Problemy TŚ i proces przejęcia przez miasta
Gdyby to byli Warszawiacy to nie odzywałbym się do Ciebie.J-31 pisze:Mam nadzieję, że na Śląsku tylko urzędnicy z Warszawy są "spaleni" a nie warszawiacy
Wiadomo, że w każdym miejscu są ludzie i ludziska a urzędnicy z Warszawy nie tylko z niej pochodzą.
Rzeczywiście trudno czasami będzie osiągnąć pewien wspólny konsensus wszystkim miastom, ale dotychczas to się udawało w innych sprawach, więc jestem dobrej myśli. Jak zwykle zresztą pokaże czas, co będzie z TŚ.
A ja wysuwam propozycję zmiany nazwy tematu, ale oddaje pole Peterowi, ponieważ to on go założył. W każdym razie rozumiem, że TŚ już nie ma tak poważnych kłopotów jak kiedyś dlatego i nazwa się zdezaktualniła.
Jestem ciekawy co się wydarzy w ciągu najbliższych lat. Może sieć TŚ stanie się jedną z najlepszych w Polsce? Czas pokaże .
Jestem ciekawy co się wydarzy w ciągu najbliższych lat. Może sieć TŚ stanie się jedną z najlepszych w Polsce? Czas pokaże .
Oby. ¯yczę im tego gorąco. Ja jestem pełny wiary, że mimo tego co jest teraz, TŚ stanie się najlepszym i wręcz wzorcowym przedsiębiorstwem tramwajowym w całej Polsce. Mieszkańcy GOP-u tego potrzebują.Damhan pisze:Jestem ciekawy co się wydarzy w ciągu najbliższych lat. Może sieć TŚ stanie się jedną z najlepszych w Polsce?
Ja już od dawna myślę o zmianie tematu. Postanowiłem jednak poczekać aż TŚ faktycznie zostanie przejęte przez samorządy a to jest sprawa najbliższych miesięcy.Damhan pisze:A ja wysuwam propozycję zmiany nazwy tematu, ale oddaje pole Peterowi, ponieważ to on go założył. W każdym razie rozumiem, że TŚ już nie ma tak poważnych kłopotów jak kiedyś dlatego i nazwa się zdezaktualniła.
Na Twój wniosek złagodziłem tymczasem nieco brzmienie tematu.
Jak ktoś ma lepszy pomysł to niech założy inny temat, bo przecież to nie mój folwark i nie chcę by tak myślano. Ostatnio np. ciekawy temat dotyczący sieci TŚ wymyślił filimer.
Na razie chciałbym tylko zbierać informacje nt. dalszej drogi TŚ do ostatecznego przejęcia przez miasta i zamknąć tą kwestię.
DODANO :
Wczoraj w "Aktualnościach" znowu mówili o TŚ:
=> treść
=> materiał filmowy
Właściwy moment od 7min. 15sek.
Z tego co wcześniej mówili z TŚ w Dzienniku Zachodnim to potrzebowali by tylko 10 mln od gmin, bo reszte spłacają, widać pewnie że nie dają rady skoro teraz już mowa o tym długu 20 mln dla alstomu. Nie ma chyba co tu rozpaczać, wiadomo było że spółka ma straszne długi i jednyną pomocą było by jej przejęcie. Właśnie to miało być jednym z punktów do postawienia spółki na nogi. Długi i tak trzeba spłacić, wiec troche jeszcze minie nim się wezmą za odbudowe TŚ.
Myśle że już sprawne przejęcie TŚ wystarczy by dać nadziej na lepszą przyszłość, długi pewnie niestety będzie trzeba spłacić, ale za rok może w końcu zaczną się inwestycje w torowiska i tabor. Mam nadzieję że świetlisty plan restrukturyzacji (wg. której do 2008 TŚ miało wyjść z długów niby bez pomocy gmin) jakoś ulepszy te stawianie spółki na nogi w najbliższym roku.
Zastanawiam się co dalej z tą pomocą publiczną co miało TŚ dostać na remont 90 wagonów. Mam nadzieję że to się zrealizuje.
Zastanawiam się co dalej z tą pomocą publiczną co miało TŚ dostać na remont 90 wagonów. Mam nadzieję że to się zrealizuje.
