Poznań zamawia tramwaje
No właśnie martwi mnie trochę fakt, że coraz bardziej zaczyna się mówić o samym przetargu. I z tego co zauważyłem komentujący ten artykuł internauci zaczynają powątpiewać w jakość Tramino. Oceniają go po przez pryzmat przetargu. Pomijając już fakt, że prace dopiero trwają przy budowie prototypu, to tak naprawdę nie wiadomo jaki będzie ten tramwaj.
A może to być bardzo udana konstrukcja. Tak przecież było z PES¡ 120N
Sprawa tego przetargu martwi mnie podwójnie. Otóż dwa lata temu, będąc w Poznaniu, uczestnicząc w "Katarzynce" byłem świadkiem rozmowy jaka wywiązała się pomiędzy poznańskimi mkm-ami, a mieszkańcami.
Oni wspólnie marzyli o nowych, niskopodłogowych tramwajach. Narzekali, że ani MPK, ani Rada Miejska absolutnie nie robią nic - by zakupić takie wagony.
"Warszawa kupuje, a my nic". To zdanie mi utkwiło szczególnie w pamięci.
I oto teraz mają szansę na te 40 wagonów (+ 20 kolejnych), ale zamiast się z nich cieszyć - pojawiają się dwie wątpliwości. Po pierwsze kwestia przetargu (i konsekwencje), po drugie - MPK zdecydowało się na prototyp.
A może to być bardzo udana konstrukcja. Tak przecież było z PES¡ 120N
Sprawa tego przetargu martwi mnie podwójnie. Otóż dwa lata temu, będąc w Poznaniu, uczestnicząc w "Katarzynce" byłem świadkiem rozmowy jaka wywiązała się pomiędzy poznańskimi mkm-ami, a mieszkańcami.
Oni wspólnie marzyli o nowych, niskopodłogowych tramwajach. Narzekali, że ani MPK, ani Rada Miejska absolutnie nie robią nic - by zakupić takie wagony.
"Warszawa kupuje, a my nic". To zdanie mi utkwiło szczególnie w pamięci.
I oto teraz mają szansę na te 40 wagonów (+ 20 kolejnych), ale zamiast się z nich cieszyć - pojawiają się dwie wątpliwości. Po pierwsze kwestia przetargu (i konsekwencje), po drugie - MPK zdecydowało się na prototyp.
-
ppln
Poznań już wystarczająco sparzył się na tramwajach. Najpierw Tatry, które są ponoć szalenie awaryjne, potem Combino ze złymi łączeniami członów, teraz Tramino, które jest jedną wielką niewiadomą (przy czym jakość montażu będziecie mieli na pewno co najmniej przyzwoitą - nasze Cityrunnery pomimo stanu torowisk, po których jeżdżą, nie dostarczają powodów do narzekania na jakość montażu w łódzkich halach)J-31 pisze:I oto teraz mają szansę na te 40 wagonów (+ 20 kolejnych), ale zamiast się z nich cieszyć - pojawiają się dwie wątpliwości. Po pierwsze kwestia przetargu (i konsekwencje), po drugie - MPK zdecydowało się na prototyp.
Tak samo jest z naszymi NGT6...ppln pisze:Poznań już wystarczająco sparzył się na tramwajach. Najpierw Tatry, które są ponoć szalenie awaryjne, potem Combino ze złymi łączeniami członów, teraz Tramino, które jest jedną wielką niewiadomą (przy czym jakość montażu będziecie mieli na pewno co najmniej przyzwoitą - nasze Cityrunnery pomimo stanu torowisk, po których jeżdżą, nie dostarczają powodów do narzekania na jakość montażu w łódzkich halach)J-31 pisze:I oto teraz mają szansę na te 40 wagonów (+ 20 kolejnych), ale zamiast się z nich cieszyć - pojawiają się dwie wątpliwości. Po pierwsze kwestia przetargu (i konsekwencje), po drugie - MPK zdecydowało się na prototyp.
