Volvo 7000 / 7700
Miałem przyjemność już jechać dwoma autobusami tej serii Pierwszym, #7019 wczoraj na 126, kurs 6.57. Wsiadam, od razu czuć zapach nowości, wszystko czyściutkie, elegancko błyszczy, przy fotelach coś na wzór podłokietników oraz podłokietniki. I się zaczęło, autobus rusza, silnik cichy, wszystko gra do czasu kiedy słychać głośne "bing!" - poprzedzające zapowiedź "Następny przystanek...". I tak za każdym razem, to "bing" takie głośne, że część pasażerów co dopiero wsiadła się wystraszyła co się dzieje... Mnie samego, po przejechaniu kilku przystanków rozbolała od tego głowa, współczuć tylko kierowcy. Jednak to się zmieniło, dziś jechałem wozem #7014 gdzie już nie było włączonego systemu zapowiedzi i był spokój. Ogólnie świetnie się te wozy prezentują .
A te bing to czasem nie są nagrane razem z dźwiękami przystanków? W Łodzi kiedyś było charakterystyczne kliknięcie przed nazwą przystanku.
PS. A zirytowani kierowcy nie wyłączają tego zapowiadania?
PS2. Pikanie wkabinie kierowcy w nowych łódzkich gniotach (po naciśnięciu przez pasażera guzika do drzwi podczas jazdy) jest z pewnością gorsze
PS. A zirytowani kierowcy nie wyłączają tego zapowiadania?
PS2. Pikanie wkabinie kierowcy w nowych łódzkich gniotach (po naciśnięciu przez pasażera guzika do drzwi podczas jazdy) jest z pewnością gorsze
No ja rozumiem, że od tego zależy bezpieczeństwo pasażerów. Ale mogli dać jakiś przyjemniejszy dla ucha dźwięk.Wilchelm pisze:Ale ten dźwięk jest akurat potrzebny dla bezpieczeństwa. W momencie gdy kierowca uruchomi kierunkowskaz i nie usłyszy tego dźwięku wie, że migacz jest uszkodzony. Nie muszę mówić jakie są skutki zmieniania pasa bez kierunkowskazu.
Ale czy to bing jest takie samo jak w #8047-8135, czy inne?
JA akurat jestem przeciw odłączaniu systemu zapowiedzi. Np: Jeśli ktoś pierwszy raz jest w danym mieście bądź okolicy to nie wie w jakim miejscu ma wysiąść, tylko orientuje się po nazwie przystanku. Jak usłyszy swój przystanek zrywa się i ... wychodzi.
JA akurat jestem przeciw odłączaniu systemu zapowiedzi. Np: Jeśli ktoś pierwszy raz jest w danym mieście bądź okolicy to nie wie w jakim miejscu ma wysiąść, tylko orientuje się po nazwie przystanku. Jak usłyszy swój przystanek zrywa się i ... wychodzi.