"Telefony w mojej głowie" - ogólnie o słuchawkach
LG to syf Powiem Ci że nie widziałem jeszcze ani jednego HTC który by sprawiał podobne problemy A mój Desire trzyma na spokojnie cały dzień, w domu zwykle ładuję go z PC.Kędzior pisze:Baterie to teraz największe porażki nowych telefonów. U mnie zdarza się, że po niecałych 45 minutach grania w ęgry bercs bateria świruje, że jest na poziomie poniżej 14%, mimo iż przed włączeniem było z 90%.
Najśmieszniejsze jest to, że samo ładowanie przez podłączenie do złącza USB na komputerze, poziom naładowania spada! (sic!) Dodam, że dzieje się to, gdy nie aktywuję pojawiającego się wówczas komunikatu o możliwości obsługi karty pamięci jako pendrive.
Nie pomaga też zatrzymywanie pierdół, jakie się w międzyczasie w telefonie włączają. Bo co z tego, jak zamknę kilka z nich, jak po odblokowaniu klawiatury znów jest ich pierdyliard aktywnych w tle.
Butelka pisze:LG to syf Powiem Ci że nie widziałem jeszcze ani jednego HTC który by sprawiał podobne problemy A mój Desire trzyma na spokojnie cały dzień, w domu zwykle ładuję go z PC.
Może zwykłe słuchawki LG były kiepskie, ale smartphony LG to czołówka.
@Kędzior: masz na GT540 stock rom, czy cyanogenmoda?
No ale nie napisałeś, czy zdarza ci się na nim grać, a to już robi różnicę. Mój po zresetowaniu do fabrycznych ustawień i braku jakiegokolwiek większego jego użytkowania też w miarę długo trzymał baterię. Problemem okazało się normalne (czytaj: jak na miano smartfona) użytkowanie Z drugiej strony hard reset to tylko półśrodek, a nie chce mi się za każdym razem go ustawiać od nowa.Butelka pisze:LG to syf Powiem Ci że nie widziałem jeszcze ani jednego HTC który by sprawiał podobne problemy A mój Desire trzyma na spokojnie cały dzień, w domu zwykle ładuję go z PC.
Fabryczny ROM, jedynie aktualizowany do antka 2.1update-1. W żadne CM6, czy wgrywanie soft-modów się nie bawiłem (Telefon jeszcze na gwarancji)lukmek pisze:@Kędzior: masz na GT540 stock rom, czy cyanogenmoda?
Całkiem sporo gram, surfuję po necie, słucham muzyki itd. itp. Oczywiście jak nie daję mu chwili wytchnienia, czyli np. pół dnia gadam przez Palringo, to do domu przychodzę z rozładowaną bateriąKędzior pisze:No ale nie napisałeś, czy zdarza ci się na nim grać, a to już robi różnicę. Mój po zresetowaniu do fabrycznych ustawień i braku jakiegokolwiek większego jego użytkowania też w miarę długo trzymał baterię. Problemem okazało się normalne (czytaj: jak na miano smartfona) użytkowanie
Ło matko. Akumulator w mojej Nokii E52 spokojnie starcza mi na 2 tygodnie, no, ale ja nie grywam, nie słucham muzyki. A jak gadam - to krótko i do rzeczyKKS pisze:No, bateria w E66 wytrzymuje mi w porywach dwa dni, w praktyce codziennie muszę ją ładować. To nie to samo co 6020, którą po naładowaniu do pełna podłączałem najrzadziej co 3 dni
Nie wiem jak w LG, ale w HTC operacja zmiany ROM-ów jest w 100% odwracalna i raczej bezpieczna (byle pamiętać żeby wgrywać recovery na pełnej baterii i kabelku) bo w razie niepowodzenia z wgraniem recovery, można to zrobić jeszcze raz (z poziomu zrootowanego systemu), jeśli źle wgra się ROM, są backupy i zawsze można wejść do recovery.Kędzior pisze:W żadne CM6, czy wgrywanie soft-modów się nie bawiłem (Telefon jeszcze na gwarancji)
