WKD
-
Michał
Re: WKD
WKD ma tylko dwa rodzaje taboru:mac pisze:Co myslicie o WKD ? .Jaki tabor obsługuję WKD ?
Słyszałem , że jest tylko jedna linia i ta kolejka łączy Pruszków, Grodzisk Mazowiecki i wsie z Warszawą
Czekam na wasze opinie i informacje o WKD
Pozdrawiam
EN94:
http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/old/tournee.php?p=45239
EN95:
http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/old/tournee.php?p=62463
WKD kursuje dosyć często
Rozkłady na:
http://www.wkd.com.pl/
EN94 to ładny zespół trakcyjny to połączeń lokalnych a EN95 to najnowszy w Polsce
Nie widziałem fotek wnętrza EN94 i EN95 ma ktoś może fotke?
-
Inspektor
Ja ostatnio - hmmm... tzn. w listopadzie 
- polowałem na EN95 i pewnej soboty wybrałem się na WKD. Jednak kiedy dowiedziałem się od maszynisty, że EN95 stoi sobie w zajezdni, postanowiłem zmienić swoje pierwotne plany i przejechałem się EN94 ze stacji WKD Warszawa-Śródmieście do przystanku przy ul. Łopuszańskiej (chyba Rakowiec).
Pewnie niedługo postaram się ponowić próbę "złapania" EN95...
Natomiast co do samego wrażenia z jazdy EN94... No cóż. Mimo, że składy są wyremontowane i wyglądają nienagannie, to jednak mimo to, w środku jest jakoś tak szaro i smutno. Sama jazda jest ogólnie fajna - to jest taki "EN57" w wersji mini. Coś piszczy, coś skrzeczy. Nawet mocno nie rzuca. Więc źle nie jest, da się przeżyć...
Natomiast wokół samego WKD narosło ostatnio sporo informacji, w związku z prywatyzacją kolejki. Jej większościowe udziały lokalne samorządy. Obiecuje się poprawę, modernizację sieci i taboru, a także rozbudowę linii do Janek - do tamtejszego Centrum Handlowego... A jak będzie, to czas pokaże...
Zmieniono kasowniki we wszystkich składach - są to teraz czerwone kasowniki elektroniczne, nadrukowujące bilety. Bilety są papierowe, takie jak jeszcze w wielu miastach stosuje się w KM...
- polowałem na EN95 i pewnej soboty wybrałem się na WKD. Jednak kiedy dowiedziałem się od maszynisty, że EN95 stoi sobie w zajezdni, postanowiłem zmienić swoje pierwotne plany i przejechałem się EN94 ze stacji WKD Warszawa-Śródmieście do przystanku przy ul. Łopuszańskiej (chyba Rakowiec). Pewnie niedługo postaram się ponowić próbę "złapania" EN95...
Natomiast co do samego wrażenia z jazdy EN94... No cóż. Mimo, że składy są wyremontowane i wyglądają nienagannie, to jednak mimo to, w środku jest jakoś tak szaro i smutno. Sama jazda jest ogólnie fajna - to jest taki "EN57" w wersji mini. Coś piszczy, coś skrzeczy. Nawet mocno nie rzuca. Więc źle nie jest, da się przeżyć...
Natomiast wokół samego WKD narosło ostatnio sporo informacji, w związku z prywatyzacją kolejki. Jej większościowe udziały lokalne samorządy. Obiecuje się poprawę, modernizację sieci i taboru, a także rozbudowę linii do Janek - do tamtejszego Centrum Handlowego... A jak będzie, to czas pokaże...
Zmieniono kasowniki we wszystkich składach - są to teraz czerwone kasowniki elektroniczne, nadrukowujące bilety. Bilety są papierowe, takie jak jeszcze w wielu miastach stosuje się w KM...
-
Michał
-
MW
WKD jeździ na trasie Warszawa Śródmieście - Podkowa Leśna - Milanówek i Warszawa Śródmieście - Podkowa Leśna - Grodzisk Mazowiecki.
Linia liczy 36 km. Napięcie i zasialnie podobne, jak u tramwajów, z resztą pociągi też są "tramwajowate", jest to jedyna "lekka kolej" w Polsce.
