Tatra RT6N1
Tą 11stą (RT6S) Liberec oddał do Pragi i to Praga mogła oddać to Rydze. Pod oddać kryje się przypuszczenie "sprzedać".
Tatra wyprodukowała 20 RT6 = 19*RT6N1+1*RT6S. Praga miała 5, ale jeden to był zezłomowany prototyp #84, ten co był w Poznaniu.
http://www.railfaneurope.net/pix/cz/tra ... 1/pix.html
Jeszcze niedawno jeździły Może już nie jeżdżą.
Tatra wyprodukowała 20 RT6 = 19*RT6N1+1*RT6S. Praga miała 5, ale jeden to był zezłomowany prototyp #84, ten co był w Poznaniu.
http://www.railfaneurope.net/pix/cz/tra ... 1/pix.html
Jeszcze niedawno jeździły Może już nie jeżdżą.
Nie ma zadnej Tatry RT6 w Rydze. Na stronie przedsiebiorstwa w Rydze jest Tatra RT6S tyle, że w pierwotnym malowaniu... potem została przemalowana na biało-zielono i oddana do Liberca
opis ktory juz zamiescilem na forum mpk poznań o egzemplarzach RT6N1/S
1 egzemlarz Liberec 84 (ex-Praga 9051 ex-prototyp Praga 0028)zezłomowany
1 egzemlarz Liberec 85 (ex-prototyp Praga 0031)
4 egzemplarze Praga 9101-9104
4 egzemplarze Brno 1801-1804
10 egzemplarzy Poznań 401-410
Wagon RT6N1 oznaczony został numerem 0028 i testowany był na ulicach Pragi. Od początku jednak sprawiał on wiele kłopotów, zanim jeszcze wszedł do eksploatacji. Pod koniec 1995 roku tramwaj otrzymał numer 9051 i rozpoczął normalną pracę w Pradze. Na początku 1996 roku Tatra RT6N1 gościła na ulicach Krakowa. Wagon od stycznia do maja stacjonował w zajezdni w Podgórzu i kursował na linii numer 6. Był to jedyny przypadek w historii tramwajów testowanych na ulicach Krakowa, gdy "obcy" pojazd wyjechał na normalną linię. W czerwcu 1996 roku Tatra gościł także przez kilka dni w Poznaniu. Jej obecność wiązała się tym razem z wygraniem przetargu przez konsorcjum czeskiego producenta z poznańskimi zakładami HCP. Po powrocie do Czech, wagon długo nie zagościł w Pradze. W 1998 roku przekazany został do Liberca, gdzie otrzymał numer 84. Tu jednak również sprawiał wiele problemów i w końcu pod koniec 1999 roku wrócił do zakładów ÈKD Praha, gdzie został rozebrany.
W 1997 roku wyprodukowano partię ośmiu tramwajów tego typu, po cztery dla Pragi i Brna. Ponadto w latach 1997-98 dostarczono 10 pojazdów dla MPK Poznań. 5 sztuk tych wagonów montowane było w Czechach, reszta w zakładach HCP w Poznaniu.
W 1996 roku wyprodukowano drugi prototyp Tatry, nieco poprawiony. Został on oznaczony symbolem RT6S i numerem 0031. W 1998 roku wagon przekazano do Liberca, gdzie eksploatowany jest do dziś z numerem 85.
RT6N1- 84 (ex-Prototyp 0028, ex-9051)
zdjęcie 0028 w Pradze, na testach w Krakowie jako 9051 później na ulicach Liberca jako 84 i jego koniec
RT6S- (ex-Prototyp 0031) później 85
i taki widnieje na stronie przedsiębiorstwa z Rygi (tyle, że to Praska zajezdnia)
na ulicach Liberca już jako 85
opis ktory juz zamiescilem na forum mpk poznań o egzemplarzach RT6N1/S
1 egzemlarz Liberec 84 (ex-Praga 9051 ex-prototyp Praga 0028)zezłomowany
1 egzemlarz Liberec 85 (ex-prototyp Praga 0031)
4 egzemplarze Praga 9101-9104
4 egzemplarze Brno 1801-1804
10 egzemplarzy Poznań 401-410
Wagon RT6N1 oznaczony został numerem 0028 i testowany był na ulicach Pragi. Od początku jednak sprawiał on wiele kłopotów, zanim jeszcze wszedł do eksploatacji. Pod koniec 1995 roku tramwaj otrzymał numer 9051 i rozpoczął normalną pracę w Pradze. Na początku 1996 roku Tatra RT6N1 gościła na ulicach Krakowa. Wagon od stycznia do maja stacjonował w zajezdni w Podgórzu i kursował na linii numer 6. Był to jedyny przypadek w historii tramwajów testowanych na ulicach Krakowa, gdy "obcy" pojazd wyjechał na normalną linię. W czerwcu 1996 roku Tatra gościł także przez kilka dni w Poznaniu. Jej obecność wiązała się tym razem z wygraniem przetargu przez konsorcjum czeskiego producenta z poznańskimi zakładami HCP. Po powrocie do Czech, wagon długo nie zagościł w Pradze. W 1998 roku przekazany został do Liberca, gdzie otrzymał numer 84. Tu jednak również sprawiał wiele problemów i w końcu pod koniec 1999 roku wrócił do zakładów ÈKD Praha, gdzie został rozebrany.