-
chudy5d
Nie ma co psioczyć na Combino, bo nie dość, że są najmniej awaryjne, to w naszych wagonach nie ujawniono tej wady... bynajmniej nie dawała się we znaki, byłoby możliwe, że w ogóle nic by nie wykryto i Combino by się cieszyło trochę większym zaufaniem. MPK wolało nie ryzykować i przestało odbierać wagony (i chyba także za nie płacić), więc Siemens na własny koszt podjął się usunięcia wady alugripów, z resztą jak w innych wagonach na całym świecie, gdzie ujawniała się wadliwość tych części.ppln pisze:Poznań już wystarczająco sparzył się na tramwajach. Najpierw Tatry, które są ponoć szalenie awaryjne, potem Combino ze złymi łączeniami członów, teraz Tramino, które jest jedną wielką niewiadomą (przy czym jakość montażu będziecie mieli na pewno co najmniej przyzwoitą - nasze Cityrunnery pomimo stanu torowisk, po których jeżdżą, nie dostarczają powodów do narzekania na jakość montażu w łódzkich halach)
Jak coś źle napisałem, to "wszystkowiedzący" z Poznania mnie opierdzielą i poprawią...
Wada się nie ujawniła, ale dzięki temu dostawa wszystkich Combino (wraz ze "zwrotami") mocno się opóźniła i mimo, że teraz już wszystko jest ok, to u niektórych niesmak pozostał.
A co do kupowania prototypów - prawda jest taka, że nie chcieli kupować żadnego złomu typu Puma, a do Solarisa najwyraźniej mają takie zaufanie, że wierzą, iż wszystko będzie ok. Poza tym jak już pewnie nieraz wspominałem, w Poznaniu była nagonka na MPK (bo nie wiem jak jest w innych miastach, ale u nas na MPK jedzie się z zasady, tak jak na PKP czy ZUS), że robi FPS-owi na złość i nie chce kupować lokalnych produktów, PESA też niekoniecznie spełniałaby te wymogi, więc Solaris wydawał się naturalnym kandydatem, zwłaszcza, że ogłosił, iż w razie wygrania przetargu zleci część prac montażowych właśnie Cegielskiemu.
A co do kupowania prototypów - prawda jest taka, że nie chcieli kupować żadnego złomu typu Puma, a do Solarisa najwyraźniej mają takie zaufanie, że wierzą, iż wszystko będzie ok. Poza tym jak już pewnie nieraz wspominałem, w Poznaniu była nagonka na MPK (bo nie wiem jak jest w innych miastach, ale u nas na MPK jedzie się z zasady, tak jak na PKP czy ZUS), że robi FPS-owi na złość i nie chce kupować lokalnych produktów, PESA też niekoniecznie spełniałaby te wymogi, więc Solaris wydawał się naturalnym kandydatem, zwłaszcza, że ogłosił, iż w razie wygrania przetargu zleci część prac montażowych właśnie Cegielskiemu.
W SIWZ była klimatyzacja przestrzeni pasażerskiej, więc poznańskie Tramino (o ile nie będzie komplikacji i to właśnie one dotrą) będą ją miały 
Aktualizacja:
[ Dodano: 09 Wrz 2009 19:37 ]
Aktualizacja:
http://epoznan.pl/index.php?section=new ... s&id=15472MPK: Pesa złożyła protest w przetargu na tramwaje
j
ostatnia aktualizacja: Czwartek, 2009.09.03 16:11
W przetargu na 40 niskopodłogowych tramwajów ogłoszonym przez MPK w zeszłym roku zwyciężyła firma Solaris z Bolechowa. Bydgoska Pesa złożyła w czwartek protest w tej sprawie , co może opóźnić podpisanie umowy o dwa miesiące.
Przetarg na 40 nieskopodlogowych tramwajów został ogłoszony w listopadzie zeszłego roku. W przetargu wzięło udział 10 firm z całej Europy w tym dwie z Poznania: Fabryka Pojazdów Szynowych oraz firma Solaris. Przez długi czas nie było wiadomo, kiedy przetarg zakończy się. Było to spowodowane między innymi licznymi protestami i odwołaniami zainteresowanych firm.
Firmy, które zgłosiły się do przetargu musiały spełniać wymagane warunki między innymi: nowe pojazdy mają być niskopodłogowe, oszczędne i nowoczesne. Projekt zakłada, że będą się składały z jednego wagonu wyposażonego w klimatyzację i monitoring.