Filip_2691 ostatnio opisywał na portalu sprawę wprowadzenia kontroli technicznej taboru i infrastruktury TŚ na wniosek KZK GOP a wczoraj pojawiło się kilka dodatkowych szczegółów na www.gazeta.pl => Link
KZK GOP prześwietli Tramwaje Śląskie
Tomasz Głogowski 2006-10-04
Komunikacyjny Związek Komunalny GOP chce powołać specjalną komisję, która zbada bezpieczeństwo w śląskich tramwajach. Chodzi o ostatnie wypadki, w których rannych zostało 17 osób.
Tramwaj numer 20 w KatowicachTo był czarny wtorek na śląskich torach: 26 września wykoleiły się dwa tramwaje. Najpierw w Bytomiu przewrócił się tramwaj techniczny, a motorniczy i dwóch pracowników zostało rannych. Po południu w Rudzie Śląskiej czołowo zderzyły się ze sobą dwa tramwaje linii 18. Kolejnych 14 osób odniosło obrażenia.
KZK GOP, który zleca Tramwajom Śląskim kursowanie po śląskich torach, twierdzi, że te dwa groźne wypadki przelały czarę goryczy. Chce powołać specjalną komisję, która zbada bezpieczeństwo w tramwajach. Raport ma być gotowy w ciągu kilku tygodni. - Niby wszyscy wiemy, że po torach jeżdżą stare maszyny, ale ich rzeczywisty stan techniczny pozostaje zagadką. Praktycznie co miesiąc dochodzi do wypadków, w których ranni zostają ludzie. Mamy obowiązek zadbać o bezpieczeństwo pasażerów i dowiedzieć się, jaki jest naprawdę stan taboru - mówi Alodia Ostroch, rzeczniczka KZK GOP.
Związek chce znaleźć niezależnych ekspertów, którzy nie będą w żaden sposób związani z Tramwajami Śląskimi. Już zwrócono się do specjalistów z Częstochowy, trwają też rozmowy z pracownikami firm z Krakowa i Warszawy. Być może związek zwróci się o pomoc do specjalistów z PKP. - Eksperci z zewnątrz zagwarantują nam, że raport będzie obiektywny - przekonuje Ostroch.
Janusz Sikora, zastępca przewodniczącego Regionalnej Sekcji Komunikacji Miejskiej "Solidarności" i zarazem pracownik zajezdni w Zawodziu, przekonuje, że komisja to zły pomysł i strata pieniędzy. - Niektóre tramwaje rzeczywiście mają ponad 30 lat, ale każdy z nich - podobnie jak samochód - przechodzi badania techniczne. Wyjeżdża w trasę, dopiero jak zostanie dopuszczony do ruchu. Badania techniczne przeprowadza niezależna firma z Warszawy - przekonuje Sikora i dodaje, że wypadki to nie zawsze wina sprzętu, ale i ludzi.
Motorniczowie, z którymi rozmawialiśmy, patrzą na sprawę inaczej. - Jeździmy gruchotami: tak trzęsie, że bolą nas d... i głowy. Ale każdy boi się cokolwiek powiedzieć. W firmie jest teraz prawdziwa rzeźnia: zwolnienia albo wysyłanie na emerytury - mówi motorniczy z długoletnim stażem.
- 30-letni maluch też przejdzie badania techniczne, ale jak wyjedzie ze stacji, to rozsypie się na drodze. Większość tramwajów jeździ tylko dlatego, że łatają je koledzy z warsztatów - dodaje jego kolega.
Tramwaje Śląskie przekonują, że przygotowały już własny program restrukturyzacji. Chcą uzyskać z Agencji Rozwoju Przemysłu pomoc publiczną w wysokości 45 mln. W ciągu pięciu lat firma chce wyremontować 90 tramwajów, czyli ok. 25 proc. całego taboru. Od 2007 roku ma zacząć się remont torów.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku właścicielem Tramwajów Śląskich zostanie KZK GOP. Później akcje firmy mają być przekazane 12 śląskim gminom, w których jeżdżą tramwaje. - Raport pomoże nam też ustalić listę najpilniejszych inwestycji. Tak by gminy, które przejmą firmę, wiedziały, na co muszą wydać pieniądze w pierwszej kolejności - przekonuje Ostroch.