No zbyt wielkiego wyboru nie miałem, bo do wyboru były tylko telefony za 1zł, a więc biała Xperia X8 lub grafitowy LG GT540, albo pozostanie na tradycyjnych modelach na podstawie C902, jednak z dodanym modułem WiFi, GPS i ładowarką USB. Wybór padł na tego drugiego i w sumie nie żałuję, bo mam już niejakie rozeznanie w kwestii smartfonów. Inna sprawa jest, że przez wymienione we wcześniejszej notce zapędy producentów do wyciągnięcia jak największej ilości kasy z produktów z antkiem, powoduje dramatyczne wręcz starzenie się tych telefonów.Butelka pisze:Całkiem sporo gram, surfuję po necie, słucham muzyki itd. itp. Oczywiście jak nie daję mu chwili wytchnienia, czyli np. pół dnia gadam przez Palringo, to do domu przychodzę z rozładowaną baterią
Nie wiem, może za 2 lata się skuszę na LG P970, albo na HTC Desire Z jak trochę stanieją. Tylko wtedy znów będe marudzić, jak teraz
Jak sobie zobaczyłem na forum lgswift.cenzura ile trzeba zrobić, to aż mi się odechciało grzebania Z tego wszystkiego to tylko roota ustawiłem jeszcze zanim zaktualizowałem antka do pozbawionej możliwości takiej modyfikacji, wersji 2.1-update1.ppln pisze:Nie wiem jak w LG, ale w HTC operacja zmiany ROM-ów jest w 100% odwracalna i raczej bezpieczna (byle pamiętać żeby wgrywać recovery na pełnej baterii i kabelku) bo w razie niepowodzenia z wgraniem recovery, można to zrobić jeszcze raz (z poziomu zrootowanego systemu), jeśli źle wgra się ROM, są backupy i zawsze można wejść do recovery.
Moim pierwszym był OT Club w 1999r To był dopiero sprzęt nie do zarżnięcia. Miałem go wtedy zamieniać na OT301, ale skończyło się na Panasonicu GD65.lukmek pisze:Alcatel OT311
Na razie to ja nic nie będę w tym grzebał, żeby mi gwarancji nie rąbnęli w razie czego. Ja telefonów nie zmieniam co sezon.KKS pisze:Podobno bateria od Nokii 5800 pasuje do E66
Large G**no, Szajsungi i inne robią taki burdel, ale w sumie mogliby robić to samo z autorskimi systemami. HTC czegoś takiego nie praktykuje - owszem, wychodzą różne wersje smartfonów, ale de facto każda skierowana do innych odbiorcówKędzior pisze:Inna sprawa jest, że przez wymienione we wcześniejszej notce zapędy producentów do wyciągnięcia jak największej ilości kasy z produktów z antkiem, powoduje dramatyczne wręcz starzenie się tych telefonów.
Mówię o oryginalnej baterii, więc nic Ci nie rąbną. Jak nie zmieniasz co sezon to tym bardziej warto zainwestować, tyle że nie wiem na ile ta informacja jest sprawdzona.TLG pisze: Na razie to ja nic nie będę w tym grzebał, żeby mi gwarancji nie rąbnęli w razie czego. Ja telefonów nie zmieniam co sezon.
Ja na początku miałem "pancerną" Nokię 3210, która jeszcze gdzieś na szafie leży - z resztą tak samo jak Sony Ericsson T610 (również dość pancerny - upadek ze schodów przeżył, tylko się powyginał [miał aluminiową obudowę] i porysował). Pamiętam, że wymieniono mi go w ramach gwarancji, bo... odtwarzanie głosem wcześniej nagranych rozmów mi nie działało. Do niedawna go używałem, ale mikrofon mu powoli siadał - jakieś szumy było słychać jak się ze mną rozmawiało - czasem tak, że mojego (jakże pięknego [inaczej]) głosu nie było słychać tylko szumy. Teraz przyszła kolej na SE K510i, który z początkiem roku chciałbym na coś nowszego zmienić.
- Wojtek-MKM
- Posty: 574
- Rejestracja: 2010-08-06, 13:41
- Lokalizacja: Kraków Czyżyny
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2011-06-02, 08:01
- Lokalizacja: Sosnowiec