Wśród firm, które ostatecznie zgłosiły się do przetargu były poznański Solaris, bydgoska Pesa i hiszpański CAF. Zrezygnował Siemens. MPK miało wybrać ofertę najkorzystniejszą zarówno pod względem finansowym jak i technicznym. Jak się okazało Solaris zaproponował, że dostarczy 40 tramwajów za kwotę 342 mln zł. Oferta Pesy była tańsza o 43 mln zł. Solaris zwyciężył, bo zaproponował lepsze warunki techniczne.
Po wpłynięciu protestu Pesy do MPK zbierze się komisja przetargowa i rozpatrzy go. Jeśli to nie przyniesie skutku Pesa ma jeszcze szanse odwołać się do Krajowej Komisji Odwoławczej.
Nowe tramwaje mają pojawić się w Poznaniu przed Euro 2012. Połowę pieniędzy na inwestycję przekaże Unia Europejska. Na razie poznańskie MPK posiada 24 niskopodłogowe tramwaje Tatry i Combino.
[ Dodano: 09 Wrz 2009 19:37 ]
http://www.mpk.poznan.pl/aktualnosci/58 ... y-oddalonyW dniu 26 sierpnia 2009 MPK Poznań Sp. z o.o. dokonało wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargu na zakup 40 niskopodłogowych tramwajów. Ta najkorzystniejsza oferta została złożona przez firmę Solaris Bus&Coach S.A. z podpoznańskiego Bolechowa.
W dniu 3 września wpłynął do nas protest złożony przez innego uczestnika przetargu – firmę Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A Holding.
Do protestu, po stronie MPK Poznań przyłączył się zwycięzca przetargu – Solaris Bus & Coach.
W dniu 8 września MPK Poznań uznało protest PESY za bezzasadny w całości i postanowiło go oddalić informując o tym protestującego. Firmie PESA przysługuje prawo do wniesienia odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej.
W imieniu MPK Poznań Sp. z o.o.
Jan Firlik – dyrektor przewozów tramwajowych
-
Lopez
-
Hussar
Mam pytanie - co się dzieje z tramwajami w Poznaniu?
Wczoraj po raz drugi w tym tygodniu miała miejsce kuriozalna sytuacja - nagle ok. 19 prawie WSZYSTKIE tramwaje (poza jedną 13, notabene PUM¡
) zaczęły jeździć jako uszkodzone, lub zjeżdżać do zajezdni na Głogowskiej. Po torach prowadzących na Junikowo zaczęły też oprócz tego jeździć, oznaczone jako uszkodzone, tramwaje linii 2 i 10. Parę dni temu pół godziny czekałem na tramwaj (przystanek Kasztelanów) bo miała miejsce identyczna sytuacja.
WTF?
O co tutaj chodzi? Czy MPK ma rzeczywiście na stanie sam złom, że 2/3 tramwajów nagle się psuje czy jest to jakiś niewybredny dowcip?
Wczoraj po raz drugi w tym tygodniu miała miejsce kuriozalna sytuacja - nagle ok. 19 prawie WSZYSTKIE tramwaje (poza jedną 13, notabene PUM¡
) zaczęły jeździć jako uszkodzone, lub zjeżdżać do zajezdni na Głogowskiej. Po torach prowadzących na Junikowo zaczęły też oprócz tego jeździć, oznaczone jako uszkodzone, tramwaje linii 2 i 10. Parę dni temu pół godziny czekałem na tramwaj (przystanek Kasztelanów) bo miała miejsce identyczna sytuacja.WTF?
O co tutaj chodzi? Czy MPK ma rzeczywiście na stanie sam złom, że 2/3 tramwajów nagle się psuje czy jest to jakiś niewybredny dowcip?
-
bystrzak2000
-
Hussar
-
ppln
W Łodzi jako "Jazda próbna" wyrównuje się czasy po zatrzymaniach czy po prostu przy opóźnieniach. Oczywiście na pusto (więc i bez zatrzymywania), nierzadko nie po trasie linii. Poza tym różni motorniczowie różnie wbijają zjazdy, niektórzy jako liniowe, niektórzy jako awarie (zwłaszcza przy opóźnieniu, chociaż nie wiem jak tam u was)