No niestety. My którzy troszkę w tym siedzimy dobrze wiemy, że KZK robi zasłonę dymną i okazuje nagle jakąś troskę o tramwaje, kiedy wszystko już się całkowicie rozlatuje i jest wypadek po wypadku. Przecież to oni właśnie są winni za taki stan.
Ciekawe co zrobią, jeśli te badania wykażą, że stan taboru i torowisk w wielu miejscach jest tak zły, że należy zamknąć te odcinki.
Autobusy zastępcze w takim ewentualnym wypadku (oby nie) nie dadzą rady na pewno, bo jest ich za mało i też wiele jest w złym stanie.
Martwi mnie też to, że te planowane remonty 90 wagonów mają się przeciągnąć na okres 5-ciu lat. Wiele wagonów może już nie doczekać po prostu remontu, bo się rozsypie...
Ciekawe co zrobią, jeśli te badania wykażą, że stan taboru i torowisk w wielu miejscach jest tak zły, że należy zamknąć te odcinki.
Autobusy zastępcze w takim ewentualnym wypadku (oby nie) nie dadzą rady na pewno, bo jest ich za mało i też wiele jest w złym stanie.
Martwi mnie też to, że te planowane remonty 90 wagonów mają się przeciągnąć na okres 5-ciu lat. Wiele wagonów może już nie doczekać po prostu remontu, bo się rozsypie...
O właśnie… Wątpię, czy KZK będzie chciało trzymać przy życiu tramwaje — najpierw zamknie się jakąś linię, bo mała frekwencja, potem inną, bo kiepski stan torowiska, potem jeszcze inną, bo ludzie wolą jeździć autobusami, potem kolejną, bo to w większości jednotor, potem następną, bo czemu by nie…Peter pisze:Ciekawe co zrobią, jeśli te badania wykażą, że stan taboru i torowisk w wielu miejscach jest tak zły, że należy zamknąć te odcinki.
I tak za 10 lat — żaden tramwaj może już nie jeździć po Śląsku…
Czy to jest możliwe?
Proces przejmowania tramwajów na szczęście postępuje. Już chyba mogę zmienić tekst w moim podpisie.
Ze strony TVP K-ce => Link
Szkoda tylko, że z takimi długami. To opóźni wszelkie inwestycje, ale i tak to raczej dobra wiadomość, bo otwiera drogę do inwestycji po 15 latach w państwowych rękach...
Miejmy nadzieję, że dostaniemy pomoc od państwa żeby te długi zlikwidować. To się nam mieszkańcom po prostu należy.
Ze strony TVP K-ce => Link
Materiał filmowy (początek od 7min. 4s) oprócz komentarza pokazuje tyrystorka 105N-2K #718 (charakterysyczny pomruk), stan torowiska na linii 9 a na koniec zderzenie #376 z naczepą i wjazd #717 w tył #709 na moim przystanku.Gminy przejmują tramwaje
Dwanaście gmin za kilka tygodni stanie się formalnymi właścicielami spółki Tramwaje Śląskie. Decyzję o przekazaniu akcji spółki samorządom podjął minister skarbu. Tym sposobem teraz to władze gmin będą odpowiedzialne za stan taboru i torowisk na ich terenie.
Dwanaście gmin za kilka tygodni stanie się formalnymi właścicielami spółki Tramwaje Śląskie
Niestety gminy przejmą akcje razem z... długami. To był ostatni dzwonek dla Tramwajów Śląskich. Wagony, torowiska, pantografy i przystanki są w tragicznym stanie i wymagają szybkich remontów. Ale na to spółka nie ma pieniędzy.
Minister skarbu podjął decyzję o przekazaniu akcji spółki gminom. Zadłużoną na prawie 20 mln zł spółkę trzeba jednak przejąć z... długami. Gminy deklarują, że chcą inwestować, a nie spłacać stare długi.
Mirosław Cichy
Szkoda tylko, że z takimi długami. To opóźni wszelkie inwestycje, ale i tak to raczej dobra wiadomość, bo otwiera drogę do inwestycji po 15 latach w państwowych rękach...
Miejmy nadzieję, że dostaniemy pomoc od państwa żeby te długi zlikwidować. To się nam mieszkańcom po prostu należy.
Logicznie rzecz biorąc Masz rację, że się to Wam należy. Jednakże nie liczyłbym na pomoc naszych urzędasów - tzn. naszych, w sensie tych którzy tutaj sobie siedzą w Warszawie. Im to wisi (Pociesz się Peter im wszystko wisi, Warszawa również).Peter pisze:Miejmy nadzieję, że dostaniemy pomoc od państwa żeby te długi zlikwidować. To się nam mieszkańcom po prostu należy.
