MKM-owie w oczach innych
-
DAB
-
_Tomasz
-
ikarus5326
-
Peter
Oj więcej to ma wspólnego niż Ci się wydaje. Ktoś przecież projektuje i wykonuje drogi, autostrady, drogi szynowe wraz z towarzyszącymi urządzeniami, mosty, tunele ( tramwaje, kolej, metro itp. ).ikarus5326 pisze:To jakoś nie pasuje...
Nie robią tego transportowcy tylko właśnie inżynierowie budownictwa.
Ale powróćmy do tematu
Re: MKM-owie w oczach innych
Ja mam ciężko !
Pytają sie czy ożenię się z autobusem
Śmieją się ze mnie, mam tylko 3 kolegów
Muwią że autobus jeździ za mną
Kiedyś o mało nie wepchneli mnie na H9-ątkę
I tak to jest życie MK-ma nie jest łatwe
Pytają sie czy ożenię się z autobusem
Śmieją się ze mnie, mam tylko 3 kolegów
Muwią że autobus jeździ za mną
Kiedyś o mało nie wepchneli mnie na H9-ątkę
I tak to jest życie MK-ma nie jest łatwe
-
Piotrek_2274
- Posty: 700
- Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
Nie_rozumiem takich reakcji. Nigdy z takim czymś sie nie spotkałem pomimo że wszyscy moi znajomi wiedzą czym sie interesuje.-
voy
-
_Tomasz
-
Podi
-
Piotrek_2274
- Posty: 700
- Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
) Ale zresztą te jej jazgoczące spanielki też są głupie.-
Inspektor
Jak widać można mieć i spanielka i interesować się KM -
ppln
-
Wilchelm
Podstawą jest zaakceptować zainteresowanie innego. Przecież każdy w swoim zainteresowaniu widzi coś wyjątkowego i niepowtarzalnego. Jeżeli ktoś się z naszego zainteresowania śmieje to znaczy, że go nie rozumie , że coś kogoś może naprawdę pasjonować. Jednocześnie mając jakieś swoje hobby i się nadal śmieje z naszego to tak samo jak by się śmiało ze swojego. Trzeba nabrać do tego dystansu i nie przejmować się tym co mówią ludzie tylko robić swoje. To przyjdzie z czasem więc cierpliwości 
-
Kuba
To też jest częsty problem, u mnie w byłej szkole czy na podwórku piją, palą i różne inne rzeczyTomaszekkk pisze:To np. ja...
Jestem jedyną osobą w klasie, która nie pije, nie pali, nie ćpa, nie przeklina, nie zachowuje się po chamsku...
I za to mnie nienawidzą...
Wyczekuję tylko liceum... (jestem w 2 gim)
No a ja nie pale raczej, pije to tylko okazyjnie (znaczy jak sie da załatwić, ale nie przesadzam 
) No i nie nosze spodni w kroku, więc nie jestem ''ziom''
No i jeszcze te autobusy... W klasie czy na podwórku nie ma problemów, no ale reszta sie czasem śmieje... ![:]](./images/smilies/1f60a.png ":]"){kind=small}
-
ppln
-
Robson
Jak byłem w 2 gim to w klasie paliło ok 5 osób. A obecnie to w mojej klasie pali gdzieś 10 dziewczyn a z chłopaków nikt. No może ja okazjonalnie na jakieś imprezie ale takiej mocniejszejDAB pisze:U nas ( tez 2gim ) pali tylko jedna osoba ( strzelił kibla i przyszedł do naszej klasy).
Koleżanka mi opowiadała że ma kumpla który interesuje się koleją to non stop o tym mówi i ją to już nudzi, dodała również że ja taki nie jestem i potrafię rozmawiać na inne tematy
Pociesz się to zabrzmiało niczym komplement, ale z drugiej strony powinno to być ostrzeżeniem dla Ciebie...Robson pisze:(...) Koleżanka mi opowiadała że ma kumpla który interesuje się koleją to non stop o tym mówi i ją to już nudzi, dodała również że ja taki nie jestem i potrafię rozmawiać na inne tematy