Tatra KT4D
To akurat jest rzeczą, którą można poprawić. Leolinery dla Halberstadt będą się różnić od protoplastów z Lipska (niestety, moim zdaniem będą brzydsze). Przypuszczam, że Szczecin otrzymałby tramwaj ze wzornictwem jeszcze innym, projektowanym dla Szczecina.
Wydaje mi się (musiałbym znaleźć tekst o Leolinerze, ale to już innym razem) jest to spółka, która działa na podobnej zasadzie co Protram, tyle, że lepiej wyposażona.plocmaster pisze:to nie jest twórczość własna lipskiego przewoźnika tramwajowego?
Bo to są dwa przegubowce połączone w pociąg. Jeśli są zainteresowani to wklepie skrócony opis tego wagonu. Ale jeśli Szczecin zdecydował by się na zakup tej klasy wagonów (w niskowejściowych tramwajów dwuczłonowych na rynku jest jeszcze Flexity Classic) to myślę, że jest to decyzja właściwa przy braku środków na zakup taboru "z wyższej półki". Być może Szczecin jest zainteresowany tramwajen NGTW8 z lipskiej fabryki (gdy otrzymałem te informację nie zostało to określone). Strona producenta jest warta lektury.Adam 4044 pisze:Na moje oko wyglada jakby 2 przegubowce były złączone w wagony.
Więc zbudowany na w oparciu o zmodernizowanyche wózki Tatry Leoliner kosztuje podobno ok. 1,4 mln euro. Sama spółka, produkująca Leolinery FBL- Leoliner Fahrzeug-Bau Leipzig GmbH, założona została przez lipskiego przewoźnika LVB. Montaż rozpoczą się w dawnej hali montażowen zakładów Kirow Werke w Plagwitz. Liczono, że głównym udziałowcem stanie się Vosloh Kiepe, ale nie wyszło.
SąTLG pisze:Jeśli są zainteresowani to wklepie skrócony opis tego wagonu.
Tramwaj jakoś mnie nie zachwyca, te zmodernizowane wózki z Tatry… Sprawia wrażenie, że to pojazd robiony jak najniższym kosztem chałupniczymi metodami.
Zaś wycinek — chyba tłumaczony jakimś tłumaczem z internetu… Prawie bez sensu. To naprawdę GW?
Wózki są nowe, ale wg koncepcji z Tatry.plocmaster pisze:te zmodernizowane wózki z Tatry…
Tak jak 204 i 205WrAs. A jednak to zupełnie zwyczajne, nowe tramwaje. Tak samo Leoliner. Plusem dla FB: jest własny wózek niskopodłogowy toczny. Myślę, że gdyby PROTRAM miał własny wózek toczny to 205WrAs też wyglądałby trochę inaczej, np. jak NGTW8. Bo generalnie projekt i testy wytrzymałościowe nowego wózka są najbardziej skomplikowaną kosztowną sprawą.plocmaster pisze:Sprawia wrażenie, że to pojazd robiony jak najniższym kosztem chałupniczymi metodami.
Wracając do tematu - może Szczecin zainteresuje się np. 205WrAs. Byłoby to w sumie najbardziej oczywiste, bo 205WrAs jest w tej chwili chyba jeszcze tańczy niż Leoliner.
Ok. 1mln euro (3.965.000 zł. netto). Szczecin mógłby się skusić zamiast kupować doczepy do 105N2K/2000. Taki WrAs jest o tyle lepszy od - powiedzmy - składu silnikowy+doczepa niskopodłogowa, że jest pojemniejszy (gdy pierwszy raz jechałem gdańskim 114Na byłem pod wrażeniem pojemności, przynajmniej optycznie wprawia on wrażenie pojemnego wagonu). Ale to już sprawa Szczecina i przetargu, który może kiedyś w końcu rozpiszą.plocmaster pisze:Wie ktoś może, ile konkretnie?
Optycznie ładnie to wygląda, ale pojemnością ustępuje składowi 105na, nie mówiąc już o potrójniaku. Obecnie podczas remontów w Gdańsku, kiedy jedzie 114na, to najlepiej czekać na potrójniaka, byba że ktoś lubi ścisk.TLG pisze:(gdy pierwszy raz jechałem gdańskim 114Na byłem pod wrażeniem pojemności, przynajmniej optycznie wprawia on wrażenie pojemnego wagonu).
