Jelcz PR110
Był z reguły stały przydział kierowców.J-31 pisze:O ja chromolę - skrzynia biegów... ręczna, przez "joysticki"... sztuk dwie
Ilu kierowców tym jeździ ? Bo każdy to usiądzie w tej kabinie, musi jednak przejść szkolenie
Teraz już nie wiem, bo PWHD występuje u nas w tej chwili tylko pod postacią busiarzy podbierających pasażerów Guliwerowi do Świdnicy. (Obsługa linii 908 przez PWHD zakończyła się z dniem 3 maja br., kiedy to na Wisznię Małą weszło DLA z równie dziwacznymi pojazdami )
Co do "dźwigni zmiany biegów", to na dole jest instrukcja obsługi
Kod: Zaznacz cały
- bieg 1: lewy dżojstik do przodu, prawy na środku
- bieg 2: lewy do tylu, prawy na środku
- bieg 3: lewy do przodu, prawy do prawej
- bieg 4: lewy do tyłu, prawy do prawej
- luz: na środku obydwa
- bieg wsteczny: lewy na środku, prawy w lewo
Ostatnio zmieniony 2010-12-21, 16:07 przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślę, że chodziło o koszta i możliwości techniczne - w SAMie jest niska podłoga bez podestów i ciężko byłoby poprowadzić cięgna łączące drążek zmiany biegów ze skrzynią, stąd zastosowano takie rozwiązanie, że siłowniki przy skrzyni biegów pełnią rolę cięgien i kierowca guzikami wymusza po prostu żądane ustawienie. Można było oczywiście wymienić skrzynię na automatyczną, ale byłoby to zapewne dużo droższe rozwiązanie.
Wg. mnie ta kabina, albo od PR110T, albo od Jelcza 080 ? PR110M miały większe okno boczne
http://phototrans.eu/14,440918,0,Jelcz_080_.html
http://phototrans.eu/14,440918,0,Jelcz_080_.html
Od Jelcza PR110U/M. W latach ok. 1980 - 1985 część PRek wychodziła w tzw "wersji oszczędnościowej" z małymi okienkami. Zresztą widać ewidentnie, że drzwi do tego wynalazku są zrobione z płata drzwi PR110. A i jeszcze okienko pochodzi z okolic tylnych drzwi Jelcza PR110.J-31 pisze:Wg. mnie ta kabina, albo od PR110T, albo od Jelcza 080 ? PR110M miały większe okno boczne
Jelcz-Berliet PR110U
I w Nowym Sączu Miłośnicy Komunikacji Miejskiej mają czwarty wóz:
Rok produkcji 1983 a więc PR110U, ostatni nowosądecki Jelcz godzień nosić znaczek Licencja Berliet. Stan wizualny nie zachwyca - wiele rzeczy ma "zmodernizowanych" no ale cóż - najważniejsze, że jest nasz. Jest nadzieja, że na wakacje 2012r. będzie wyglądał tak jak wyjechał z fabryki.
Oficjalna strona pojazdu: http://www.gsmk.org.pl/podstrony/jelcz_pr110u_278.php
W tej chwili w ruchu w MPK Nowy Sącz pozostaje 15 Jelczy PR110 i wszystkie to seria M. Najstarszy pochodzi z 1984r. ale jego los jest poważnie zagrożony.
Rok produkcji 1983 a więc PR110U, ostatni nowosądecki Jelcz godzień nosić znaczek Licencja Berliet. Stan wizualny nie zachwyca - wiele rzeczy ma "zmodernizowanych" no ale cóż - najważniejsze, że jest nasz. Jest nadzieja, że na wakacje 2012r. będzie wyglądał tak jak wyjechał z fabryki.
Oficjalna strona pojazdu: http://www.gsmk.org.pl/podstrony/jelcz_pr110u_278.php
W tej chwili w ruchu w MPK Nowy Sącz pozostaje 15 Jelczy PR110 i wszystkie to seria M. Najstarszy pochodzi z 1984r. ale jego los jest poważnie zagrożony.
Gratulacje. Ładnie się rozwijacie. Ile raz jechałem do Nowego Sącza, to właśnie obowiązkowo musiałem przejechać się jakąś PR-ką, by sobie przypomnieć klimat tych autobusów. I co najważniejsze tenże klimat w nowosądeckich PR-kach w zasadzie się nie zmienił
Pozostaje mi teraz tylko poczekać jak ją Zrobicie - aż się nie mogę doczekać, PR110 wyglądający jak nowy
Pozostaje mi teraz tylko poczekać jak ją Zrobicie - aż się nie mogę doczekać, PR110 wyglądający jak nowy
Ja pamiętam jak w ¯ywcu kupili PR110M w 1991r. to urywałem się wcześniej ze szkoły, żeby się tym przejechać. W porównaniu w Autosanem H9-35 komfort jazdy był niesamowity. Klimat też do dzisiaj pamiętam, trzęsące się ściany, przy ruszaniu wibracje silnika przenosiły się na cały autobus, bujanie na dziurach. Niestety Jelcze te wycofano już po kilku latach ze względu na ogromną awaryjność i niską trwałość. Zdarzało się że silnik do remontu nie zrobił nawet 100 tys.km. o innych drobniejszych usterkach nie mówiąc.