Nowe miejskie Autosany
Ja muszę pochwalić Autosana za to, że odważył się skonstruować nową rodzinę autobusów miejskich. Wydaje się mi, że stylistyka jest ciekawa, a podobieństwa, które wszyscy zauważają w stosunku do Solbusa- cóż, producent z Solca także w pewnym zakresie bazował na designu Solarisa. Tak naprawdę jedynie Hiszpanie konstruują odmienne stylistycznie pojazdy. Cała pozostała część Europy produkuje pojzady coraz bardziej ze sobą zunifikowane zarówno technicznie jak i pod względem wyglądu. Musimy się do tego przyzwyczaić. Nie oceniajmy Autosanów zanim nie zobaczymy ich na żywo. W koncu chodzi o to, aby autobusy spełniały przede wszystkim w sposób prawidłowy swoją funkcję- przewożenie pasażerów. Nie powinniśmy o tym zapominać.
To fakt, dlatego właśnie kluczowe znaczenie dla oceny i rozpoznawalności ma "morda".marekJG pisze:Cała pozostała część Europy produkuje pojzady coraz bardziej ze sobą zunifikowane zarówno technicznie jak i pod względem wyglądu.
Z ocenami najlepiej jednak poczekać do czasu aż wyjedzie przynajmniej sancity LE.
- MADE IN HUNGARY
- Kierowca
- Posty: 166
- Rejestracja: 2008-04-26, 15:18
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
A co ta za problem przyspawać zupełnie nowy przód, tył, i wstawić wklejane szyby?maly_miki pisze:Bezsensowna teza. Nie da się zrobić inaczej wyglądającego autobusu na istniejącej konstrukcji.Coffee pisze:Obawiam się, że ten M12LE, to może być lekko (albo w ogóle nie) zmodernizowana konstrukcja M121
Oczywiście Tyle, że w rzeczonym wypadku zaszło przerabianie autobusu w kupę (stali ). W tej chwili trzeba by przerabiać kupę w kupę, a na to chyba nikt pieniędzy nie wyda i to jest raz.KKS pisze:Przeczytaj jeszcze raz, co Amalio pisał.
Dwa - już z samych wizualizacji widać, że ten nowy SanCity ma inne proporcje, więc przespawać ściany przedniej i tylnej nie da rady.
A trzy, że w którymś z wywiadów z Prezesem Wyżyckim wyraźnie wynikało, że zlecili projekt jakimś firmom zewnętrznym. Czy sądzicie, że wydawaliby pieniądze na coś co może zrobić pan Heniek z panem Ziutkiem w jakimś przyzajezdniowym warsztaciku?