W 1997 roku wyprodukowano partię ośmiu tramwajów tego typu, po cztery dla Pragi i Brna. Ponadto w latach 1997-98 dostarczono 10 pojazdów dla MPK Poznań. 5 sztuk tych wagonów montowane było w Czechach, reszta w zakładach HCP w Poznaniu.
W 1996 roku wyprodukowano drugi prototyp Tatry, nieco poprawiony. Został on oznaczony symbolem RT6S i numerem 0031. W 1998 roku wagon przekazano do Liberca, gdzie eksploatowany jest do dziś z numerem 85.
RT6N1- 84 (ex-Prototyp 0028, ex-9051)
zdjęcie 0028 w Pradze, na testach w Krakowie jako 9051 później na ulicach Liberca jako 84 i jego koniec
RT6S- (ex-Prototyp 0031) później 85
i taki widnieje na stronie przedsiębiorstwa z Rygi (tyle, że to Praska zajezdnia)
na ulicach Liberca już jako 85
t2
Ooops. A co się stało Tatrom ?KKS pisze:Z Tatrami jest w tej chwili inna sprawa, bo zostały (miejmy nadzieję) chwilowo wycofane z ruchu i na razie po mieście jeżdżą tylko trzy sztuki
Posty wydzielone z tematu: "Tramwaj przez Most św. Rocha w Poznaniu". Mod. J-31
Ostatnio zmieniony 2007-09-04, 13:46 przez J-31, łącznie zmieniany 1 raz.
Chodzi o jakieś mocowania w wózkach - nie znam się na tym, może kolega TLG mi pomoże? Chodzi o tzw. szpilki, które nie były dość mocno dokręcone i pod wpływem wibracji zaczęły się odkręcać. W ubiegłą środę wycofano z ruchu wszystkie Tatry oprócz #405 i #408, chyba w sobotę dołączyła do nich Tatra #403. Na niektórych brygadach z S-3 jeżdżą wozy z S-1. W sumie, to nieźle się porobiło na początek zimowego rozkładu - brakuje i autobusów i tramwajów
Chyba zmienili zdanie, bo MPK niestety nie ma za dużo "niskaczy". Tak więc założę się, że będą reanimować RT6N1 tak długo, jak długo nie pojawi się więcej nowoczesnych tramwajów niskopodłogowychTLG pisze:Nie wiem czy wiecie, ale jeszcze do niedawna krążył pomysł, by kłopotliwe dzieła czeskich inżynierów potraktować palnikiem.
OK, to zrozumiałe. Ile razy jestem w Poznaniu to widzę RT6N1 w akcji i zawsze robią na mnie miłe wrażenie. Jedno co tylko psuje efekt to te wysokie stopnie wewnątrz wagonu... no, ale warszawskie 116-stki też takie mają. To po prostu, taka konstrukcja.KKS pisze:Ostatnio nie ma takich kłopotów z RT6N1 więc nie ma mowy o żadnej "reanimacji". To NG po 10 latach eksploatacji, tak samo jak przy stopiątkach
Suma, sumarum, to fajnie, że Tatry już nie sprawiają problemów jak na początku. I oby tak było jak najdłużej
Czy ja wiem? Ostatnio w ruchu były zdaje się tylko dwa wagony tego typu.KKS pisze:Ostatnio nie ma takich kłopotów z RT6N1
Przypuszczam, że Poznań wyszedłby dużo lepiej, gdyby 12 lat temu ejdnak zamówił "u-booty", które były konkurentem dla konsorcjum Tatra-Cegielski. Jednak wygrały lokalne sentymenty Poznaniaków i wybrali RT6N1.J-31 pisze:warszawskie 116-stki też takie mają
Rzeczywiście porównując zarówno układ przestrzeni pasażerskiej jak i awaryjność obu wagonów, trzeba przyznać, że "u-boot" byłby wręcz idealny na PST-kę. 12-stka jest niesamowicie zatłoczona. Tatry trochę sobie z nie radzą z tymi potokami, błędem był montaż podwójnych foteli.TLG pisze:Przypuszczam, że Poznań wyszedłby dużo lepiej, gdyby 12 lat temu ejdnak zamówił "u-booty", które były konkurentem dla konsorcjum Tatra-Cegielski. Jednak wygrały lokalne sentymenty Poznaniaków i wybrali RT6N1.
Wspomniałem również o awaryjności. MPK nie miałoby tylu problemów z Tatrami jak ze 116-stkami. No, ale ... co by nie gadać, taka była ich decyzja.
... przynajmniej teraz Tatry są dla mnie, jednym z powodów, by wybrać się do Poznania