Dziennie z usług korzysta ok. 30-35 tys. Nie jest to może rewalacyjna liczba, ale swoje zadanie spełnia.
A rozkład nie taki zły - w godz. szczytu co 10 minut
Linia liczy 36 km. Napięcie i zasialnie podobne, jak u tramwajów, z resztą pociągi też są "tramwajowate", jest to jedyna "lekka kolej" w Polsce.
Dziennie z usług korzysta ok. 30-35 tys. Nie jest to może rewalacyjna liczba, ale swoje zadanie spełnia.
A rozkład nie taki zły - w godz. szczytu co 10 minut
-
MW
-
MW
A propo składu typu EN95-01. Otóż jak wiadomo jeździ on już po linii WKD od października zeszłego roku. Obiecałem sobie i kolegom jeszcze na NFK, że przejadę się nim. Nawet na niego polowałem, ale nie nie upolowałem...
Toteż tegoroczne Dni Transportu Publicznego były świetną okazją, by móc w końcu przejechać się tym pociągiem. Obsługiwał on specjalny kurs z Warszawy do Grodziska do Bazy WKD. Był to jeden kurs o godz. 12.05 do Grodziska i jeden kurs powrotny o godz. 18.35 do Warszawy.
Przejazd był bezpłatny, jednak mimo tego, że był on skierowany do miłośników komunikacji, kolei oraz po prostu gości, pociag zatrzymywał się na każdym przystanku.
Pojechałem nim - krótko tylko do W-wa Raków - i moje wrażenia są, pomimo panującego ścisku, bardzo pozytywne. PESA wyprodukowała naprawdę piękny pociąg. Bardzo nowoczesny, cichy, szybki. W porównaniu z EN94, EN95 to po prostu cicha rakieta. Szkoda, że ten pociąg sprawia tyle problemów technicznych, ponieważ moje wrażenia, jako pasażera są baardzo pozytywne.
Mechanicy z WKD zrezygnowali z kamer i zainstalowali mu ramy na zwykłe lusterka. Przez to pociąg - a raczej jego front - nie wygląda najlepiej.
Poza tym, wydaje mi się, że pewną wadą pociągu są schody. Niskie stopnie, ale jednak stopnie. Jest to wymóg spowodowany tym, że człony są niskowejściowe.
Ciekawe jest to, że pomimo pewnych ograniczeń konstrukcyjnych udało się zachować szerokie przejścia między fotelami.
Pociąg wyposażony jest w informację elektroniczną (diodowe tablice wewnętrzne, po jednej w każdym członie i zewnętrzne). A oprócz tego nad wejściami naklejono schemat linii
[ Dodano: 2005-09-29, 11:59 ]
A to link do jednego ze zdjęć, które zrobiłem EN95. Pozostałe nie są najlepsze (tłumy ludzi)...
album_page.php?pic_id=1639
Toteż tegoroczne Dni Transportu Publicznego były świetną okazją, by móc w końcu przejechać się tym pociągiem. Obsługiwał on specjalny kurs z Warszawy do Grodziska do Bazy WKD. Był to jeden kurs o godz. 12.05 do Grodziska i jeden kurs powrotny o godz. 18.35 do Warszawy.
Przejazd był bezpłatny, jednak mimo tego, że był on skierowany do miłośników komunikacji, kolei oraz po prostu gości, pociag zatrzymywał się na każdym przystanku.
Pojechałem nim - krótko tylko do W-wa Raków - i moje wrażenia są, pomimo panującego ścisku, bardzo pozytywne. PESA wyprodukowała naprawdę piękny pociąg. Bardzo nowoczesny, cichy, szybki. W porównaniu z EN94, EN95 to po prostu cicha rakieta. Szkoda, że ten pociąg sprawia tyle problemów technicznych, ponieważ moje wrażenia, jako pasażera są baardzo pozytywne.
Mechanicy z WKD zrezygnowali z kamer i zainstalowali mu ramy na zwykłe lusterka. Przez to pociąg - a raczej jego front - nie wygląda najlepiej.
Poza tym, wydaje mi się, że pewną wadą pociągu są schody. Niskie stopnie, ale jednak stopnie. Jest to wymóg spowodowany tym, że człony są niskowejściowe.
