[Warszawa ] Autobusy na gaz ruszą w miasto
Zdecydowanie nadinterpretujesz Tak jak napisał Podi, chodziło mi o dostępność i poziom rozpowszechnienia. Chociaż w sumie zgadzam się z twoim postem, w większości naszego kraju gazowce są jeszcze anomalią chociaż ten stan rzeczy powoli się zmienia. Szkoda, że MZA na razie nie dołączy do grona CNG... A zresztą, z nimi nigdy nic nie wiadomo56247 pisze:Czyli autobusy "na gaz" zwane też: "gazowcami"-są nadal u nas w Polsce "nienormalne",są swoistym kuriozum,anomaliądrentwy pisze:Na "normalne" paliwo
Ani nie kupią używanych, ani gazowców. Mają kupić co prawda nowe autobusy, ale nie wiadomo ile, kiedy i jakie (tak zapodała TVP3).56247 pisze:Co to znaczy w/g Ciebie określenie: "normalnych"drentwy pisze:"normalnych"
Wszystko wskazuje że zakup tzw: "używek"-jest "blisko, coraz bliżej".
Bo szczerze wątpie,aby była tu mowa o "nówkach"...
Zgadza się. Thomas ma rację. Ja też to oglądałem.Thomas78 pisze:Ani nie kupią używanych, ani gazowców. Mają kupić co prawda nowe autobusy, ale nie wiadomo ile, kiedy i jakie (tak zapodała TVP3).
Temat o autobusach na gaz możemy zamknąć (zrobię to później). MZA rezygnuje z zakupu autobusów na gaz - a co za tym idzie rezygnuje się też z przebudowania Jelczy na CNG. Uznano, że jest to za droga inwestycja. A co więcej przewidują, że w dalszej perspektywie - będzie nie opłacalna.
Tak więc, o autobusach na gaz w Warszawie na razie możemy zapomnieć....