Praca kierowcy autobusu

Dyskusje na temat pracy kierowców i motorniczych (przepisy, zatrudnienie itp.)
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ja w zeszłym tygodniu fotografowałem wnętrze M120 "Supero". Kierowca w lusterku bardzo dokładnie mi się przyglądał. Ponieważ jednak bardzo mu się spieszyło (był opóźniony), toteż nic mi nie powiedział. Jednak nie był chyba zbytnio zachwycony tym co robiłem... ;)

voy

Post autor: voy »

Daj linki do tych zdjęć, jestem ciekawy jakie to fotele są w Supero.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

voy pisze:Daj linki do tych zdjęć, jestem ciekawy jakie to fotele są w Supero.
KM_Forum - Autobusy - Jelcz - M120 PKS Grodzisk Maz.
Zejdź na sam dół... ;)

Inspektor

Post autor: Inspektor »

A propo kieowców, dziś za kieorwnicą Autosana H9- 21 widziałem...kobietę, która jak gdyby nic prowadziła autobus ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Inspektor pisze:A propo kieowców, dziś za kieorwnicą Autosana H9- 21 widziałem...kobietę, która jak gdyby nic prowadziła autobus ;)
A co w tym dziwnego, w końcu jest emancypacja. Kobiety chciały mieć równość... :smile2:

Damhan

Post autor: Damhan »

W Gdańsku kierowcy są różni. Niekórzy poczekają na przystanku na bięgnących pasażerów, a niektórzy specjalnie zamkną drzwi przed nosem i odjadą (ci drudzy to przeważnie Jelczy i Ikarów ;) ). Sam słyszałem o takiej sytuacji kiedy kierowca widział w lusterku biegnącego ku autobusowi pasażera zamknął drzwi i odjechał. Gdy pasażerwie ponieśli krzyk wytłumaczył im, że stał na przystanku 8 min. i dłużej stał nie będzie, bo nie chce mieć opóźnień. Po czym dodał, że to nie on powinien czekać na pasażera, ale pasażer na niego. Kierowcy negatywnie negatywnie odnoszą się do robienia im zdjęć. Jeden kierowca specjalie przygazował by wystraszyć robiącemu mu zdjęcie MKM-a (nie mnie). Później złapał go i kazał się tłumaczyć do czego te zdjęcia są potrzebne. Miłośnik wyjaśnił że niektórzy mają taką pasję itd., więc kierowca go puścił. Później od mojego wujka który jest kierowcą ZKM dowiedziałem się że kierowcy boją się zdjęć ponieważ myślą że MKM to.... specjalny wysłannik ZKM który chce sfotografować kierowcę który nie ma krawata, ma niesprawną świetlówkę, nie zmienił wyświetlacza itp. i że mogą te zdjęcia dostać się w ręce dyspozytora lub dyrektora.

Zdarzały się też przypadki pobić kierowców i okradzenia kabiny (dobrze że nie całego busa ;) ).

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ja miałem mało przyjemne spotkanie z kierowcą SU12 ZKM Gdańsk.

Co prawda poczekał na mnie, ale za to wyraźnie miał do mnie jakiś uraz. Gdy poprosiłem go o bilety przyjął ode mnie pieniądze, potem je rzucił a i sam bilet prawie rzucił mi na tacę.

Tak poza tym nic więcej złego na jego temat napisać nie mogę. Jechał i zachowywał się bez zarzutu.... ;)

Podi

Post autor: Podi »

Trudno,żeby wszyscy kierowcy byli miluścy-oni tez mają swoje problemy i też są ludźmi.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Poznań Podi pisze:Trudno,żeby wszyscy kierowcy byli miluścy-oni tez mają swoje problemy i też są ludźmi.
Zgadza się. Pamiętam o tym, toteż nie mam pretensji do tego pana... ;)

Podi

Post autor: Podi »

Rzadko,strasznie rzadko zdarzają się "złośliwe buraki"-w Poznaniu takowego nie spotkałem.

