Solarisy nad Oceanem Indyjskim
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Solarisy nad Oceanem Indyjskim
No to ładnie Kolejny ciekawy rynek kupuje polskie autobusy marki Solaris.Nowy Przemysł podaje informację o zakupie i eksploatacji autobusów solaris na wyspie Reunion.
Do tej pory najodleglejszym miejscem gdzie jeździły autobusy Solaris z podpoznańskiego Bolechowa, był Dubaj w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W ubiegłym miesiącu zaszła zmiana. Sześć Urbino zasiliło flotę przewoźnika autobusowego z wyspy Reunion położonej na Oceanie Indyjskim.
Właścicielem sześciu Solarisów Urbino 12 (w tym jednego z napędem hybrydowym) jest francuski koncern Transdev, który świadczy usługi transportowe w całej Europie, a także na odległej wyspie Reunion. Transdev już wcześniej kupował autobusy marki Solaris; m.in. firma ta, począwszy w ub.roku kupiła sześć autobusów hybrydowych, które jeżdżą w regionie Paryża oraz w Strasburgu.
Solarisy Urbino na Reunion obsługują ruch głównie w stolicy wyspy Saint-Denis. Wśród nowinek technicznych, w które wyposażone są pojazdy znalazły się: klimatyzacja przystosowana do warunków tropikalnych oraz system CAPSIS, który uruchamia tzw. zieloną falę sygnalizacji ulicznej (autobusy wysyłają sygnał, który zmienia światło na zielone, dzięki czemu autobusy nie czekają w korkach).
Pojazdy z fabryki w Bolechowie, zostały najpierw przetransportowane do francuskiego portu w Le Havre, a następnie drogą morską w ciągu 4 tygodni dotarły na wyspę położoną około 700 km na wschód od Madagaskaru i 200 km na południowy zachód od Mauritiusa.
Reunion zajmuje powierzchnię 2512 km2. Zamieszkuje ją 802 000 osób. Wyspa stanowi region administracyjny i jednocześnie departament Francji o statusie departamentu zamorskiego.
http://motoryzacja.wnp.pl/solarisy-nad- ... 1_0_0.html
Re: Solarisy nad Oceanem Indyjskim
Naprawdę brawa. Skupiają na rzeczach wcale nie nowych zamiast choćby postawić akcent na tym co najważniejsze - na hybrydowym napędzie który w tym wypadku jest naprawdę nowinką...Wśród nowinek technicznych, w które wyposażone są pojazdy znalazły się: klimatyzacja przystosowana do warunków tropikalnych oraz system CAPSIS, który uruchamia tzw. zieloną falę sygnalizacji ulicznej (autobusy wysyłają sygnał, który zmienia światło na zielone, dzięki czemu autobusy nie czekają w korkach).
Jaki zaś "kolejny ciekawy rynek" To jest Francja...Marcin_558 pisze:No to ładnie Kolejny ciekawy rynek kupuje polskie autobusy marki Solaris.
Poniżej zdjęcia tychże Solarisów:
http://touringcarteam-marcel.fotopic.net/p68390814.html
http://touringcarteam-marcel.fotopic.net/p68390813.html
http://touringcarteam-marcel.fotopic.net/p68390812.html
Czyli cztery autobusy są normalne, dieslowskie, a jeden hybrydowy? Całkiem sympatyczne te autobusy, nawet ładnie im w tych barwach.
Podejrzewam, że tylko właśnie estetyka, bo co innego? Ewentualnie może to, że zanieczyszczenia spod kół nie brudzą karoserii lub coś w tym stylu, ale wątpię, że to aż tak dla nich istotne.J-31 pisze:Ciekawy tylko jestem co im to daje - prócz estetyki
Jeśli wspominamy o ciągnikach siodłowych czy naczepach, to z tego co słyszałem idea zakrywania kół ma ponoć jeden cel. Ciężarówka nie "rozsiewa" wody" w czasie jazdy po mokrej nawierzchni. Można ją łatwo wyprzedzić - taką opinię słyszałem.
No, ale w przypadku autobusu miejskiego to wyjaśnienie nie trzyma się kupy
Może francuzi po prostu chcieli jakoś "ozdobić" tą Hybrydę
No, ale w przypadku autobusu miejskiego to wyjaśnienie nie trzyma się kupy
Może francuzi po prostu chcieli jakoś "ozdobić" tą Hybrydę
Co do osłon to mogą być inne powody niż woda. Chodzi o to iż poprawia to dynamikę - zmniejsza opór aerodynamiczny obracających się kół. Z tym że współczesny autobus jako zwarta konstrukcja ma minimalne problemy związane z oporem. Także dlatego że porusza się ze względnie niską prędkością do powiedzmy 70-80km/h. Inna sprawa że w takiej Polsce to nie ma racji bytu np w zimę.
W takim razie dlaczego takie rozwiązania stosuje się np. w Szwajcarii? Większość ich produktów od lat 80 ma łonięte koła. Takie pojazdy poruszają się często po ośnieżonych górskich trasach. Oprócz tego Francuzi upodobali sobie zakrywanie kół, np. w nowych manach NG dla ParyżaInna sprawa że w takiej Polsce to nie ma racji bytu np w zimę.
To chyba nie to. Czasami zasłaniają też przednie:A może mają problemy z odróżnianiem kół przednich od tylnych, więc zasłaniają tylne?
http://www.phototrans.eu/14,329065,0,Ir ... s_M09.html