: 2006-03-06, 21:24
Ja i tak podziwiam kierowcow za znajomosc tras, ja bym tego nie mogl zapamietac
Raz na gdynskiej 010 przyjechal rezerwowy bus z PKM-u, bo Pan Stasiu (staly kierowca tej linii) przychrzanil w cos i poszla opona No i gosciu z PKM-u nie znal trasy, bo tam jezdzi PKS Wejherowo. No wiec Pan Stasiu przydzielil mi zaszczyt mowienia temu kierowcy gdzie ma jechac Ale potem mu sie przypomnialo ze chyba wie jak jechac i juz nie bylem potrzebny
Raz na gdynskiej 010 przyjechal rezerwowy bus z PKM-u, bo Pan Stasiu (staly kierowca tej linii) przychrzanil w cos i poszla opona No i gosciu z PKM-u nie znal trasy, bo tam jezdzi PKS Wejherowo. No wiec Pan Stasiu przydzielil mi zaszczyt mowienia temu kierowcy gdzie ma jechac Ale potem mu sie przypomnialo ze chyba wie jak jechac i juz nie bylem potrzebny