GW już dawno przestała być wyznacznikiem jakości (jeśli kiedykolwiek była). Artykuliki knoty są na porządku dziennym.Zaś wycinek — chyba tłumaczony jakimś tłumaczem z internetu… Prawie bez sensu. To naprawdę GW?
Cóż, zawsze to lepsze od stronniczego tabloidu typu Super Fakt albo inny Express Zeitungjacool pisze:GW już dawno przestała być wyznacznikiem jakości (jeśli kiedykolwiek była).
Ale są pewne granice, tamten wygląda jakby pisał go ktoś, kto nie umie po polsku…jacool pisze:Artykuliki knoty są na porządku dziennym.
Co do pojemności — eee, Leoliner zabiera mniej więcej tyle ludzi co 105-tka, więc nie będzie tak źle. Chyba, że uznają, że jak długi i przegubowy, to musi być pojemny i będą go solo puszczać tam, gdzie dwuskłady…
Ja powiem tak - znam ścisk, panujący na niektórych warszawskich trasach. Jest to oczywiste utrudnienie dla pasażerów, ale także dla motorniczego. Zwłaszcza jeśli chodzi o drugi wagon. Dlatego jestem zwolennikiem pojazdów jednoprzestrzennych.jacool pisze:Optycznie ładnie to wygląda, ale pojemnością ustępuje składowi 105na, nie mówiąc już o potrójniaku. Obecnie podczas remontów w Gdańsku, kiedy jedzie 114na, to najlepiej czekać na potrójniaka, byba że ktoś lubi ścisk.
Oczywiście - jak się domyślam - w szczecińskich tramwajach nie ma aż takich potoków pasażerskich. Dlatego przypuszczam, że taki trójczłon to dobre rozwiązanie dla szczecińskiej sieci.
Apropos tych doczep, czy wiadomo już, czy Protram wygrał ten przetargTLG pisze:Szczecin mógłby się skusić zamiast kupować doczepy do 105N2K/2000.
W środku 205WrAs bardzo przypomina 114Na, więc zapewne pojemność jest podobna: http://www.kmkz.wroclaw.pl/images/2/2b/ ... rotram.jpgTLG pisze:Taki WrAs jest o tyle lepszy od - powiedzmy - składu silnikowy+doczepa niskopodłogowa, że jest pojemniejszy (gdy pierwszy raz jechałem gdańskim 114Na byłem pod wrażeniem pojemności, przynajmniej optycznie wprawia on wrażenie pojemnego wagonu). Ale to już sprawa Szczecina i przetargu, który może kiedyś w końcu rozpiszą.
Współczuję. Wiem jak to jest. Do 105 ludzie wejdą spokojnie, upchają się, na szybach rozpłaszczą i jazda. Ale w 114 są schody. Stałem kiedyś na tych schodach do członu niskopodłogowego w tłoku i... wolę poczekać na kolejny tramwaj.TLG pisze:Ja powiem tak - znam ścisk, panujący na niektórych warszawskich trasach.
114 ma dużo wad.
Szczerze? 205WrAs jest bardziej podobny do 105 niż 114. Ale rozwiązanie wnętrza dokładnie identyczne. Będą te same problemy - no może poza drzwiamiW środku 205WrAs bardzo przypomina 114Na, więc zapewne pojemność jest podobna
Ale nie zapominajmy, że drugi wagon (o ile nie doczepą czynną) posiada kabinę motorniczego, co zmniejsza pojemność. Poza tym 105 nie posiada w standardzie rzeźni (np. we Wrocławiu po modernizacjach jest), a w niektórych miastach montuje się w wagonie dodatkowy rząd siedzeń, co skutecznie zmniejsza pojemność. Ja nie chcę rostrzygać, co jest pojemniejsze, bo to trzaby policzyć, ale sądzę, że pojeności są porównywalnejacool pisze:Wiem jak to jest. Do 105 ludzie wejdą spokojnie, upchają się, na szybach rozpłaszczą i jazda. Ale w 114 są schody. Stałem kiedyś na tych schodach do członu niskopodłogowego w tłoku i... wolę poczekać na kolejny tramwaj.
Pierwszy przetarg (nie wiem czy był drugi) wygrał Modertrans czyli poznańskie ZNT Biskupice. Natomiast czy zakończyło się to umową - nie mam pojęcia, jakoś mi to umknęło. Wiadomo, że Modertrans nie ma kompletnie żadnego doświadczenia w budowie tramwajów.bystrzak2000 pisze:Apropos tych doczep, czy wiadomo już, czy Protram wygrał ten przetarg