Zatem. Raczej jeśli już, to ja mam cichą nadzieję, że lokalne samorządy śląskich gmin (GOP) powalczą z jakimś dobrym projektem o pieniądze z UE. Wydaje mi się, że fundusze europejskie dają realną szansę nie tylko na poprawę, ale wręcz na piękny rozwój śląskich tramwajów. Czego Wam serdecznie życzę i trzymam kciuki.
Postanowiłem wykopać sobie ten temat i nieco go odświeżyć, ponieważ przejrzałem najnowsze zdjęcia w naszej galerii.. niby zwykłe zdjęcia autobusów, ale...
Chodzi tu o PKM Gliwice i ich linię A4, czyli "za tramwajową" - z tego co pamiętam. Zdjęcia wykonał Sir Alex, a wykonane zostały na ulicy Dolnych Wałów w Gliwicach
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26537
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26539
Tutaj jeszcze widać słup trakcyjny
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26538
Czyli najwyraźniej miasto Gliwice to już na amen pożegnały się z tramwajami. Czy mogę prosić kolegów z Śląska o kilka słów komentarza na ten temat ?
Chodzi tu o PKM Gliwice i ich linię A4, czyli "za tramwajową" - z tego co pamiętam. Zdjęcia wykonał Sir Alex, a wykonane zostały na ulicy Dolnych Wałów w Gliwicach
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26537
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26539
Tutaj jeszcze widać słup trakcyjny
http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... e_id=26538
Czyli najwyraźniej miasto Gliwice to już na amen pożegnały się z tramwajami. Czy mogę prosić kolegów z Śląska o kilka słów komentarza na ten temat ?
Ależ nic z tych rzeczy. Gliwic nie pożegnały się z tramwajami i na pewno na długo nie pożegnają. Na terenie Gliwic w dalszym ciągu jest jeden przystanek, bo w Gliwicach jest zajezdnia tramwajowa.
No cóż- myślałem, że sytuacja jest klarowna, ale jeżeli chcesz wyjaśnień, to proszę bardzo. Pan Frankiewicz, prezydent Gliwic zlikwidował obie kursujące linie skracając je do zajezdni i A4 nie jest w jakimkolwiek stopniu rozwiązaniem tymczasowym, a permanentnym. Tramwaje za rządów tego pana nie wrócą.
Jeżeli chodzi o to czy z dnia na dzień można przywrócić tramwaje, to odpowiedź brzmi NIE.
Zlikwidowano torowisko w dwóch miejscach. Na dzień dzisiejszy tramwaje mogłyby jechać trzy kilometry od przystanku końcowego pod zajezdnią. Tam brakuje pierwszego fragmentu który znikł na wskutek remontu skrzyżowania Chorzowskiej z Zabrską - właśnie tam brakuje kawałka torów. Oprócz tego fragmentu torowisko znikło całkowicie z okolic rynku/starego miasta. Tam to już brakuje około pół kilometra torów. A pozostała część torowiska istnieje nadal na terenie całych Gliwic.
No cóż- myślałem, że sytuacja jest klarowna, ale jeżeli chcesz wyjaśnień, to proszę bardzo. Pan Frankiewicz, prezydent Gliwic zlikwidował obie kursujące linie skracając je do zajezdni i A4 nie jest w jakimkolwiek stopniu rozwiązaniem tymczasowym, a permanentnym. Tramwaje za rządów tego pana nie wrócą.
Jeżeli chodzi o to czy z dnia na dzień można przywrócić tramwaje, to odpowiedź brzmi NIE.
Zlikwidowano torowisko w dwóch miejscach. Na dzień dzisiejszy tramwaje mogłyby jechać trzy kilometry od przystanku końcowego pod zajezdnią. Tam brakuje pierwszego fragmentu który znikł na wskutek remontu skrzyżowania Chorzowskiej z Zabrską - właśnie tam brakuje kawałka torów. Oprócz tego fragmentu torowisko znikło całkowicie z okolic rynku/starego miasta. Tam to już brakuje około pół kilometra torów. A pozostała część torowiska istnieje nadal na terenie całych Gliwic.