku kwietnia z ulic Wrocławia na dobre znikną autobusy linii E oraz 135, trasa 403 zostanie skrócona do Kozanowa, a 103 i 122 pojadą inną drogą. Cięcia w rozkładach urzędnicy tłumaczą uruchomieniem Tramwaju Plus na Kozanów.
Tydzień temu pisaliśmy o apelu, w którym mieszkańcy Popowic prosili decydentów z magistratu, by nie zabierali im 135. Przekonywali, że do Tramwaju Plus, który zatrzyma się na ul. Legnickiej, będą mieć znacznie dalej niż teraz na przystanek autobusowy. Magistrat zignorował wniosek mieszkańców.
– Na likwidacji tych linii nikt nie straci.* Zmienimy trasy 103 i 122 tak, by dojeżdżały na Popowice – mówi Paweł Czuma (38 l.) z urzędu miasta.
103 pojedzie z Pilczyckiej w Popowicką, a 122 skręci z Legnickiej w Wejherowską i też trafi na Popowicką (patrz: ramka). Te dwie linie mają zastąpić 135 na odcinku od ul. Milenijnej do pl. Solidarności.
Na zmianach stracą także mieszkańcy osiedla Kosmonautów, którzy do centrum dojeżdżali linią pospieszną E. Wprawdzie od skrzyżowania Legnicka/Millenijna ma taką samą trasę jak tramwaj nr 10, ale na Horbaczewskiego i Balonowej tego połączenia będzie bardzo brakowało.
* zlikwidowana zostanie linia 135, która kursuje z Kozanowa na Dworzec Główny PKP,
* zlikwidowana zostanie linia pospieszna E, która kursuje z ul. Bajana na pętlę na Bartoszowicach,
* skrócona zostanie linia 403, która kursuje z Leśnicy do pl. Solidarności. Pasażerowie będą musieli przesiadać się w tramwaj linii 31Plus lub 32Plus,
* zmieniona zostanie trasa linii 103, która kursuje z Pracz Odrzańskich przez pl. Solidarności. Z Pilczyckiej pojedzie ona ul. Popowicką przez Szczepin do pl. Solidarności,
* zmieniona zostanie trasa linii 122, która kursuje z Nowego Dworu na pętlę przy ul. Dworcowej. Autobus z ul. Kwiskiej pojedzie przez ul. Wejherowską i ul. Popowicką, natomiast od pl. Jana Pawła II – trasą zlikwidowanej linii 135 przez ul. Piłsudskiego na ul. Suchą;
[bart]
* - Jasne... Na przykład Nowy Dwór, Kuźniki i Gądów Mały z połączeniem z pl. Dominikańskim.
I jeszcze warto dodać, że zmiana obejmie też 126 - zamiast Horbaczewskiego i Balonową, pojedzie przez Bajana.
33MINUS to jedna wielka pomyłka, 32MINUS można też zmienić inną zwykłą linią na Gaj (jakby nie było pętli to ściągamy N8S-NF, albo lepiej - budujemy coś w Protramie - i ciśniemy), 31MINUS jeszcze nie komentuję ale wygląda na to że też pudło.
Ciekawe gdzie nasz kochany prezydent i jego radni nałapali takiego syfu do głowy...
Ciekawe gdzie nasz kochany prezydent i jego radni nałapali takiego syfu do głowy...