voy

Post autor: voy »

Moja siostra wypowiedziała się pozytywnie o kierowcach w Warszawie ;)
powiedziała że kierowcy czekają na pasażerów, nie zamykają drzwi przed nosem, jak zamkną to otworzą ponownie i dodała jeszcze - "nie to co w Rzeszowie" :>

DAB

Post autor: DAB »

Inspektor pisze:A propo kieowców, dziś za kieorwnicą Autosana H9- 21 widziałem...kobietę, która jak gdyby nic prowadziła autobus ;)
Kobiety bardzo dobrze sobie radzą za kierownicą autobusów ( szczegółnie Ikarusów ) Ta z PKM Gliwice bardzo dobrze sobie radzi. Jestem z niej wręcz dumny, że odważyła się zrobic cos czego kobiety raczej nie robią

Damhan

Post autor: Damhan »

DAB pisze:Kobiety bardzo dobrze sobie radzą za kierownicą autobusów ( szczegółnie Ikarusów ) Ta z PKM Gliwice bardzo dobrze sobie radzi. Jestem z niej wręcz dumny, że odważyła się zrobic cos czego kobiety raczej nie robią
U nas kobiety w autobusach to codzienność. Jest ich przynajmniej kilka. Szczególnie fajna jest jedna która prowadzi wieczorny kurs na 129 (Ikarus). Jest bardzo miła, gawędzi z pasażerami, opowiada różne historie i można z nią porozmawiać. Jej ojciec kiedyś też był kierowcą.Jest też słynna pani Wanda któa na stałe ma zarezerwowanego Mana NG313 #2501. prowadzi na zmianę z kolegą. kiedyś kierowca w tym wałaśnie wozie zabrał mnie do kabiny i pozwolił siedzieć w fotelu na pętli i otwierać i zamykać drzwi. :)

Damhan

Post autor: Damhan »

Panewniczanin pisze:Kobieta za kółkiem autobusu/trola :?: Nie, dziękuje zaczekam na następny kurs, chyba że to Zemun jedzie :wink: Tramwaj to przynajmniej szyny ma, ja bym się bał jechać, szczególnie deskorolką...
Nie przesadzaj. Kobiety za kierownicą są bardzo dobre. Przynajmniej nie przystrzaskują ludzi na przystankach (albo uciekają z przystanku zostawiając ludzi w czasie deszczu) i są przynajmniej uważne. :)

voy

Post autor: voy »

Nie no bez dyskryminacji ;)
Jestem ciekaw jak są nastawione kobiety-kierowcy do MKMów, czy ktoś może wie już z opowieści lub autopsji?

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Panewniczanin pisze:Kobieta za kółkiem autobusu/trola :?: Nie, dziękuje
Szowinista. Kobiety za kółkiem trolejbusów i autobusów w sieci ZKM Gdynia sprawują się bardzo dobrze. I statystyki dowodza, że jeżdżą dużo bardziej bezpiecznie niż mężczyźni.

DAB

Post autor: DAB »

janzel pisze:Kobiety za kierownicą są bardzo dobre
Nie są ... Są świetne :) Tej z Gliwice ani razu skrzynia nie zgrzytnęła. To już jest jakiś sukces. I nie skręca tak ostro jak inni.

Damhan

Post autor: Damhan »

Panewniczanin pisze:Jak jeździ przegubowym Ikarkiem to odbiera całą przyjemność z jazdy w takim razie :frown:
To w Ikarku jest jakaś przyjemność jazdy? :chytry:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ja już pisałem o moich spostrzeżeniach co do kobiet kierowców. Nie chciałbym się powtarzać, więc napiszę tylko, że kobiety-kierowcy autobusów są OK ! :)

Damhan

Post autor: Damhan »

Podobno w Łodzi szukali kiedyś kobiet-kierów ii przeliczyli się bo nikt się nie zgłosił. Za to w Warszawie jest ich dużo, co nie?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rynek pracy”