Ciekawe jest to, że pomimo pewnych ograniczeń konstrukcyjnych udało się zachować szerokie przejścia między fotelami.
Pociąg wyposażony jest w informację elektroniczną (diodowe tablice wewnętrzne, po jednej w każdym członie i zewnętrzne). A oprócz tego nad wejściami naklejono schemat linii
[ Dodano: 2005-09-29, 11:59 ]
A to link do jednego ze zdjęć, które zrobiłem EN95. Pozostałe nie są najlepsze (tłumy ludzi)...
album_page.php?pic_id=1639
-
MW
-
MW
Jest mi szczerze przykro, że muszę podać ten cytat naszego forumowego kolegi MW. Dawno go u nas nie było. A szkoda. Jest to Jego post z października 2005.MW pisze:WKD dostała szansę rozwoju, co też podkreślają przedstawiciele PKP
A dlaczego jest mi przykro ? Ano dlatego iż okazało się, że to, że lokalny samorząd chciał przejąć WKD-kę wcale nie oznacza jej rozwoju. Wręcz odwrotnie. ¯ycie jak zwykle zweryfikowały obietnice polityków. Najwyraźniej nasi decydenci mają ważniejsze sprawy na głowie. Np. wybory samorządowe.
A to jest link do artykułu w GW
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,3651274.html-
Adrian_
Czyli mimo wszystko WKD jest w ciężkiej sytuacji 
. Mam jednak nadzieję, ze uda się uregulować sytuację prawną tej spółki i wyprowadzić chociaz w części na prostą. WKD potrzebuje obecnie wielkich zmian, np. taboru. Jeden notorycznie psujący sie EN95 nie polepsza sytuacji taborowej tej spółki, a wdrażanie pieniędzy w modernizację EN94 nie ma zbytniego sensu. Jeśli zaś chodiz o bocznicę w Komorowie to tutaj nie wiadomo też, jak to wygląda z punktu technicznego, bo jeśli są na niej zbyt duże uszczerbki to w zasadzie nie ma powodu jej odnawiać. Swoją drogą WKD mogło też wykorzystać fakt, iż Francja i Wielka Brytania zainteresowały się spółką i mogli powalczyć o przejecie jej przez w/w przewoźników z tych państw. A tak mamy kolejną sytuację pokroju TŚ, czyli sprawa WKD krąży pomiędzy PKP, miastem i gminami i nie wiadomo właściwie, kiedy spór o przejęcie WKD się zakończy 
.
. Mam jednak nadzieję, ze uda się uregulować sytuację prawną tej spółki i wyprowadzić chociaz w części na prostą. WKD potrzebuje obecnie wielkich zmian, np. taboru. Jeden notorycznie psujący sie EN95 nie polepsza sytuacji taborowej tej spółki, a wdrażanie pieniędzy w modernizację EN94 nie ma zbytniego sensu. Jeśli zaś chodiz o bocznicę w Komorowie to tutaj nie wiadomo też, jak to wygląda z punktu technicznego, bo jeśli są na niej zbyt duże uszczerbki to w zasadzie nie ma powodu jej odnawiać. Swoją drogą WKD mogło też wykorzystać fakt, iż Francja i Wielka Brytania zainteresowały się spółką i mogli powalczyć o przejecie jej przez w/w przewoźników z tych państw. A tak mamy kolejną sytuację pokroju TŚ, czyli sprawa WKD krąży pomiędzy PKP, miastem i gminami i nie wiadomo właściwie, kiedy spór o przejęcie WKD się zakończy .Przyznam szczerze, że zaczynam nawet trochę żałować, że WKD przeszła pod zarząd lokalnych samorządów. Może te zachodnie firmy byłyby lepsze.
Samorząd i PKP najwyraźniej nie mają za bardzo pomysłu co z WKD teraz zrobić. Nie ma zapału do modernizacji. Są tylko wzajemne obwinianie się i szukanie winnych.
Samorząd i PKP najwyraźniej nie mają za bardzo pomysłu co z WKD teraz zrobić. Nie ma zapału do modernizacji. Są tylko wzajemne obwinianie się i szukanie winnych.