Praca kierowcy autobusu

Dyskusje na temat pracy kierowców i motorniczych (przepisy, zatrudnienie itp.)
Robson

Post autor: Robson »

J-31 pisze:
Panewniczanin pisze:I jeżdżą jak ubrani jak wieśniaki z pola, bo "niedasie"... :?:
Może nie jak wieśniaki, ale każdy inaczej. <b>napewno</b> schludnie.... ;)
TO samo jest w Gorzowie jeżdżą schludnie i kazdy inaczej. Lecz w solarisach w niedziele i świeta wielu kierowców ma na sobie garnitury wiec nie jest najgorzej.

Filip_2691

Post autor: Filip_2691 »

Ja ostatnio chciałem się dostać na Rozbark (do dziadka na urodziny :) ). Miałem jechać kursem linii 127/227 o 18:28 z przystanku Szombierki Osiedle. Czekam, czekam ale wreszcie jedzie z 30 minutowym opóźnieniem... Wnerwiłem się, podszedłem do kierowcy i pytam się czemu przyjechał z 30 minutowym opóźnieniem a za kierownicą Rusek... i kiwa mi głową, że nie rozumie co ja do niego mówie... W każdym bądź w razie wracając do tematu tak jak w całej Polsce na Śląsku kierowcy pozdrawiają się właśnie podniesieniem ręki. W PKMie Świerklaniec kierowcy ubierają się byle jak... w lipcu np kierowca linii 19 jeździł bez koszuli bo był upał ale tak był spocony jak mysz. Pozdro!

[ Dodano: 2005-10-02, 10:57 ]
Peter pisze:Pamiętam, że jeden z kierowców DAB-ów na 840 lubił sobie puszczać bardzo głośno Radio Piekary. W sumie było swojsko.
Ostatnio jechałem autobusem linii 114 do Piekar Śląskich. Była godzina 18:00 i kierowca tej linii także włączył sobie głośno Radio Piekary jakby był sam w tym busie... wtedy Radio Piekary nadawało mszę św. z Bazyliki w Piekarach Śląskich :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Filip_92 pisze:(...) Wnerwiłem się, podszedłem do kierowcy i pytam się czemu przyjechał z 30 minutowym opóźnieniem a za kierownicą Rusek... i kiwa mi głową, że nie rozumie co ja do niego mówie... (...)
Panewniczanin pisze::shocked: :shocked: :shocked:
Wczoraj za kierownicą Solarisa z PKM Katowice #167 widziałem ok. 25-letniego... Chińczyka :shocked:
Nie wierzę :shocked: To po prostu nie mieści mi się w głowie.... :o:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Panewniczanin pisze:Ja też nie wierze, że gość z tak porządnego kraju jakim są Chiny, Japonia czy Korea Południowa zatrudnił się w tak dziadoskim przedsiębiorstwie.
To, że gość z Azji się chciał zatrudnić, to nie jestem zdziwiony. W końcu to tylko praca... ;)

Natomiast mnie dziwi, czemu przewoźnik zatrudnia obcokrajowców, szczególnie ludzi nie znających języka polskiego. I to nie mieści mi się w głowie.... :nuts:

Ja mam nadzieję, że ten "Chińczyk", przynajmniej mówił po polsku... :mruga:

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Panewniczanin pisze:Ja też nie wierze, że gość z tak porządnego kraju jakim są Chiny, Japonia czy Korea Południowa zatrudnił się w tak dziadoskim przedsiębiorstwie.
A po czym wnioskujesz, że to był w ogóle Chińczyk :?: Powiedział Ci :?: Bo jeśli nie, to równie dobrze mógł pochodzić z innego "porządnego" kraju jak np. Wietnam, Kambodża, Mongolia, Korea Pólnocna albo... Polska :retard:

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Skoro tak twierdzisz... ja Cię z błędu nie będę wyprowadzał.

Filip_2691

Post autor: Filip_2691 »

Oczywiście Rusek jechał Jelczem M11 #7336 z PKMu Bytom....

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Szanowni koledzy postanowiłem trochę odświeżyć temat, by... skrytykować zachowanie pewnego kierowcy.

Otóż od pewnego czasu - od kilku miesięcy - SU 10 nr. tab. A336 ("Mobilis") kieruje pewien starszy mężczyzna, krótko ostrzyżony i jak gdyby nie do golony. Charakteryzuje się on tym, że zajeżdża drogę innym kierowcom - zdecydowanie najczęściej samochodom osobowym. Czyli generuje niebezpieczne sytuacje.

Trąbi na każdy samochód, który jedzie przed nim. Ogólnie jest chamski i traktuje każdego jak wroga. Czasami nawet pasażerów....

