Kasacje autobusów
Ciekawy jestem jak wygląda taka rekompensata, po kasacji.
Współczuję właścicielowi - kupił sobie pojazd, miał co do niego jakieś plany... a MPK go zajeździło i skasowało.
Swoją drogą z dwojga złego. Gdybym był właścicielem takiego wypożyczonego autobusu, to wolałbym, żeby MPK go skasowało, a mnie coś tam zapłacili. Niż, żeby mi oddali zajeżdżony, zniszczony autobus i zero kasy.
Współczuję właścicielowi - kupił sobie pojazd, miał co do niego jakieś plany... a MPK go zajeździło i skasowało.
Swoją drogą z dwojga złego. Gdybym był właścicielem takiego wypożyczonego autobusu, to wolałbym, żeby MPK go skasowało, a mnie coś tam zapłacili. Niż, żeby mi oddali zajeżdżony, zniszczony autobus i zero kasy.
W umowie pisało, że naprawienie szkód powstałych w wyniku eksploatacji pokrywa MPK Wrocław. Jeden z wypożyczonych Mercedesów O405N stoi na zaj. Grabiszyńskiej bez wycieraczek, i z potłuczonymi przednimi szybami. Neoplan N4016NF #202 jest z tyłu zupełnie zdewastowany ( pomazany pisakami )J-31 pisze:A czy chociaż MPK zapłaci - właścicielowi - jakieś odszkodowanie ?
MPK Wrocław będzie miało za co płacić
P.S. Nie mówiąc już o #8004, który ma cały rozwalony tył ( naszczęście ten nie był wypożyczony )
Ooops. No popatrz. To MPK Wrocław już zaczyna kasować M180... a tymczasem warszawskie MZA wciąż eksploatuje swojego M180. Co prawda złom z niego robi się już straszny, ale wciąz jeździ. Obawiam się jednak, że jego los jest już jednak przesądzony - MZA nie zrobiło mu NG, tylko sporadycznie NB - czyli chcą go wyeksplotaowac na maksa i nie zamierzają w niego inwestowaćKędzior pisze:Ten ostatni będzie pierwszym skasowanym Jelczem M180 z ośmiu wyprodukowanych na świecie.
A PR110MM nadal stoi w miarę w całości...
Widziałem go 21.06.08 - miał wyjęte jedno z bocznych okien i pozabierane siedziska z siedzeń. Poza tym wygląda całkiem nieźle, no, może poza tym, że od strony bezdrzwiowej brakuje mu pomiędzy kołami fragmentów reklamy, a cały pojazd "osiadł".
Obok PR110MM ze stanu zdjęto jeszcze jednego M121M, numer bodajże 9548 czy jakoś tak. Przy nim już się zaczęło - miał pootwieranie dolne klapy po obu stronach. Jak skończą z nim, to pewnie zabiorą się za Peerę...
Tymczasem Peera czeka na sprzedaż
Widziałem go 21.06.08 - miał wyjęte jedno z bocznych okien i pozabierane siedziska z siedzeń. Poza tym wygląda całkiem nieźle, no, może poza tym, że od strony bezdrzwiowej brakuje mu pomiędzy kołami fragmentów reklamy, a cały pojazd "osiadł".
Obok PR110MM ze stanu zdjęto jeszcze jednego M121M, numer bodajże 9548 czy jakoś tak. Przy nim już się zaczęło - miał pootwieranie dolne klapy po obu stronach. Jak skończą z nim, to pewnie zabiorą się za Peerę...
Tymczasem Peera czeka na sprzedaż
Słowem - nic nowego się z tymi Jelczami nie dzieje.PAFAWAG pisze:Obok PR110MM ze stanu zdjęto jeszcze jednego M121M, numer bodajże 9548 czy jakoś tak. Przy nim już się zaczęło - miał pootwieranie dolne klapy po obu stronach.
Ostatnio zmieniony 2008-06-25, 14:07 przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Hoho. To coś mi się wydaje, że tajemniczy pan G chyba znalazł żyłę złota - sprowadza autobusy z zachodu wypożycza je MPK MPK je eksploatuje i pewnie mu płaci. A już na pewno płaci mu jeśli skasuje mu jakiś zajeżdżony autobus.Matizus pisze:a jeśli o pana G. i jego Autotram chodzi, to było masowe sprowadzanie wozów w celu ich wypożyczenia. Byznes.
Innymi słowy, temu facetowi musi się to opłacać
Tak, ale po dostawach Citar pewnie już nie będą nic wypożyczać i po byznesieJ-31 pisze:To coś mi się wydaje, że tajemniczy pan G chyba znalazł żyłę złota - sprowadza autobusy z zachodu wypożycza je MPK MPK je eksploatuje i pewnie mu płaci. A już na pewno płaci mu jeśli skasuje mu jakiś zajeżdżony autobus.Innymi słowy, temu facetowi musi się to opłacać