260/280

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach marki Ikarus...

Czy lubisz Ikarusy serii 200?

Tak
135
81%
Nie
31
19%
 
Liczba głosów: 166

Wiśnia

260/280

Post autor: Wiśnia »

Co myślicie o popularnych Ikarusach? Jedni uważają że to straszny badziew, inni chwalą je za trwałość i bezawaryjność. Ja uważam, że Ikarusy były dobre 20-30 lat temu, a teraz powinno się je w miarę możliwości wymieniać na nowe, a nie remontować bez końca.

artek

Post autor: artek »

Oczywiście, że je lubię.
Szczególnie w lato, kiedy w Solarkach i Manach nie da się wytrzymać (piszę o Warszawie, gdzie nie ma klimy dla pasażerów).
Ale rzeczywiście nie warto ich remontować bez końca. Czasy się zmieniają i typy taboru też :wink:

neoplan

Post autor: neoplan »

Ale mimo wszystko to wytrzymale wozy. W Gdansku jezdza na okraglo. W dzien dwie zmiany, potem mycie, tankowanie i na noc wyjezdza. Tak samo Jelcze M-11.

man72

Post autor: man72 »

Nie lubię tych autobusów.

Orange

Post autor: Orange »

Ja osobiście nie lubię tych autobusów :wink: Są one juz przestarzałe, wysoko podłogowe i dużo jeszcze można wymieniać. Te autobusy powinny iść na złom, że tak się wyrażę.

Wiśnia

Post autor: Wiśnia »

Najbardziej mnie zdziwiło, gdy dzisiaj kierowca 280.70E z PKM Katowice powiedział mi, że ten Ikarus jest z 1998r. Po co jeszcze te złomy kupowali? Chyba lepiej było kupić używane DABy, bo są lepsze, solidniejsze i cichsze.

Wuda

Post autor: Wuda »

A ja Ikarusy cenie za:
-wygode (duze fotele)
-dużą pojemnośc
-brak ograniczników
-tradycję

Inspektor

Post autor: Inspektor »

Z fotelami i z dużą pojemnościa to sie zgodze,z resztą nie... :wink:

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Co z tradycją się nie zgodzisz :?: Ikarus to kultowy autobus. A poza tym nie ma to jak raz na jakiś czas karnąć się Ikarusem z trzeszczącymi szybami zapachem benzyny i specyficzne zawieszenie. Dla mnie to jest poezja. A <b>pozatym</b> mam osobiste wątpliwości czy takie autobusy nowe generacji jak Many, Solarisy, Volvo wytrzymają tyle ile kultowe Ikarusy :D

artek

Post autor: artek »

Wilchelm pisze:Co z tradycją się nie zgodzisz :?: Ikarus to kultowy autobus. A poza tym nie ma to jak raz na jakiś czas karnąć się Ikarusem z trzeszczącymi szybami zapachem benzyny i specyficzne zawieszenie.
Dokładnie tak. Liczy się też kultowość tych busów. Jestem świadomy, że są już stare i nienowoczesne, ale dlaczego mam ich nie lubić :?:

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

artek pisze:
Wilchelm pisze:Co z tradycją się nie zgodzisz :?: Ikarus to kultowy autobus. A poza tym nie ma to jak raz na jakiś czas karnąć się Ikarusem z trzeszczącymi szybami zapachem benzyny i specyficzne zawieszenie.
Dokładnie tak. Liczy się też kultowość tych busów. Jestem świadomy, że są już stare i nienowoczesne, ale dlaczego mam ich nie lubić :?:
Z uwagi na (dys)komfort jazdy oraz zużycie - odrapane poręcze, przeciekające przeguby, sparciałe gumy wokół okien, okna, które niekiedy trudno otworzyć/zamknąć...

artek

Post autor: artek »

Thomas78 pisze: Z uwagi na (dys)komfort jazdy oraz zużycie - odrapane poręcze, przeciekające przeguby, sparciałe gumy wokół okien, okna, które niekiedy trudno otworzyć/zamknąć...
Poręcze można pomalować, przeguby i gumy wymienić, a okna naprawić.
Zresztą chyba nie będziesz za mnie decydował, co mam lubić :?:
Wyremontowanego Fiata 125 z 1972 roku też nie mogę lubić?
Sympatia do określonego typu taboru wcale nie oznacza, że chcę by jeździł on w ruchu liniowym.
Ostatnio zmieniony 2004-10-26, 13:22 przez artek, łącznie zmieniany 1 raz.

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

artek pisze:
Thomas78 pisze: Z uwagi na (dys)komfort jazdy oraz zużycie - odrapane poręcze, przeciekające przeguby, sparciałe gumy wokół okien, okna, które niekiedy trudno otworzyć/zamknąć...
Poręcze można pomalować, przeguby i gumy wymienić, a okna naprawić.
Zresztą chyba nie będziesz za mnie decydował, co mam lubić :?:
Napisałem dlaczego ja nie lubię :mrgreen: Zresztą koszty wymiay przegubów, malowania poręczy, wymiany okien, foteli w przypadku dużej ilości starego taboru jest nieopłacalne.

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Ale nikt tu nie mówi o rentowności z nowymi autobusami i tak Ikarus nie ma sznas. Ale Ikarus to jest historia pewna tradycja i pewnego rodzaju kult. Na Węgrzech i nie tylko jest cała masa klubów miłośnikow Ikarusów. A ja wam powiem, ze nowe i pachnace ciche autobusy nowej generacji nie wytrzymają tyle co toporne, odrapane i przeciekające Ikarusy :D

Inspektor

Post autor: Inspektor »

Pożyjemy,zobaczymy.Nie byłbym tego taki pewien...wez przyklad z Jelcza M180,nie są aż w tak złym stanie mimo że mają juz 12lat.

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

A Ikarusy ile mają ponad 20 lat. Niektóre nawet 20 pare.

Wiśnia

Post autor: Wiśnia »

A niektóre kilka lub kilkanaście i też są straszne...

Inspektor

Post autor: Inspektor »

Wilchelm pisze:A Ikarusy ile mają ponad 20 lat. Niektóre nawet 20 pare.
Nieee,nie całkiem.Przyjrzałem się dziś tabliczce roku prod.Ikarusa 280 i co? Rok 1992,a wygląda jak stary rzęch,a Jelcz M180 jak wygląda? I jest to ten sam rocznik...Ikarusy po prostu są mocno przestarzałe i tyle.A kultowość-niech bedzie :wink:

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

A ten z 92 to z automatyczną czy manualną skrzynią biegów????

Inspektor

Post autor: Inspektor »

Oczywiscie że manualna.Niema co szukać,technika poszła wyżej.A M180 z tego samego roku ma automatyczną...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ikarus”