Mam nadzieję, że w "Mobilisie" jest tylko jeden taki kierowca. Ten pan powinien był się uczyć od kobiet. Jechałem wielokrotnie z kobietą kierowcą. I to była naprawdę piękna, wzorowa jazda. Szybko, ale uważnie i bezpiecznie. Bez trąbienia i szarpania. Miodzio i malinka... ;)

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

J-31 pisze:Mam nadzieję, że w "Mobilisie" jest tylko jeden taki kierowca... Jechałem wielokrotnie z kobietą kierowcą. I to była naprawdę piękna, wzorowa jazda... Miodzio i malinka...
Tylko czy aż :?: Moim zdaniem jeden to i tak za dużo. Tym bardziej, że - jak to opisujesz - wyjątkowo odstaje od przyjętych norm zachowania.
A co od kobiet, to chyba rzeczywiście jako kierowcy(~czynie) KM nieźle się sprawdzają. Niemniej to nie oznacza, że nie wyjątków ale na pewno procentowo jest ich mniej.

PS. Piękna jazda :?: :mruga:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

u2w pisze:PS. Piękna jazda :?: :mruga:
Piękna w sensie techniki prowadzenia pojazdu, a nie ... makijażu... :lol:

DAB

Post autor: DAB »

J-31 pisze:Trąbi na każdy samochód, który jedzie przed nim. Ogólnie jest chamski i traktuje każdego jak wroga. Czasami nawet pasażerów....
Tak samo jak kierowca gliwickiego Vecto 26. Też sie darł na wszystko i wszystkich i chyba został zwolniony bo go już nie widuję :( A szkoda, fajny był
J-31 pisze:Jechałem wielokrotnie z kobietą kierowcą. I to była naprawdę piękna, wzorowa jazda.
Zgadzam się. Ja chyba dwa razy jechałem z Panią Ewą i byłem wniebowzięty. Jak ona sprawnie przerzucała biegi, bez rzadnych zgrzytów bez szarpania. CUDOOOO :!:

Kuba

Post autor: Kuba »

A tak, kobiety prowadza calkiem niezle. W Gdyni w PKM-ie sa chyba 2 albo 3 kobiety, dobrze sie z nimi jezdzi, prowadza bardzo spokojnie, bez szarpania... :)
Wiele kobiet jezdzi w PKT (Trolejbusy) z nimi tez nie jest zle, szczegolnie jak jedzie jakas ladna (a kilka jest ladnych) to sie od razu lepiej jedzie :retard:

ikarus5326

Post autor: ikarus5326 »

U mnie, we Wrocku jest ponoć jedna pani kierowca, ale nigdy na oczy nie widziałem, może ktoś widział we Wrocku? Czytałem o tym w gazecie... Dość dawno. :shocked: :D

Awatar użytkownika
Piotrek_2274
Posty: 700
Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrek_2274 »

A tak też to widziałem. Na zdjęciu stała przy Ikarusie chyba.

Awatar użytkownika
Nikki
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 1237
Rejestracja: 2005-11-29, 23:38
Lokalizacja: Twierdza Wrocław
Kontakt:

Post autor: Nikki »

Ja też jej nigdy nie widziałam, ale skoro ona jest pierwsza to ja będę druga. No chyba, że znajdzie się jakaś inna przez te kilka lat. A co do ubioru naszych wrocławskich kierowców, to uważam, że są w porządku, bo przynajmniej porządnie wyglądają. I te ich granatowe sweterki. Zawsze chciałam mieć taki... :D :chytry:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Warszawscy kierowców - również kobiety kierowcy - są ubrani różnie. Tzn. w MZA (publiczny przewoźnik) kierowcy mają jednolite ubranie. I nawet kobiety są temu podporządkowane, ale zdaje się - w lato coś się o tym mówiło w mediach - kobiety powinny były mieć spódnice. Jednak ja się spotkałem z paniami w spodniach. :(

Zupełnie inaczej sprawa się ma u jednego z naszych "ajentów", tzn. firmie "Mobilis". Tutaj kobiety prowadzące SU 10 ubierają się wg. własnych życzeń. Oczywiście to nie jest ich wina, ponieważ "Mobilis" nie ma umundurowania ;)

ikarus5326

Post autor: ikarus5326 »

ikarus9587 pisze:I te ich granatowe sweterki. Zawsze chciałam mieć taki...
Ja też, a te żółte koszule DLA to już od dawna... :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

A czy te koszule i sweterki są z logo DLA ? ;)

ikarus5326

Post autor: ikarus5326 »

J-31 pisze:A czy te koszule i sweterki są z logo DLA ?
Sweterki mają MPK-owscy, bez loga, a żółte koszulki mają logo DLA... :D Ale MPK ma swoje koszule. Niebieskie z napisem MPK Wrocław czy jakoś tak... :D

Jessi

Post autor: Jessi »

W MPK kierowcy od Volvo są zazwyczaj ubrani w białą koszule, grantowy krawat. Kierowcy Ikarusów są najczęśiej ubranii w te swetry. W koszulki to są wszyscy latem. Ta widziałem tą panią kierowce na 103, jechałem wtedy nim. Prowadziła V7700A #8126

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rynek pracy”